Skocz do zawartości

Ślamazarnie to Liwakowi idzie


Rekomendowane odpowiedzi

Olo i olka to chyba łatwo skojarzyć, ty Olo wyluzuj, bo ci nerwy wyraźnie puszczają, więcej dystansu do świata

Nie kpij z poważnych ludzi nie będzie problemu. Jak kpią na wasz temat to zaraz wyzywacie i wielka obraza majestatu. Wtedy dystansu zachować nie umiesz a wymagasz od innych kupczyku od stanowisk.

Odnośnik do odpowiedzi
  • Odpowiedzi 988
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Ta władza ze starymi klubowymi wyjadaczami z IFS-u i atamańskiego garnka nic dobrego nie zrobi. Jedynie p,Działoszewska ze swoimi kobitkami może poddźwignąć tę moralną zgniliznę.

I słusznie, wkrętak z atamanem na szczaw, a wieża na viceburka, to jest recepta na lepsze Ińsko
Odnośnik do odpowiedzi

Odpowiem dla WIEM.Słuchaj pokaż lub wskaż gdzie są zaplanowane srodki na odśnieżanie i ile bo coś nie widzę.Chcę Ci powiedzieć bo może nie wiesz jak z tym odszkodowaniem jest jeśli w takich warunkach coś się wydaży.Była taka sprawa naszej mieszkanki która się połamała kilka lat temu na takim chodniku.Sprawa trafiła do sądu,Sąd przyznał rację gminie i było zero odszkodowania.Jak człowiek ubierze się odpowiednio do pogody to nic mu nie grozi,ale jak w adidaskach czy szpileczkach lata się po takich chonikach żeby ładnie wyglądać to oczywiście problem.Nadal twierdzę że traktory nie mogą jeżdzić po chodnikach,do takich miejsc służy inny sprzęt,jak zlecają dla ZUBiKa to nich zainwestuje w sprzęt,jak nie ma to niech ludzi puszcza na chodniki,a może radni by wyskoczyli i troszkę po odśnieżali niw wspomne o urzędnikach.

Odnośnik do odpowiedzi

Dzisiaj zmów pomidor zarobił,dala mu gmina zorganizować wieczór wigilijny.Było skromnie .

Było to spotkanie noworoczne burmistrza z osobami samotnymi,a także z członkami Koła Emerytów i Rencistow w Ińsku.Spotkanie było w ciepłej i miłej atmosferze. Uczestnicy podkreślali,że po raz pierwszy spotkali się z nowym burmistrzem i to w sali ("Srebrna Rybka")profesjonalnie przygotowanej od strony estetycznej i programowej.Watpię czy 'pomidor" zarobił.W każdym razie właścicielka,Pani Izabela, okazała się być osobą otwartą na wszelkiego rodzaju imprezy publiczne.Aż prosi się,by ten piękny lokal otwarty był przynajmniej raz w tygodniu.

Odnośnik do odpowiedzi

Dzisiaj zmów pomidor zarobił,dala mu gmina zorganizować wieczór wigilijny.Było skromnie .

Bo ten przedsiębiorca to największy cygan pod słońcem. Żeby w takim miejscu robić emerycką imprezę to szczyt chamstwa.

Nie gmina tylko OPS to taka gmina w gminie

Nie ważne która z tych instytucji zrobiła tę imprezę. Mamy salę w szkole, w kinie dużo miejsca i można było tam zrobić dla tych ludzi imprezę. Jak bywało do tej pory ale nowy burmistrz jest taki z rozmachem że musi pokazać inność. To pokazało jego osobę do której garnitur nie pasuje, fotela po poprzedniku nie chce i imprezy przeprowadza w lokalach faworyzując tym samym jednego właściciela.

Było to spotkanie noworoczne burmistrza z osobami samotnymi,a także z członkami Koła Emerytów i Rencistow w Ińsku.Spotkanie było w ciepłej i miłej atmosferze. Uczestnicy podkreślali,że po raz pierwszy spotkali się z nowym burmistrzem i to w sali ("Srebrna Rybka")profesjonalnie przygotowanej od strony estetycznej i programowej.Watpię czy 'pomidor" zarobił.W każdym razie właścicielka,Pani Izabela, okazała się być osobą otwartą na wszelkiego rodzaju imprezy publiczne.Aż prosi się,by ten piękny lokal otwarty był przynajmniej raz w tygodniu.

miła i ciepła atmosfera jest tam gdzie ludzie sami ją stworzą czyli nie musi być wystawnie ważne żeby spotkać się w wybornym towarzystwie. Tu wychwala się właściciela który w innym miejscu miasta robi zloty narkomanów, przestępców różnej profesji, rozpija młodzież, przecież nie raz gmina musiała interweniować a często policja o mieszkańcach bloków sąsiadujących nie wspomnę. Tak od początku ślimak zbiera bonusy przeciw sobie. Lokale które wystawiał do sprzedaży gmina i ops wyciągną właściciela z długów których ma tyle ile istot ludzkich na sumieniu. Gratuluję zachwytu "Klarze"

Odnośnik do odpowiedzi

Klara co do przebiegu imprezy to ma rację ,atmosfera była wspaniała,ale że pomidor dostał niusa od ślimaka to aż dziw.Są inne lokale jak na plaży czy granicy,świetlica w Studnicy,kto zrobił kalkulacje -na pewno nikt.Tego co ludzi z Ińska i młodzież przez tyle lat rozpija i za ten syf w centrum nie powinien być brany pod uwagę.

Odnośnik do odpowiedzi

Klara co do przebiegu imprezy to ma rację ,atmosfera była wspaniała,ale że pomidor dostał niusa od ślimaka to aż dziw.Są inne lokale jak na plaży czy granicy,świetlica w Studnicy,kto zrobił kalkulacje -na pewno nikt.Tego co ludzi z Ińska i młodzież przez tyle lat rozpija i za ten syf w centrum nie powinien być brany pod uwagę.

Przecież wam wczoraj pisałem, impre z emerytami organizował OPS a nie burmistrz, ile razy wam to jeszcze muszę łopatą do łbów nakładać???????
Odnośnik do odpowiedzi

Klara co do przebiegu imprezy to ma rację ,atmosfera była wspaniała,ale że pomidor dostał niusa od ślimaka to aż dziw.Są inne lokale jak na plaży czy granicy,świetlica w Studnicy,kto zrobił kalkulacje -na pewno nikt.Tego co ludzi z Ińska i młodzież przez tyle lat rozpija i za ten syf w centrum nie powinien być brany pod uwagę.

Już sam fakt,że impreza zorganizowana była w Ińsku to plus.Starsi ludzie nie lubią być dowożeni na wieś,gdy w ińsku jest ładny lokal do wykorzystania.Koszty imprezy byłyby zdecydowanie wyższe.Niektórzy zachowują sie jak moi sąsiedzi.Długo prali we "frani",bo szkoda im było używać nowej pralki automatycznej. Ogladali stary telewizor czarno-biały,bo szkoda im było używać nowego.Mnie "pomcio" nie interesuje co robi,lub co robił. Jest piekny lokal nad jeziorem znany od bardzo wielu lat,z dobrą renomą. Zachowujecie się jak "wiejskie orczyki". Sami nie skorzystacie i namawiacie do tego samego innych. Wiocha.

Odnośnik do odpowiedzi

Już sam fakt,że impreza zorganizowana była w Ińsku to plus.Starsi ludzie nie lubią być dowożeni na wieś,gdy w ińsku jest ładny lokal do wykorzystania.Koszty imprezy byłyby zdecydowanie wyższe.Niektórzy zachowują sie jak moi sąsiedzi.Długo prali we "frani",bo szkoda im było używać nowej pralki automatycznej. Ogladali stary telewizor czarno-biały,bo szkoda im było używać nowego.Mnie "pomcio" nie interesuje co robi,lub co robił. Jest piekny lokal nad jeziorem znany od bardzo wielu lat,z dobrą renomą. Zachowujecie się jak "wiejskie orczyki". Sami nie skorzystacie i namawiacie do tego samego innych. Wiocha.

Ty tu lala malowana nie pier.....ol cienkich kawałków że to taki piękny i świetny lokal. To właśnie ludzie którzy tam już byli są zdziwieni że tak zorganizowano imprezę dla biednych emerytów. Lokal się nie zmienił i miejsce lokalu też nie. Ale obsługa ze starym żarciem, czyszczonym mięchem już nie. Byłem na objedzie ze znajomymi latem było mi niemiłosiernie wstyd za podaną podeszwę i kotlet nie do ugryzienia. Pyzata właścicielka owszem uśmiecha się i jest miła a kto by nie był jak za jeden obiad zapłaciłem ok. stówy i jeszcze nikt nic nie mógł zjeść. Ty jesteś stu procentowa wiocha bo promujesz lokal który jest na cenzurowanym u policji i jeszcze żarło tam nie ma nic wspólnego z lokalem który miał starą świetność. Pewnie nie byłeś w nim teraz i słowo "Srebrna Rybka" to tylko skojarzenia z dobrą restauracją ale gwarantuję ci że taką nie jest. O wszelkiej maści piciu i alkoholach nie wspomnę. Właścicielka jest cwana i żyłuje klientów na maxsa jak już trafią. Problem polega na tym że więcej tam iść nie chcą i ty tym wpisem ich do tego nie zmusisz. Olo ma rację jak może instytucja państwowa i takiego kogoś dawać zarobić na społecznej kasie. W Ińsku by się wiele lokali znalazło wcale nie gorszych a jak OPS taki bogaty to niech zacznie rozdawać kasę prawdziwym biedakom a nie damą w kapeluszach.

Odnośnik do odpowiedzi

"Byłem na objedzie",więc się objadłeś.Emeryci nie przyszli po "podeszwę".Przyszli ,by się spotkać, pogawędzić. Śpiewali wspólnie kolędy i czytali wiersze o wybaczaniu i przyjaźni. Wszyscy (sory,prawie) tego potrzebują. Potrzebna jest ludziom zwykła rozmowa człowieka z człowiekiem.Jako poczęstunek uczestnikom wystarczyło siasto i owoce.To wszystko było oprócz nienawiści,którą na tej stronie rozsiewacie zapominajac o tym,że kto sieje,ten i zbiera.

Odnośnik do odpowiedzi

"Byłem na objedzie",więc się objadłeś.Emeryci nie przyszli po "podeszwę".Przyszli ,by się spotkać, pogawędzić. Śpiewali wspólnie kolędy i czytali wiersze o wybaczaniu i przyjaźni. Wszyscy (sory,prawie) tego potrzebują. Potrzebna jest ludziom zwykła rozmowa człowieka z człowiekiem.Jako poczęstunek uczestnikom wystarczyło siasto i owoce.To wszystko było oprócz nienawiści,którą na tej stronie rozsiewacie zapominajac o tym,że kto sieje,ten i zbiera.

Oj głupia ty głupia "malowana lala" nie dyskutujesz o meritum tylko co zajadali i co im wystarczyło. Toż mogli bez włażenia w tyłek zrobić to w kinie wszystkie imprezy tam wychodzą świetnie i nikt do tej pory nie narzekał. Oto właśnie chodzi że nie chodziło o "wystawny" lokal właścicielem z pod ciemnej gwiazdy tylko miłe spotkanie pewnej grupy ludzi. Tylko że wtedy musiały by się napracować panie z opsu i ośrodka kultury a nie właściciel wyróżniony nie wiedzieć dlaczego. To budzi wątpliwości wielu mieszkańców.

Odnośnik do odpowiedzi

tak, bo to instytucja charytatywna ha ha ha

Jasne odbije sobie jak dziadki będą sobie chcieli zajarać :D Jednak na poważnie to przecież jakiś cieć napisał że spotkanie było organizowane przez OPS to musiał zgarnąć za to kasę właściciel albo właścicielka. Jak zwał tak zwał ale jest to sponsorowanie konkretnej speluny. To jest oburzające.

Odnośnik do odpowiedzi

Jasne odbije sobie jak dziadki będą sobie chcieli zajarać :D Jednak na poważnie to przecież jakiś cieć napisał że spotkanie było organizowane przez OPS to musiał zgarnąć za to kasę właściciel albo właścicielka. Jak zwał tak zwał ale jest to sponsorowanie konkretnej speluny. To jest oburzające.

Ludzie kochani co to za uroczystość! Babcie i dziadkowie spotkali się w jednym miejscu dostali jedno ciastko ,banana i mandarynkę popili sokiem i wielkie halo. Jak zwykle ślimak z wieżą grali pierwsze skrzypce na drugich grał kaziutek. Wieża taka moderne w skóry ubrana jak celebrytka a ślimak jak ostatnia fajtłapa. Na rozdmuchaniu zyskuje tylko upadająca właścicielka która łatwym sumptem zyskała nieruchomość. Nic w niech nie zmieniła trochę wystrój i wielki lokal a za Edyty to co nie było miło i przyjaźnie? Ale wtedy pani Hochaus nie wpadła na pomysł żeby zrobić taką uroczystość w tym lokalu. Teraz OPS wspomaga dilera, burdelu i wszelkiego syfu i nazywa to pięknym lokalem. Edyta była o wiele milsza ale ją się i tak gnębiło. Jacek nie powinien w takich cyrkach uczestniczyć.Poprzednik czzyli "populizm" ma zdecydowanie rację.

Odnośnik do odpowiedzi

jak chcielibyście wiedzieć to właścicielka lokalu była sponsorem tej imprezy i nie wzięła za to pieniędzy

Ten sponsoring zaprocentuje w miesiącach letnich ?! Obserwujcie "nowe" zatrudnienia w szkole !!! Ciekawe co będzie tam robiła p.Iza !!??

Odnośnik do odpowiedzi
Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...