Skocz do zawartości

Burmistrz czy TW"Janek"


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 937
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Użytkownik Prawda dnia 03 listopad 2014 - 16:32 napisał

Na podstawie:

1. Zapisu w elektronicznym Systemie Ewidencji Paszportów,

2. Kart ewidencyjnych byłego Biura "C" MSW w Warszawie,

3. Dziennika rejestracyjnego byłego Wydziału "C" KWMO/WUSW w Szczecinie

ustalono, że A.R. w dniu 06.03.1987r. został zarejestrowany pod numerem 36614 przez Pion VI RUSW w Stargardzie Szcz. w kategorii kandydat na TW, a następnie w dniu 05.05.1987r. został przerejestrowany na TW o pseudonimie "Janek".

Pamięta jak z nim rozmawiali a zapomniał ten kapuś jak podpisał zobowiązanie TW"Janek".Z niego taki czysty człowiek jak z Bolka prezydent.

No tak pisz logicznie a on odpowie tak,że nic z tego nie wynika.Wzięli go na piękne oczy i urok SB-ka.

Nikt tam nie trtafial jak nie wyraził swojej zgody,PISEMNIE.

Tak ,tak kapusiu a Pieluszczaka pamiętasz,przecież spotykaliście się we wiadomym celu.

I tak nie zagłuszysz sumienia i smrodu tego kapusia.

A może chcesz kilka nazwisk, które nie są w IPN-ie a usłużnie podrzucały na ul. Warszawską w Stargardzie takie tam ploteczki i informacyjki ?

I wcale się nie "kolegują" teraz z Jankiem a wręcz przeciwnie są po innej stronie barykady. Kopara ci może opaść na kolana ze zdziwionka !

Odnośnik do odpowiedzi

A może chcesz kilka nazwisk, które nie są w IPN-ie a usłużnie podrzucały na ul. Warszawską w Stargardzie takie tam ploteczki i informacyjki ?

I wcale się nie "kolegują" teraz z Jankiem a wręcz przeciwnie są po innej stronie barykady. Kopara ci może opaść na kolana ze zdziwionka !

No dalej syp tymi nazwiskami. Ja chcę wiedzieć. Bo czemu nie. Warto przecież wiedzieć kto zaś.

Odnośnik do odpowiedzi

A może chcesz kilka nazwisk, które nie są w IPN-ie a usłużnie podrzucały na ul. Warszawską w Stargardzie takie tam ploteczki i informacyjki ?

I wcale się nie "kolegują" teraz z Jankiem a wręcz przeciwnie są po innej stronie barykady. Kopara ci może opaść na kolana ze zdziwionka !

Dawaj,jestem ciekaw co teraz wymyślisz. Jeśli 'podrzucali na Warszawską" takie tam" informacje,to nie dziwię się,że są po przeciwnej stronie."Wybielili się".

Odnośnik do odpowiedzi

A.R. zeznaje dalej: "Wiedziałem, że w zakładzie w Ińsku działo się źle i było tam szereg nadużyć dotyczących sprzedaży nawozów, czy też węgla albo produktów z gospodarstwa. Wiedzieli też inni pracownicy, którzy do mnie przychodzili i prosili o interwencję, gdyż sami bali się zgłaszać dyrektorowi. A do mnie zgłaszali się także jako do sekretarza PZPR".

Odnośnik do odpowiedzi

Kapuś TW "Janek" się nie wybieli bo nikt mu jego ręką nie podpisał zobowiązania na donosicielstwo. Sam ten PZPR komuch wybierał ,co mu pasowało w danej chwili.Teraz udaje świętego katolika.który przez głupotę został judaszem.Pracownicy prosili go interwencję? Takie numery Bruner to tylko w waszej IFS-skiej klice dla głupców.

Odnośnik do odpowiedzi

"Kapuś TW "Janek" się nie wybieli bo nikt mu jego ręką nie podpisał zobowiązania na donosicielstwo." A widziałeś to zobowiązanie?Twoja stara się puszcza i też powiesz,że nie widziałeś i że to nieprawda.

Może i się puszcza jak jej mało mojego kutasa niech się kobieta zadowoli. Tylko, że ona zobowiązania nie podpisała a burek owszem. Co tu dużo gadać kapuś to kapuś i już!

Odnośnik do odpowiedzi

"W roku 1986 czy też w roku 1987, A.R. zapamiętał, że było wtedy ciepło, ponieważ krowy znajdowały się na pastwisku, został wezwany na posterunek milicji w Ińsku, kiedy się tam stawił, zarzucono mu, że poświadczył nieprawdę na fakturze, gdyż miał potwierdzić, że w oborze przeprowadzono dezynfekcję podczas gdy jej nie wykonano, co było nieprawdą..............."

Endriu spójrz przez okno i sprawdź czy krowy są na pastwisku? Jest ciepło, czy nie?
Odnośnik do odpowiedzi

A.R. zeznaje dalej: "Wiedziałem, że w zakładzie w Ińsku działo się źle i było tam szereg nadużyć dotyczących sprzedaży nawozów, czy też węgla albo produktów z gospodarstwa. Wiedzieli też inni pracownicy, którzy do mnie przychodzili i prosili o interwencję, gdyż sami bali się zgłaszać dyrektorowi. A do mnie zgłaszali się także jako do sekretarza PZPR".

A.R. zeznaje dalej: "Po upływie około dwóch miesięcy skontaktował się ze mną telefonicznie funkcjonariusz milicji, który powiedział, że jest z PG ze Stargardu i że chciałby ze mną porozmawiać na temat gospodarstwa. Powiedział mi, żebym wyszedł z zakładu i udał się w określone miejsce, gdzie będzie na mnie czekał w samochodzie. Ja poszedłem na to spotkanie. Gdy zapytał mnie czy coś wiem na temat nadużyć, ja mu powiedziałem prawdę, że wiem, opowiedziałem mu o tym co sam wiedziałem, a także o tym co wiedziałem od ludzi i on powiedział, że się tym zajmie"
Odnośnik do odpowiedzi

A.R. zeznaje dalej: "Po upływie około dwóch miesięcy skontaktował się ze mną telefonicznie funkcjonariusz milicji, który powiedział, że jest z PG ze Stargardu i że chciałby ze mną porozmawiać na temat gospodarstwa. Powiedział mi, żebym wyszedł z zakładu i udał się w określone miejsce, gdzie będzie na mnie czekał w samochodzie. Ja poszedłem na to spotkanie. Gdy zapytał mnie czy coś wiem na temat nadużyć, ja mu powiedziałem prawdę, że wiem, opowiedziałem mu o tym co sam wiedziałem, a także o tym co wiedziałem od ludzi i on powiedział, że się tym zajmie"

Ta "Prawda" to jak niewidoczna rządząca siła. A więc gościu Kafka,a nie kabaret.

Odnośnik do odpowiedzi

No to mamy dowód, burek sam się przyznaje, że spotykał się w krzakach i opowiadał wszystko esbekowi

Racin tu nie zagląda,a ty esbecka świnio nie wprowadzaj młodych w klimaty komuny i bezpieki(nic miłego). Zaproszenie w tamtych czasach do rozmowy przez esbeka było rozkazem.

Odnośnik do odpowiedzi

Racin tu nie zagląda,a ty esbecka świnio nie wprowadzaj młodych w klimaty komuny i bezpieki(nic miłego). Zaproszenie w tamtych czasach do rozmowy przez esbeka było rozkazem.

To dlaczego ja takiego rozkazu nie otrzymałem?! Może dostawali je ci co z góry było wiadomo że będą kapować. Słynęli z tego wcześniej. W Ińsku kapusi jest kilku na jednej ręce można policzyć np. błażejewski, pieluszczak, oblęgory, wieszołek to znani ormowcy i esbecy. Resztę nich wam J23 dopisze bo jakoś zamilkł.

Odnośnik do odpowiedzi

To dlaczego ja takiego rozkazu nie otrzymałem?! Może dostawali je ci co z góry było wiadomo że będą kapować. Słynęli z tego wcześniej. W Ińsku kapusi jest kilku na jednej ręce można policzyć np. błażejewski, pieluszczak, oblęgory, wieszołek to znani ormowcy i esbecy. Resztę nich wam J23 dopisze bo jakoś zamilkł.

Prostaku,Racinowski jako I sekretarz był zobowiązany do zdawania relacji dotyczących niegospodarności przez kadrę kierowniczą. Najprawdopodobniej do I sekretarzy nie zaliczałeś się.

Odnośnik do odpowiedzi

Prostaku,Racinowski jako I sekretarz był zobowiązany do zdawania relacji dotyczących niegospodarności przez kadrę kierowniczą. Najprawdopodobniej do I sekretarzy nie zaliczałeś się.

Czyli jednak był kapusiem bo jak sam mówisz z samej funkcji jaką zajmował musiał zdawać relację z niegospodarności którą sam robił. Bo nic nie robił bo nic nie umiał i tak do dzisiaj przetrwał. Horror.....

Odnośnik do odpowiedzi

" musiał zdawać relację z niegospodarności którą sam robił" Sekretarze nie odpowiadali,ani też nie prowadzili gospodarki zakładu.

Co za farmazony są. Kapował i finito. Co mnie obchodzi czy był sekretarzem czy pajacem. Donosił do służb na ludzi -pracowników z którymi pracował. Najwyższa pora zajrzeć za pasuchę jemu jak on nas mieszkańców wykołował przez 8 lat. Tego się trzymajmy.

Odnośnik do odpowiedzi

Co za farmazony są. Kapował i finito. Co mnie obchodzi czy był sekretarzem czy pajacem. Donosił do służb na ludzi -pracowników z którymi pracował. Najwyższa pora zajrzeć za pasuchę jemu jak on nas mieszkańców wykołował przez 8 lat. Tego się trzymajmy.

Podpieprzał dyrektorów i kierowników gdy były przekręty.Nie podpieprzał,gdy przekrętów nie było.Ja jednak to odróżniam,a ty nie potrafisz.

Odnośnik do odpowiedzi

Podpieprzał dyrektorów i kierowników gdy były przekręty.Nie podpieprzał,gdy przekrętów nie było.Ja jednak to odróżniam,a ty nie potrafisz.

Wy zazdrościcie Racinowskiemu wszystkiego ,bo to co on ma to wam daleko.On jest kulturalnym gościem .

Czytam i nie wierzę...........

Toż to kolejny kłamca i donosiciel nam się wyhodował...

Domek na kurzej łapce dobrze że mu PGR dał....

Andrzej mi przypomina dokładnie Włodka....

Obaj nie chcą oddać władzy i po trupach do celu...

Jeden kapując a drugi zdradzając hahahahahahh

Odnośnik do odpowiedzi
Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...