molo

[Do OLO]

Proponuję oddać sprawę do sądu a potem opublikować orzeczenie na forum! 

[taka prawda]

18 godzin temu, Klaudia Orenczak napisał:

Dzień dobry. 
Rodzice od ponad dwudziestu lat zajmują się gastronomią (niejaka Aśka i niejaki Mirek). Oprócz gastronomii w Ińsku prowadzą również punkt w Stargardzie. Po wielu latach ciężkiej pracy ta dwójka ludzi postanowiła przejść na emeryturę, chociaż częściowo. Od kilku lat w swoim PRYWATNYM DOMKU LETNISKOWYM serwują kawę jedynie dla siebie - ot chamy.  Przez całe życie przestrzegali przepisów i płacili podatki. Jeśli mowa o kanalizacji to Pan "Lodziarz" rzeczywiście próbował nielegalnie się do niej podłączyć - fakt nie spodobało nam się to. Kilka lat temu też był taki Pan, który dokonał nielegalnych podłączeń co skończyło się wybiciem szamba i salmonellą  na Ińsku. 
NIE MA ZA CO, w tym sezonie rodzice zareagowali  (na próbę NIELEGALNEGO podłączenia), więc możecie śmiało się Państwo kąpać w jeziorze. Nie ma to nic wspólnego z pianobijstwem, ani utrudnianiem pracy konkurencji bo jak Pan słusznie zauważył rodzice jadą tam odpocząć. A sposób w jaki użytkują budynek to Pan wybaczy, ale ich prywatna sprawa. Jeśli jest Pan znajomym rodziców to wie Pan, że ta dwójka ludzi przestrzega prawa i jedynie tego samego oczekuje od innych. Nie wszczynając awantur, a jedynie reagując. To jeśli dobrze kojarzę nazywa się postawą obywatelską? Jeśli natomiast nie jest Pan znajomym to proszę o trochę kultury - żadna to dla Pana? Aśka i żaden Mirek. Jeśli uważacie Państwo, że przestrzeganie przepisów to utrudnianie ludziom życia, a nie przestrzeganie higieny i wymogów sanitarnych to czepianie się...to nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Państwu SMACZNEGO.
Pozdrawiam serdecznie, 
Klaudia Orenczak.

Dawno większych bzdur nie czytałem, ot dzięki Ci Panie za takich ludzi, ot czysty kryształ i zbawienie dla naszej plaży. Niby fajnie pięknie ale " troche" się mija Pani z prawdą.No to lecimy

1 - "Obiekt z lodami, z informacji uzyskanych od PUWiS, był podłączony do kanalizacji sanitarnej warunkowo jakieś 15 lat temu." - oficjalna informacja z gminnej strony 

2- "w tym sezonie rodzice zareagowali  (na próbę NIELEGALNEGO podłączenia)" - jak zwykle zrobili GÓWNOBURZĘ na próbę udrożnienia istniejącego podłączenia a nie wykonania nowego przyłącza , to jest różnica, teraz jak już nie mogą się dopieprzyć do kanalizacji bo wybudował własną, to im piwo przeszkadza i bóg wie co jeszcze , zaraz będą wrzeszczeć ze im zapach kebaba i frytek przeszkadza , kiedy to wypoczywają w swoim "domku letniskowym" ogrodzonym płotem na środku plaży...

3-  szambo nie należy do nich, więc nie oni są stroną która wydaje pozwolenia na podpięcie się lub nie

4 -" Kilka lat temu też był taki Pan, który dokonał nielegalnych podłączeń co skończyło się wybiciem szamba i salmonellą  na Ińsku.  " - chyba tylko Wy w to wierzycie - szambo wybiło bo nie pilnowaliście człowieka który od was wtedy budynek dzierżawił, drzwi do toalet były otwarte od rana do nocy i korzystał kto chce, a że akurat był gorący sezon to ludzi było ogrom, nawet puwis pisał ekspertyzę z czyjej winy to szambo wylało ( zostało przedstawione poprzedniemu burmistrzowi). Salmonella natomiast moja kochana występowała jedynie w próbkach wody przy polu namiotowym, a na samej plaży w okolicy zabudowań NIE. Wytłumacz mi więc jak niby wylane szambo ,z dala od wody i zasypane piaskiem, miałoby wywołać salmonellę kilkaset metrów dalej ??

5 -"Nie ma to nic wspólnego z pianobijstwem, ani utrudnianiem pracy konkurencji bo jak Pan słusznie zauważył rodzice jadą tam odpocząć"  - no właśnie nie ma większej pieniaczki w tym powiecie niż właścicielka, a co ważniejsze ten budynek nie powstał żeby sobie tam odpoczywać, tylko pod warunkiem , że będzie służył do obsługi plażowiczów, tj handlowo-gastronomiczny...

i to tyle...t

 

[stary mieszkaniec Inska]

Co za swary głupie? przecież właściciele ogrodzonego na plaży budynku chcą sprzedać swoją nieruchomość ! no w tym kraju nakazu pracy nie ma!-kupujcie i handlujcie,a wydane w gminie zezwolenia na sprzedaż alkoholu nie traktują wszystkich przedsiebiorcow równo i co to ma wspólnego z tym śmiesznym płotkiem ktorzy Ci ludzie podobno tymczasowo postawili?Jest bałagan i tego się ukryć nie da!i nie odwracajcie kota ogonem.A legalność i sposób załatwienia spraw przez Ryszarda Cz.to lepiej zostawić bo facet nie żyje i nie ma się jak bronić ale żyją tacy co więcej wiedzą. 

[lol]

Nikt nie kwestionuje możliwości sprzedaży tego domku a jedynie sposobu użytkowania. A obecni właściciele nie użytkują zgodnie z przeznaczeniem i koniec kropka.

[stary mieszkaniec Inska]

Jaki to ma związek z bałaganem? nakrecacie dyskusje żeby odwrócić kota ogonem od balaganu i istotnych problemow które nie traktują wszystkich równo wobec prawa? Nie chce dolewac oliwy do" ognia "kanalizacji! ale był tam gruby wałek więc lepiej nie prowokujcie dalej tej dyskusji skoro facet jakoś sobie z tego wybraną! a co do wydawania pozwoleń na sprzedaż piwa to chyba nie ulega wątpliwości że coś tu nie gra?i na plaży jest poprostu bałagan i następne nadużycie? i jeżeli podejmujecie dyskusję to skupcie się na meritum a nie na "plocie"

[Klaudia Orenczak]

Smutne jest to, że jakiś płotek jest jednym z tematów przewodnich na forum Ińska. Niestety są takie czasy, że dostęp do internetu ma każdy, ale nie każdy potrafi czytać ze zrozumieniem..  Jest to budynek HANDLOWO-USŁUGOWY, który dla mnie jest również domem. Zapis w akcie jest oczywisty i wszystkim znany. Co nie znaczy jednak, że jest to dla nas wyrok dożywotniego handlu drodzy Państwo.. Dodatkowo zmiana zapisu to nie problem..

A ogrodzenie działki handlowej, usługowej czy też letniskowej.. Kogo to obchodzi?  Jest to ciągle to samo ogrodzenie.Pozostaje mi tylko napisać.. oj.. boli! 
I na Boga niech każdy zajrzy na własne podwórko, Ińsko stałoby się ładniejsze i nie musielibyście się już martwić tą Aśką .. czy to ona się czepia, czy zbankrutowała
bidulka czy ma po prostu za dużo w d... Jak ktoś w końcu słusznie zauważył jest tam bałagan, a przepisy w Ińsku nie są dla wszystkich jednakowe.
Chętnie wejdę i poczytam o jakiś pomysłach, nowościach, a nie o tak słabiej jakości plotach.
Tym czasem wyłączam się z tej elitarnej  "gównoburzy" która donikąd nie prowadzi?

Z poważaniem,
nieanonimowo
"Pyskata Paniusia".

[riposta]

A "pyskata" bez dwóch zdań. No i bez merytorycznej argumentacji. Jeśli handlowo- usługowy to jednak Olo miał rację. Panienka wciska kit i próbuje zrzucić winę na sąsiada. Sami doprowadzili do bałaganu robiąc cyrk z policją a teraz pretensje do garbatego że ma dzieci proste. Żeby zamieszkać w takim budynku trzeba mieć zatwierdzoną część mieszkalną. A taka nie jest zapisana. Łamiecie prawo i pyszczą jakby wszystkie rozumy pozjadali.

[Przyjezdny]

Witam,

po przeczytaniu zamieszczonych przez Państwo wpisów dodam coś od siebie. Według mnie ostatnie wpisy nie mają nic wspólnego z rozwiązaniem problemów... raczej tyczą personalnych rozgrywek i chęci dopieczenia drugiej stronie. Wydaje mi się, że porządek na plaży to nie tylko czysty piasek, skoszona trawa, ale również stosowanie się do obowiązujących przepisów... Głównym problemem większości małych miejscowości jest to, że wszystko można załatwić po znajomości... i tylko to się tak na prawdę liczy... To czy któryś lokal otrzymuje pozwolenie na handel w danym miejscu zależy od gminy, sanepidu itp... Jak już wspomniałem wcześniej wiele pozwoleń uzyskuje się z uwagi na znajomości, a skoro doskonale o tym wszyscy wiemy to Państwo będący najbardziej zainteresowani porządkiem na plaży powinni się tym zainteresować czy pozwolenia zostały wydane zgodnie z prawem, aby mieć pewność czy serwowane posiłki nie potrują nas i naszych bliskich. Skoro ktoś porusza taki temat to należy się nad nim pochylić, ponieważ nie reagowanie i udawanie że się nie widzi pewnych spraw prowadzi do tego, że w naszym kraju jest jak jest...Szkoda tylko, że w naszym kraju jest tak, że jeśli ktoś się odezwie to oznacza, że ma  w tym jakiś interes i się czepia. Jeśli chodzi o ostatnie wpisy to chciałbym zauważyć, że skoro " Pyskata Paniusia" nie korzysta z lokalu Usługowo- Handlowego żeby  w nim handlować lub go wynajmować , a jeździ tam tylko na kawę to ponosi straty w postaci podatku od gruntu  jaki wpłaca rocznie do gminy, który to jest kilkukrotnie wyższy od budynków mieszkalnych. Widzę tu jedynie niepotrzebne koszta, nie ma to nic wspólnego z łamaniem prawa.... Skoro Pan zwany "Lodziarzem"  prowadzi działalność zgodnie z prawem to nie ma się o co martwić i należy machnąć ręką na to co kto uważa. " Pyskatej Paniusi" radzę zmienić formę prawną budynku, a Panu "Lodziarzowi" spełnienie wszystkich wymogów, żeby nawet czepialska osoba nie miała się czego czepić.

Pozdrawiam

Przyjezdny

[polonista]

Pani Klaudio zabrnęła Pani w ślepy zaułek. Proponuję nie wypowiadać się za rodziców bo za mało wiedzy posiada. Podatek od gruntu to jedno a podatek od budynku to drugie. Gmina i cała trójca udaje że nic się nie dzieje z czego skrzętnie korzystacie. Różnice w podatku za budynki mieszkalne do usługowych są znaczne. Gdzie jest władza której ciągle brakuje kasy. 

[Olo]

To taki rewir....asia donosi na sąsiada....jej koleżanka stenia na swojego a inna ania na swojego....taki to układ zamknięty....a rządzący tracą pieniądze z podatków owych donosicielek bo przekształcają im wszystko na mieszkaniówkę.....idiotyzm ale działa......

[turysta]

Co to znaczy "warunkowe zezwolenie na 15 lat na przyłącze"to nie był obiekt w budowie? żeby takie zezwolenia na kanalizację wydawać? to może szerzej pan wyjaśni szczegóły? bo Ja tu faktycznie między tymi potyczkami tego nie mogę pojąć.I dlaczego musiało skończyć się jakąś aferą przed samym sezonem? Wcześniej pan nie wiedział że nie ma pan porzadku? bo jednak był pan zobowiązany prowadzić nowe przyłącze? 

 

[lol]

Ktoś chce zmienić temat.  Co to znaczy co to znaczy? Góno znaczy takie były czasy a nowy właściciel naprawił błąd poprzedniego i koniec. A te "baronowe" niech zamkną japy i tyle.

[turysta]

Dlaczego ma ktoś zmieniać temat? Jeżeli ktoś twierdzi na forum że "było warunkowo wydane zezwolenie"to wybacz LOL ale nieruchomośc kupuje się z dokumentacją a gastronomię zatwierdza sanepid?! i co tu mają jakieś "baronowe"do tego? Z tego co szybko czytając tą dyskusję można się zorientować to naprawianie zaczęło się po jakiejś aferze?! Czy Ty LOL?-jesteś adwokatem "diabła"potwierdzasz że był wałek i tyle!

[czy ktoś wie]

Tematem na forum powinno być kto i na jakich papierach sprzedał babie dom na plaży? To są fakty a nie pierd#lenie o Chopinie. Jak żyję nie słyszałem żeby po kawałku wykupywać gminną plażę i jeszcze pyszczyć że to domek do picia kawki. Co to za gmina co to za władza?

[gość]

A kto sprzedał? Tandem Zimnicki - Racinowski w latach 90

[Gość]

Dobra dobra a kto sprzedał rysiowi? Tandem działoszewska- kubić a radnym był liwak.

[turysta]

a u Was biją murzynow! znacie ten kawał? to właściwie o Was! na każdy temat -baba z plaży kupiła dom! a co z tym "tymczasowym zezwoleniem na 15 lat"? rozumiem że tak brzmi odpowiedz! 

[turysta]

O! właśnie ! Dzialoszawska! Kubic! Czarkowski!   dalej! ten wątek jest ciekawy   Anita Gargas powinna się temu przyjrzeć razem z Ziobro! 

[lol]

To znaczy że dobrze wiesz o " tymczasowych 15 latach" a skoro wiesz to znaczy że tak władza wydała i żadna to wina właściciela tylko władzy która na to zezwoliła. A ty za zgodą władzy kupiłaś mienie gminne i nie ma w tym łamania prawa. Taka komuszo platfusowa sprawiedliwość . Może tylko korzystać nadzwyczajna kasta. Dziękuję za to że tacy dziennikarze jak Anita Gagas są a nie komuszki stokrotki czy skudlone lisy chytrusy.

[turysta]

Ty Lol to jednak jak w tym kawale o murzynach..Wina ns. Czarkowskiego jest ewidentna  -kupił to dawno! Gargas powinna zająć się Inskiem jak Boga kocham bo zaraz lato się skończy a plaża to mały pikuś przy tym co się w gminie dzieje.

[widać]

Nie wprowadzaj ludzi w błąd gnido.  Kupił taki stan jaki dał mu sprzedający. Teraz zrobił tak jak być powinno więc o co ci biega. Zazdrościsz? Że robi kasę. Zainwestował i teraz zbiera plony. A niby co się w gminie dzieje.  Właśnie nic władza nie robi za to inwestorzy stoją na wysokości zadania. I dobrze!

[lol]

A ten ciągle w swerze ciemności. "TURYSTO" zachorowałeś na murzynizm?

[prywatna plaża]

Mam do Państwa pytanie. Czy poszerzenie zejścia (wycięcie drzew oraz "dobetonowany" kawałek zjazdu do wody) przy upominkach i polu namiotowym, nie miał być dla łódek? W tej chwili jest to poszerzenie wypożyczalni praktycznie o kolejną  jej długość. Coś tu chyba nie jest w porządku?

[namiot]

a co ciebie "dociekliwy" tak uwiera ? Chcesz może klapsa w zęby ?

[haha]

dobra reklama nie jest zła hahaha