Groch z Kapustą

🤣🤣🤣 Ty wiesz jak zabawnie czyta się takie prucie z kałasznikowa na oślep? O żwirowni nie piszę z wielu powodów. Nie znam faktów- nie wypowiadam się. Pamiętam, że poprzednia władza była jej przeciwna i traktowała jako główny argument. A później coś się zmieniło. Podjęto decyzję niekorzystną i niezgodną w obietnicami. Mam też świadomość tego że wierzono, że inne inwestycje rozmyją tą wtopę. Skoro jednak wyborcy zdecydowali poprzedniej władzy kredytu zaufania już nie dać- to znaczy, że żwirownia jest problemem priorytetowym. Rozumiem. Co nie znaczy, że nie dostrzegam tego co zrobiono. Wszys

I można by tu sobie popisać, wymienić zdania i konkretne opinie gdyby nie np. takie akcje 😆. Forum 'dla każdego', gdzie każdy może wyrazić swoją opinię? Naprawdę? To nazywacie sprawiedliwością i wolnością? Mój profil jest notorycznie blokowany! A cóż takiego tutaj wypisuję, że Groch z Kapustą' co chwilę jest blokowany? To jest demokracja w Waszym wydaniu???

🤣 i tu Cię rozczaruję. Jeśli cokolwiek biorę to własną pracą i z pewnością nikomu nie daję. Do KADAMA raczej mi też daleko. Wielu z nich tam😅 nawet nie lubię, a inni mnie irytują. Po prostu staram się spojrzeć na to wszystko bez zbędnej zawiści i roszczeniowości. Znaczy, że jak? Jeśli ktoś tu nie pisze jednym zdaniem i z wykrzyknikami stawianymi pomiędzy bluzganiem, a wygrażaniem to jest fuj i przeciwko Wam? Co to niby jest? Forum zarezerwowane dla ludzi ze wścieklizną i sraczką, że bliżej koryta się nie znaleźli? Jakieś problemy z budowaniem wypowiedzi pisemnej?

Pomimo wszystko ciężko dostrzec w Ińsku likwidację i rozwalanie. Czy naprawdę nie można starać się podejść do oceny działań w sposób przynajmniej obiektywny? Poza wszelkimi żalami, rozczarowaniami i osobistymi doświadczeniami- nierzadko złymi. Rozumiem. Również takowe posiadam. Jednak 'coś tam' zrobili. Taka rola władzy- robić zgodnie z założeniami i przedwyborczymi obietnicami i przede wszystkim na korzyść miasteczka. Moim zdaniem, rzecz jasna, przez te lata jednak nie próżnowano. Jest plac zabaw z widokiem na jezioro, buduje się następny z historycznym zabarwieniem. Z pewnością wielu go doc

KADAM był organizacją pozarządową. Wiem co to jest mafia i jak działa. Nie widzę tego tutaj. Po prostu jedni ludzie byli i są zaangażowani, a inni mają wiele rzeczy w d**** natomiast pierwsi są do krytyki.

Jest jednak opcja, że robiono to całkiem legalnie. Gminy często wykorzystują możliwości wszelkiego typu stowarzyszeń w celu realizacji różnych iwentów. Są dotacje, konkursy. Stowarzyszeniu każdy może dać pieniądze w różnych formach- np. darowizny na cele statutowe albo na konkretne działania, a Urzędowi niekoniecznie. Sponsorzy również wspierają jedynie organizacje pozarządowe. Dla mnie jest to logiczne i wszystkim wychodzi na dobre. Gminy nie mają środków na takie działania. Jeśli myślicie, że Pani Ewa się obędzie bez takich 'ruchów logiczno- taktycznych'- jesteście w błędzie. Że KADAM

Po co się głowić? Czy muszę być za kimś aby być przeciwko komuś? I na odwrót? Każda władza do czegoś dąży, a powinna przede wszystkim dążyć do rozwoju swojego terytorium. Należy rozpatrywać to wszystko w perspektywie całości. Taki bilans sukcesów i porażek. Temu też się przyglądam. Pamiętam Ińsko sprzed lat 10, zobaczymy co przyniesie kolejne kilka. Oby wszystkim nam zdrowie dopisało i otwarty umysł

Ani mi się śni bujać się na terapii zbiorowej. O obławianie się chodzi? Każdy się obławia. W układy, w kasę- w końcu ma wyższą pensję, czasem w ziemię. Normalka w absolutnie każdym przypadku. Nieunikniona.

Groch z Kapustą nie jest głupi-widział swoje, słyszał swoje i też ma wyrobione zdanie. Raczej czepia się sposobu okazywania zawodu i rozczarowania. Wielu tu pisze tryskając nienawiścią i chełpiąc się porażką jednych i triumfem drugich- pycha kroczy przed upadkiem. To się tyczy i przegranych i wygranych. Szczerze wątpię aby radni działali przeciwko dobru ogólnemu. Czy to w poprzednich kadencjach czy w tej nadchodzącej. Radni, jak ktoś sam zauważył, są dla miasteczka. A Urząd Gminy to nie tylko burmistrz i zastępca- to jednak wielu ludzi, którzy czuwają nad tym aby było sprawiedliwie i zgodnie z

O Liwaka i Kupczyńskiego najmniej powinniście się 'martwić'. Oni radę sobie dadzą. Jeśli poczytują to forum to są w stanie określić dla kogo nierzadko się zarzynali i z pewnością zastanawiają się czy było warto. Łatwo jest bluzgać zza monitora, obrażać ludzi, wylewać na nich wiadra własnej nieudolności, krzywdy i podłości. Pani Ewa bać się powinna- przede wszystkim tych, którzy pokładają w niej swoje zgniłe nadzieje i aspiracje. Nie namawiacie do złego? Może i nie. Jednak przemawia przez Was straszna gorycz i podłość. Nawet jeśli postępowanie poprzednich 'u władzy' z wielu względów

🤣

Radni Radnymi🤣 za to klub doradców Caffe Ińsko to jest dopiero wartość 😅

Wartość obustronnie dopasowana. Musiał nie musiał. Kwestia perspektywy.

Lepsze jednak ostre dyskusje jak szeptanie za plecami- pierwsze zwykle dają dobre rozwiązania, a drugie tylko zamęt sieją. Co do radnych, którzy nie przeszli. Przejścia jednych nadziwić się nie mogę, a niedojścia innych ulgę mi przynoszą. Kilka wyników mnie rozczarowało.

Takiś mądry, a nie wiesz? Iński rak to legenda z czasów kiedy to ziemie te nie do Ińszczan należały. A jad już jest nasz z mlekiem matki wyssany i do głowy tłoczony. Hołubiony i z pokolenia na pokolenie przekazywany - aż duma rozpiera. Wszyscy wiedzą jak jest. Tu sączy się żal i czysta zawiść do bliźniego- nie zawsze w oczy pluta rzecz jasna, bo jednak pozory zachować trzeba, ale za plecami to już co innego. Jednego dnia ludka się kocha, drugiego już źle mu się życzy. Daleko szukać nie trzeba- wystarczy forum poczytać😅🤣

Przerażająca jest ta zawiść obustronna, ten sławny iński jad przelewający się spod zwojów mózgowych. Strach się bać nadchodzącej przyszłości.

A gdzież tu słychać płacz? Na stanowiskach tego typu się bywa- każdy aspirujący o tym wie więc z ryzyka zdają sobie sprawę wszyscy. Kluczową kwestią jest rzeczywiście zdobycie szacunku i uznania. No i prawdomówność.

No, wydaje mi się że celem KAŻDEGO radnego jest działanie dla gminy i jej mieszkańców.

Raczej nie narozrabiał, nie obłowił się- co byłoby główną bolączką przeciętnego zjadacza chleba w Ińsku i okolicy. Tyle, że działał 'spokojnie' i niemrawo zdaniem wielu. Był to poczciwy 'włodarz' moim skromnym zdaniem. Ludzie szarpali go bo córka chciała pracować w tutejszej szkole co zostało uznane za nepotyzm.

Myślę, że da radę.

Lichą jak lichą, raczej d*** nie urywała po prostu. Wszyscy jakby z przypadku.

Uhm. No dobrze. Będzie trzeba obserwować rozwój sytuacji😀

obawiam się, że sami się- tu udzielający -obrażacie tylko tego nie widzicie. Ja z nikogo nie szydzę, natomiast wy wciąż mnie przeganiacie, do WC odsyłacie i żałujecie, że mnie mama nie wyskrobała zawczasu! Karę się ponosi, powiadasz? 😆Marquis de Sade się znalazł!

...i co z tą żwirownią teraz zrobicie? Zamkniecie? Ot tak, na życzenie? Nie lepiej zacząć od tych realnych deklaracji?

Oj nie żałuj mnie nie żałuj! Ja się świetnie bawię i bawić będę