Skocz do zawartości

Informacja publiczna czyli BiP


wężykiem, wężykiem

Rekomendowane odpowiedzi

Protokół z otwarcia ofert w ramach przetargu na "Wykonanie projektu rekultywacji składowiska odpadów komunalnych innych niż niebezpieczne i obojętne w miejscowości Powalice działka nr 10, 11, 12/1, 183/2, 184/1, 399/1 obr. Linówko gm. Ińsko" - zadanie ZP.Lś/271.A.9.2012 Katarzyna Włoczka 2012-07-18 14:43:09

Protokół z otwarcia ofert w ramach przetargu na "Wykonanie projektu rekultywacji składowiska odpadów komunalnych innych niż niebezpieczne i obojętne w miejscowości Powalice działka nr 10, 11, 12/1, 183/2, 184/1, 399/1 obr. Linówko gm. Ińsko" - zadanie ZP.Lś/271.A.9.2012 Katarzyna Włoczka 2012-07-18 14:42:30

Protokół z otwarcia ofert w ramach przetargu na "Wykonanie projektu rekultywacji składowiska odpadów komunalnych innych niż niebezpieczne i obojętne w miejscowości Powalice działka nr 10, 11, 12/1, 183/2, 184/1, 399/1 obr. Linówko gm. Ińsko" - zadanie ZP.Lś/271.A.9.2012 Katarzyna Włoczka 2012-07-18 14:42:02

Protokół z otwarcia ofert w ramach przetargu na "Wykonanie projektu rekultywacji składowiska odpadów komunalnych innych niż niebezpieczne i obojętne w miejscowości Powalice działka nr 10, 11, 12/1, 183/2, 184/1, 399/1 obr. Linówko gm. Ińsko" - zadanie ZP.Lś/271.A.9.2012 Katarzyna Włoczka 2012-07-18 14:40:58

A może jednak chociaż te informacje publiczne będziecie gminni "specjaliści" wklejali ja prawo nakazuje?

Tym razem sekretarka 'szparka" wali swoje wiersze..... ;)

Proszę rowiń swą górnolotną myśli i powiedz: jak prawo nakazuje wklejanie informacji publicznych, bo z twojej wypowiedzi nic nie wynika.

Odnośnik do odpowiedzi
  • Odpowiedzi 193
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

  • 2 tygodnie później...
Tytuł dokumentu Zaktualizował Data aktualizacji

Dożywianie dzieci w Zespole Szkół w Ińsku Jarosław Leśkiw 2012-08-01 13:56:03

Dożywianie dzieci w Zespole Szkół w Ińsku Jarosław Leśkiw 2012-08-01 13:54:07

Dożywianie dzieci w Zespole Szkół w Ińsku Jarosław Leśkiw 2012-08-01 13:53:03

Dożywianie dzieci w Zespole Szkół w Ińsku Jarosław Leśkiw 2012-08-01 13:51:35

Dożywianie dzieci w Zespole Szkół w Ińsku Jarosław Leśkiw 2012-08-01 13:28:53

Panie Leśkiw- jest takie słynne powiedzenie:"Niechaj to narodowie, wżdy postronni znają,iż Polacy nie gęsi i swój język znają".

Proszę nie "wklepywać" tego samego ileś tam razy. Tak właśnie działacie w tej zafajdanej gminie. Stąd wasza niekompetencja, brud, smród i ubóstwo...... Tak was w tej gminie postrzegamy.

Odnośnik do odpowiedzi
Wójt, odpowiadając na prośbę o informację publiczną wskazał, że żądana informacja jest na internetowej stronie gminy. WSA orzekł, że trzeba podać dokładną lokalizację na stronie

Niezbędnik:

Ustawa o dostępie do informacji publicznejWojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygnatura akt: II SAB/Wa 30/12) stwierdził, że - co prawda - wójt poinformował mieszkańca, iż żądana informacja jest umieszczona na stronie internetowej urzędu, jednak rzeczywiście w żaden sposób nie wskazał konkretnej lokalizacji; mógł choćby dołączyć wydruk zakładki wskazującej lokalizację.

W ocenie sądu, aby możliwe było uznanie, że organ udzielił informacji publicznej zgodnie z wnioskiem skarżącego, powinien nie tylko wskazać źródło, czyli stronę BIP - ale również podać konkretne miejsce (zakładkę), w którym żądana informacja się znajduje. Odesłanie do nieprecyzyjnie określonego miejsca na stronach BIP, nie można uznać za sprostanie żądania wnioskodawcy – stwierdził WSA.

Sąd uznał, że zarzuty mieszkańca, iż organ pozostaje w bezczynności były uzasadnione, ponieważ udzielona ogólna odpowiedź o dostępności informacji w BIP nie pozwala na jej zlokalizowanie.

Podobnie działa miejscowy burek , ukrywając,bądź komplikując szaremu obywatelowi dostęp do pełnej informacji o działalności gminy i jej pracowników.Niestety tak wygląda praca samorządu,który ma "coś za pazuchą". Co do tego nikt nie powiązany z obecną władzą wie o tym doskonale.Winę niestety ponoszą instytucje nadrzędne, które tolerują łamanie prawa i stosowaną dezinformację... Winę także ponoszę mieszkańcy, uwikłani w miejscowe układziki lub drżący ze strachu , bo mogą stracić te nędzne zapomogi i sezonowe fuchy.

Odnośnik do odpowiedzi
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w wyroku z 2 sierpnia 2011 r. (sygnatura akt: IV SAB/Gl 36/11) orzekł, że nie można uzależniać możliwości udzielenia informacji publicznej od złożenia wniosku w odpowiedniej formie.

Urzędy muszą odpowiadać na pytania przesłane mailemSąd zobowiązał burmistrza do udzielenia informacji zainteresowanej, bowiem prośba o udostępnienie informacji publicznej została wysłana, co wynika z dołączonego do skargi potwierdzenia nadania korespondencji drogą mailową.

W uzasadnieniu sąd przyznał, że dla ułatwienia składania wniosków, urząd może opracować własne formularze. Ale udzielanie informacji nie może być uzależniane od tego, czy na takim formularzu wniosek zostanie złożony, czy też nie.

Podstawa prawna:

- ustawa z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2001 r. Nr 112, poz. 1198 z późn. zm.)

Tak, tak niech miejscowi "geniusze" przestrzegają prawa.

Odnośnik do odpowiedzi
  • 3 tygodnie później...
Materiały na XXII Sesję Rady Miejskiej w Insku w dn. 29.08.2012 r. Katarzyna Włoczka 2012-08-24 09:23:37

Katarzyna Włoczka 2012-08-24 09:23:03

Katarzyna Włoczka 2012-08-24 09:21:41

Katarzyna Włoczka 2012-08-24 09:19:08

Materiały na XXII Sesję Rady Miejskiej w Insku w dn. 29.08.2012 r. Katarzyna Włoczka 2012-08-24 09:13:24

Materiały na XXII Sesję Rady Miejskiej w Insku w dn. 29.08.2012 r. Katarzyna Włoczka 2012-08-24 09:13:22

posiedzenie Wspólnych Komisji RM w Ińsku dn 28.08.2012 Katarzyna Włoczka 2012-08-24 09:12:54

Katarzyna Włoczka 2012-08-24 09:12:33

posiedzenie Wspólnych Komisji RM w Ińsku dn 28.08.2012 Katarzyna Włoczka 2012-08-24 09:07:33

posiedzenie Wspólnych Komisji RM w Ińsku dn 28.08.2012 Katarzyna Włoczka 2012-08-24 09:07:30

Czy ta sekretarka nie umie wkleić informacji jeden raz ,zamiast ją powielać i tworzyć pozory,że w każdej jest coś innego. Co za ciemniacy pracują w tej gminie!

Odnośnik do odpowiedzi
  • 2 tygodnie później...

http://bip.insko.pl/strony/2530.dhtml

Kasy nie ma ma, gmina zdycha a Burmistrz zatrudnia kolejnego urzędnika. Jest w tym jakaś logika? ja jej nie widzę. Na dodatek jak skrupulatnie ukryte te wiadomości-nowości? już o czasie trwania wyboru nie omieszkam ominąć. Dzisiaj wkleili i do 18 czas na składanie wniosków! Znów przyjdzie jakiś z układów. Przecież wszystko przed nami- zrealizowanie planów zagospodarowania i odpady komunalne. To dopiero musi być specjalista!!! Jeszcze nie wiem skąd będzie kasa na stały etat i ile będzie ten urzędnik zarabiał? No bo chyba nie za te 22 tys. ze sprzedaży na Żeromskiego. Nawiasem mówiąc Terebecki dopiął swego i przymusił Racina do sprzedaży.

Odnośnik do odpowiedzi

W raporcie o którym pisałem w temacie o stołówce poruszyłem już ten temat. Bardzo dziwny zbieg okoliczności, że po tym wpisie gmina sobie przypomniała o luce w kadrze. Jeszcze dziwniejsze jest jednak niejasność w przytoczonym konkursie. Burmistrzowie Racinowski i Paluch najwidoczniej nie wyciągają wniosku z przeprowadzanych kontroli. Prawdopodobnie znowu panowie będą się tłumaczyć, że nikt nie chciał przyjąć posady ze względu na niskie zarobki. Wtedy jednak korzystaliście panowie jeszcze z usług pana Kudły, który miał średnie wykształcenie w zakresie technika budowlanego. Niewystarczające do pełnienia roli podinspektora nawiasem mówiąc.

Jeżeli chodzi o ten konkurs to jest on zorganizowany w "odpowiedni" sposób.

Proszę zwrócić uwagę na tę część konkursu:

2rpxs40.png

W podpunkcie 6. mamy wyraźnie wskazane, że konieczne jest wykształcenie wyższe oraz preferowany typ wykształcenia wyższego. Można więc zrozumieć, że sytuacja z roku 2007 się nie powtórzy.

I to by była prawda gdyby nie to, że osoba sporządzająca ten konkurs wprowadziła celowy błąd, który uzasadniał by wybór kandydata bez wyższego wykształcenia tym błędem.

Tym błędem jest podpunkt 5. mówiący o kopii dokumentów poświadczających wykształcenie.

o6xt6w.png

Proszę zauważyć, że w nawiasach nie wskazuje się jedynie na dyplom ukończenia szkoły wyższej ale wspomina się również o świadectwie ukończenia szkoły średniej. Konkurs stoi więcej w wewnętrznej sprzeczności ponieważ z jednej strony konieczne jest wyższe wykształcenie a z drugiej strony dopuszcza się dostarczenie świadectwo ukończenia szkoły średniej.

Chcę również zwrócić uwagę, że to co wszyscy mogą zobaczyć na biuletynie gminnym nie jest w żadnym stopniu odzwierciedleniem dokumentu wydanego przez gminę. Gmina prawdopodobnie zostawiła sobie furtkę wyjścia, która ma polegać na tym, że jeżeli ktoś zwróci uwagę na konkurs to ten wpis zostanie wyedytowany i dostosowany w odpowiedni sposób. Uczulam wszystkich do bacznego obserwowania tego konkursu ponieważ może się okazać, że to co w tej chwili piszę, za chwilę może być nieaktualne.

Edytowane przez opozycjonista
Odnośnik do odpowiedzi

Można się domyślać, że stanowisko otrzyma osoba, która dzisiaj jest za te sprawy odpowiedzialna czyli pan Procyk. Mieć nadzieje należy, że wystartuje ktoś z lepszymi kwalifikacjami. Nie wiem czy twoja uwaga na temat świadectwa dojrzałości jest słuszna bo z tego co się orientuje pracodawcy zazwyczaj proszą zarówno o świadectwo ze szkoły średniej jak i o dyplom ale może jestem w błędzie. Twoje spostrzeżenia są słuszne należy także monitorować konkurs na nowo powstałe stanowisko pracy w OPS termin mija 14 września

Odnośnik do odpowiedzi

Słuszna uwaga. Wreszcie pisze się na tematy ważne i mające wpływ na życie mieszkańców. czy Ty Michał wiesz może jakie wykształcenie posiada p. Procyk? Wiem, ze te dane były podane jak próbował startować na Burmistrza ale wiedza mogła się zmienić i przez te lata coś mogło się zmienić.

Odnośnik do odpowiedzi

Zgadzam się, że nie zaszkodzi udostępnić świadectwo ukończenia szkoły średniej ale już raz burmistrz Racinowski i Paluch tłumaczyli się przed kontrolerami, że nie obsadzili to stanowisko osobą z wykształceniem wyższym bo ktoś odmówił zawarcia umowy z gminą tłumacząc się niską płacą. Już wtedy kontrolerzy podali w wątpliwość dobrą wolę burmistrza Racinowskiego. Fakty mówią coś innego o funkcjonowaniu gminy niż to co chce burmistrz Racinowski i rada pokazać mieszkańcom.

Pozwolę sobie jeszcze dodać, że pan Procyk nie może wystartować na to stanowisko gdyż to tej pory należało ono do kogoś innego.

W związku z tym ten pan nie ma 3-letniego stażu na stanowisku podinspektora do spraw planowania przestrzennego i gospodarki.

35iu0xz.png

Wynika to z treści punktu 1 i podpunktu 1.

Edytowane przez opozycjonista
Odnośnik do odpowiedzi

Oznaczenie nieruchomość wg ewidencji oraz księgi wieczystej

Powierzchnia

nieruchomości

Opis nieruchomości.

Uzbrojenie terenu.

Przeznaczenie nieruchomości

w planie zagospodarowania

przestrzennego miasta Ińsko.

Cena wywoławcza

Ińsko obręb I

ul. Stefana Żeromskiego 8

działka numer geodezyjny 34

zapisana w księdze wieczystej numer KW: SZ1T/00052453/2

0,0421 ha

Dostęp do sieci:

wodociągowej, kanalizacyjnej, energetycznej,

gazowej.

Dostęp do drogi utwardzonej.

Działka położona jest na terenach oznaczonych symbolem: 114MN.

Zapis 114MN oznacza:

Teren zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej.

Działka znajduje się w otulinie IńskiegoParku Krajobrazowego oraz na obszarze NATURA 2000.

22.000,00

Zgłoszenie udziału w rokowaniach powinno być składane w zamkniętych kopertach do dnia 09 października 2012 roku

do godziny 1500w sekretariacie Urzędu Gminy i Miasta w Ińsku, ul. Bohaterów Warszawy 38, pokój Nr 14.Data wytworzenia: 11-09-2012

Wprowadził(a): Marek Procyk

Data wprowadzenia: 11-09-2012 15:15

Komu tal usilnie za bezcen gmina chce sprzedać te kilka metrów? Czyj tam jest interes?

Odnośnik do odpowiedzi

Nabór na nowe stanowisko nie dotyczy P.Procyka. Procyk ma etat, stanowisko pracy i uczciwie pracuje !

Nowe stanowisko w Urzędzie wymusiła wchodząca w życie (2013 rok), ustawa "o śmieciach".

Ustawa ta mówi,że właścicielem, odbiorcą i zbywającym odpady komunalne jest Gmina.

Jest to ze wszech miar niekorzystna dla samorządów ustawa (podobno już przez niektóre gminy zaskarżana).

Nakłada ona gigantyczne obowiązki na wójtów , burmistrzów związane przede wszystkim z ustaleniem, możliwie najbardziej korzystnego sposobu rozliczania dla wszystkich zainteresowanych !

Sama ustawa podaje bodaj cztery sposoby, ale wszystkie ogólnie mówiąc są do...

Dlatego Gminy zatrudniaja nowych pracowników coś na kształt detektywa, poborcy, rozjemcy, podglądacza , inaczej mówiąc osoby, która ustalać będzie, kto i ile wytwarza śmieci i czy uczciwie za wszystko ma naliczone i zapłacone.

Dzięki za taką "fuchę".

Odnośnik do odpowiedzi

Iński BiP nie podaje wszystkich informacji zgodnie z ustawą. Zarówno statut jak i regulamin zostały napisane przed zmianą ustawy o BiP. Co to oznacza w praktyce? Wystarczy sobie porównać BiP-y innych gmin. Czym się różnią? Dostępem do wszystkich informacji publicznych. W Ińsku "konia z rzędem" dla przeciętnego mieszkańca tej gminy, który potrafi odnaleźć wszystkie ukryte bądź nawet w ogóle nie zamieszczone informacje, np: finansów w zakresie opłat za plany zagospodarowania przestrzennego,rzeczywiste wydatki np: za wodociąg ciągnięty rzekomo do Powalic a tak naprawdę dla myśliwych i ekodziałek. Co to wspólnego z liczbą mieszkańców w stosunku do kosztów budowy, sposobu rozliczenia w połowie zbudowanej ul.Alei Słonecznej, reszta materiału została rozwieziona po gminie dla sołtysów wchodzących władzy w d-pę,nikt naprawdę nie wie jaki jest udział procentowy w wydatkach na urzędników gminy i szkoły,kompletnie odstające od prawa przetargi i sposób ich rozstrzygania (budynek w Ciemniku, stołówka w szkole i wiele innych).Dzięki ukrywaniu wydatków i przerzucaniu spłat zadłużenia na lata 2016-2025 ukrywa się rzeczywiste zadłużenie. Brak funduszy soleckich, rzeczywistych inwestycji w ulice miejskie,które przez lata są drogami polnymi i to na domiar nie wykazanymi w spisie gminnym z podaniem rangi danej ulicy. Niestety głupota radnych na czele z ich przewodniczącym i zastępcom, sprzyja burmistrzowi i z-cy w manipulowaniu społecznymi pieniędzmi. Taki stan jest tolerowany przez służby wojewody i marszałka województwa. Takim przykładem jest brak dostosowania przepisów IPK do polskiego prawa, utrzymywanie pracowników IPK na garnuszku co prawda marszałka ale bez kontroli w zakresie jakiejkolwiek działalności chroniącej IPK przed dewastacją .

Odnośnik do odpowiedzi

Nikt się na to nie odważy. Chyba nie żyjesz w tej gminie "bipek". Tu ludzie boją się nawet oddychać. Boją się własnego cienia. ABW zresztą nic nie zrobi co najwyżej zniszczy życie zgłaszającemu. Włodarzom na pewno się upiecze. Telefon, chwila rozmowy i nie ma problemu. Po co komuś robisz nadzieje, że można coś zrobić. Wszyscy przy krycie bronią siebie wzajemnie bez względu na opcje polityczne. Ręce opadają. Ale zgadzam się, że należało by to zrobić i ukrócić to przewalanie pieniędzy z punktu A do punktu B a tak się niestety dzieje. Powiedz "bipek" za co biorą pieniądze izba obrachunkowa? Za pozwoleństwo na zadłużanie gmin? Przecież nad budżetem gminnym czuwać powinny organy nadzorcze. Jak RIO nic nie robi to ty żądasz składania wniosku do ABW przez mieszkańca? Sam sobie teraz odpowiedz dlaczego puszczasz w tłum niemądre frazesy, puste slogany!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do odpowiedzi
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...