Groch z Kapustą
Zarejestrowany-
Liczba zawartości
203 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Groch z Kapustą
-
No widzisz, ja Michała tak nie odbieram. W stosunku do mnie był zawsze miły i uprzejmy. Udzielał konkretnych informacji. Wydaje mi się, że bardzo sumiennie podchodził do wykonywanych obowiązków i do swej pracy podchodził z oddaniem i zaangażowaniem. Czasem reagował niepotrzebnie dając tym samym świadectwo ludzkich odruchów ustosunkowując się do tego co w jego odczuciu było przykre dla niego i jego rodziny. Co odbierał jako niesprawiedliwość. Popełniał błędy, jak każdy- bo kto ich nie popełnia. Ja mu szczerze współczuję- tego zła dookoła, którego nikomu się nie życzy. Każdy walczący o st
-
Procyk jest ok. Jeśli poprzedniej władzy zarzucaliście kolesiostwo, kumoterstwo, łapówkarstwo i korzyści to jednego można być raczej pewnym- Pan Marek będzie stał na straży prawa i porządku. Nieugięcie i bezdyskusyjnie. Osobiście uważam, ten duet za idealnie dobrany. Zastanawiam się tylko czy tego właśnie oczekiwaliście. Bo jeśli nie- to będzie czeski film.
-
Muszę. Taką formę dialogu przyjąłem- groch z kapustą dla niewyrafinowanego podniebienia. Odbiło Ci się- znaczy się przyjęło.
-
Tak. Wyrwać języki, wyprać mózgi i pozwolić na to aby ich miejsce pracy zajęli inni, super wykształceni, profesjonalni ale pozbawieni powyższych i absolutnie bezstronni użytkownicy tego forum. Następna bzdura.
-
No i co w związku z tym? Z Twojego wpisu wynika, że powinno się zlikwidować szkołę, Urząd Gminy i jeszcze kilka instytucji ( ICK chociażby bo też jest na gminnym garnuszku), znieść podatki i opłaty za śmieci, a wtedy zacznie się finansowe eldorado. Jedno wielkie pierd***.
-
Władza chyba tego forum nie czyta. Trzeba by pójść do gminy i złożyć wniosek o udzielenie odpowiedzi.
-
Zgadzam się. Nikt nikomu nie broni się rozwijać. Jednak jeśli efekty są słabe trzeba szukać alternatyw. Klub piłkarski to jednak nie szkoła- mogą sobie pozwolić na zawodników z zewnątrz.
-
Nie wyniki są najważniejsze, jednak się ich oczekuje. Braku pracy z ińską młodzieżą nikt klubowi nie zarzuci. Dzieci i młodzież potrzebują dobrych wzorców i zachęty w postaci pucharów, nie klepania, pocieszania i ocierania łez. Identyfikują się z klubem i jego sukcesami- nawet jeśli nie strzelili gola, a poziom zawsze jednak wyznaczają lepsi, którym chce się dorównać.
-
Dotacje są na kluby, nie na zawodników, aby te mogły prężnie funkcjonować i ostatecznie wygrywać. Może futboliści z Ińska są po prostu za słabi???
-
Nadałby się. Nie lepszy niby w czym? Jest biurokratą, miły, uprzejmy ale przede wszystkim ma stosunek urzędniczy. Dodam, że za człowiekiem nie przepadam. Jednak to nie ma większego znaczenia.
-
Mam psa?
-
I co, wpadniesz na jednego?
-
Przyniosę sobie chrupki
-
Nikogo nie wybielam i nie oczerniam. Nikomu źle nie życzę i nie wynoszę ponad innych. Staram się najzwyczajniej w świecie dostrzegać pozytywne aspekty wszystkiego co ma wpływ na moje, jako mieszkańca, życie i wyciągać wnioski z negatywów. Działoszewska już była. Historia zamknięta, tak jak i Barski, Masznicz, Zimnicki, Racinowski ( choć co do tego Pana wciąż pewnym być nie można), czy teraz Liwak. 'Jutro' do historii przejdzie również Pani Szkołut. Każdy z nich coś zmienił, coś po sobie pozostawił, coś podgryzł dla siebie- mniejszym lub większym kęsem. Pytanie innych o to co myśli i co próbuje
-
Co za różnica kto jakiej jest narodowości, pochodzenia, wyznania czy ugrupowania politycznego? Wszyscy tu skądś kiedyś przyjechali więc moim zdaniem taka argumentacja jest nie na miejscu i świadczy o bardzo prymitywnym usposobieniu. Równie dobrze można by rozebrać Ińsko na części pierwsze pod kątem statusu społecznego i całego mnóstwa patologii- zrobi się niewesoło. Nawet bardzo. Nie do końca zgodzę się w kwestii błędu związanego z poparciem. Każdy ma prawo popierać kogo chce jeśli widzi w tym sens. Wszędzie ludzie robią to otwarcie. Dlaczego więc Leśkiw miałby się z tym nie afiszować? J
-
A ja nie wiem. Kto?
-
Ja muszę dbać o zdrowie. Po piwie mam nadkwasotę.
-
Jezus Maria! Ta gmina to sama patologia. Działają tu tylko komuniści, banderowcy, złodzieje i żwiromaniacy. Porządni obywatele też. Tylko w podziemiu. Nie wychylają się łupiąc w klawisze, żłopiąc piwo i pobierając świadczenia dla nieudolnych.
-
Jeszcze małe sprostowanie. Nie jestem fanem żwirowni. Nic z niej nie mam i mieć nie muszę. Ale jest. Nie widzę sensu w wiecznym oskarżaniu innych o jej powstanie bo wszyscy, jak jeden, niczego nie zrobiliśmy by zaniechać jej powstaniu. Teraz trzeba iść dalej.
-
To uczciwy dil.
-
Tam zaraz nerwowo. Pora obiadowa. W brzuchu mi burczy. Poza tym nic tak nie rozluźnia jak sraczka po grochu z kapustą.
-
Reagują bo wiedzą, że bez żwirownianej kasy żadnej kasy nie będzie. Żwirownia płaci podatek do gminy i wspiera miejscowe działania- od Ińskiego Lata Filmowego, aż po mecz osmarkanych kajtków. Ty na to dajesz kasę? Za Twoje piłki kupują, koszulki i dyplomy? Ludzie, zacznijcie trochę myśleć zza tych wideł i popiołek. To nie boli. Albo weźcie się do roboty i zasilajcie uczciwie gminny budżet to i alfonsów nam nie będzie trzeba!