urzędniczka Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Żwirownia, Wisola za plan zagospodarowania, płacą z własnej kieszeni. Gminę to nic nie kosztuje ! Jak potrzebny ci jest plan to w te pędy do Urzędu, wykładaj kasę i buduj ....... Odnośnik do odpowiedzi
MichałK Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Wniosek z tego taki, że w naszym urzędzie czeka się z planem. Dopiero jak będzie zainteresowany inwestor to plan się zrobi na jego koszt. Postawa godna pochwały naprawdę - żałosne. Ja wiem, że żwirownia płaciła za plan o wisoli nic mi nie wiadomo. Masz może jakiś papierek potwierdzający, że wisola płaci z własnej kieszeni Odnośnik do odpowiedzi
Pan Paragraf Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Żwirownia, Wisola za plan zagospodarowania, płacą z własnej kieszeni. Gminę to nic nie kosztuje ! Jak potrzebny ci jest plan to w te pędy do Urzędu, wykładaj kasę i buduj .......Ustawa o planowaniu przestrzennym:Studium:Art. 13. pkt 1Art. 13.1. Koszty sporządzenia studium obciążają budżet gminy.Plan zagospodarowania przestrzennego:Art. 21. pkt 1Art. 21.1. Koszty sporządzenia planu miejscowego obciążają budżet gminy, zzastrzeżeniem ust. 2.Gmina będzie wykładać pieniążki na rzecz jej ukochanych mieszkańców czy jej się to podoba czy nie. A jak Burmistrz zrobi przekręt to odpowiednie służby się tym zajmą. Powtórzę: Plan Gmina robi bo to jej obowiązek a nie dlatego, że taki ma kaprys. Odnośnik do odpowiedzi
służba Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 ty ciągle straszysz wszystkich albo prokuratorem albo służbami, czyżbyś miał z nimi jakieś doświadczenia?? Odnośnik do odpowiedzi
xyz Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Wniosek z tego taki, że w naszym urzędzie czeka się z planem. Dopiero jak będzie zainteresowany inwestor to plan się zrobi na jego koszt. Postawa godna pochwały naprawdę - żałosne. Ja wiem, że żwirownia płaciła za plan o wisoli nic mi nie wiadomo. Masz może jakiś papierek potwierdzający, że wisola płaci z własnej kieszeniDobry trop. Dołączam się do tego zapytania. Mówienie, że ktoś z własnej ręki płaci za plan to jedno a czy tak faktycznie jest to już druga sprawa. A jeżeli tak jest a wygląda na to, że jest to Ińsko jest uzależnione tak jak już Michał napisał: Od kaprysu gminnych urzędników i od chęci wyłożenia pieniędzy. Dla mnie to absurd. Przecież plan robi się po to żeby zwiększyć możliwości inwestycyjne w danym regionie przez jasno sprecyzowane regulacje.Żwirownia, Wisola za plan zagospodarowania, płacą z własnej kieszeni. Gminę to nic nie kosztuje ! Jak potrzebny ci jest plan to w te pędy do Urzędu, wykładaj kasę i buduj .......Prosić was nikt nie będzie. Poza tym z taką postawą to już mnie nie dziwi dlaczego na przykład wiatraków u nas nie ma tylko ze żwirownią musimy się liczyć. To właśnie pokazuje jacy nieudolni jesteście. Odnośnik do odpowiedzi
Pan Paragraf Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 ty ciągle straszysz wszystkich albo prokuratorem albo służbami, czyżbyś miał z nimi jakieś doświadczenia??Może tam nawet pracuję i czekam na odpowiedni moment żeby przyskrzynić kilku z gminy? Nie wiem możesz się domyślać. Róbcie grzecznie plan to zobaczycie co was będzie czekało. Sam chyba wiesz najlepiej czy łamiesz prawo czy nie. Zastanawiające jest tylko to, że w momencie kiedy ja wklejam konkretne przepisy, które odnoszą się do sprawy ty zbaczasz z tematu. Tak jakbyś wiedział, że robisz źle i nie chcesz o tym pisać. Prędzej czy później i tak wyjdzie na jaw czy ktoś zaliczy wizytę w prokuraturze czy nie ale do tego momentu musisz być cierpliwy. Odnośnik do odpowiedzi
służba Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 to jeszcze odpowiedniego momentu nie było? jak to? przecież ciągle wrzeszczysz o przekrętach! Odnośnik do odpowiedzi
Gość Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Kłania się właśnie znajomość tematu. Kiedy tylko zapowiada się rozmowa w sposób merytorycznie ugruntowany takie cymbały przychodzą i psują atmosferę. Kościelny i reszta radnych to właśnie jest ten sam poziom. Niestety z radnymi, którzy dowiadują się o tym co się wprowadza w gminie dopiero na sesji albo komisjach nie ma o czym dyskutować. Na każdym z tych spotkań powinien być prawnik, który by wątpliwości rozwiązywał zaraz w momencie zadania pytania. Zaraz oczywiście ktoś będzie kwękał, że to są pieniądze ale jedna rzecz jest niepodważalna. Kiedy się inwestuje w konkretną obsługę prawną to można potem mieć pewności, że nikt nie będzie kierował żadnych roszczeń w przyszłości. A taki cel powinna mieć gmina. Odnośnik do odpowiedzi
Pan Paragraf Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 to jeszcze odpowiedniego momentu nie było? jak to? przecież ciągle wrzeszczysz o przekrętach!Nie licz na to, że oświecę kogokolwiek w tej sprawie. Miałeś Kudłę a teraz nie masz. Powinniście faceta cmokać w cztery litery bo to on właśnie trzymał w całości cały ten śmietnik. Ty grzecznie czekaj jak na gminnego urzędnika przystało. Odnośnik do odpowiedzi
służba Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 zaczynasz kręcić. powiedz mi jeszcze, czy prywatny inwestor nie może zapłacić za plan? Odnośnik do odpowiedzi
Pan Paragraf Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 zaczynasz kręcić. powiedz mi jeszcze, czy prywatny inwestor nie może zapłacić za plan?Pytasz się mnie bo nie wiesz czy pytasz się bo chcesz żebym utwierdził kogoś w swoim "słusznym" przekonaniu? Odnośnik do odpowiedzi
służba Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 pytam, bo widzę że ty nie wiesz Odnośnik do odpowiedzi
urzędniczka Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Nie pytaj ciula bo nie wie ! Oczywiście, że zainteresowany planem na dany teren, może zapłacić za jego sporzadzenieskoro Gmina nie ma na ten cel środków. A na razie tych srodków nie ma !! Odnośnik do odpowiedzi
Pan Paragraf Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Skoro tak uważasz to w porządku. Ja wiem swoje i dużo więcej ale niekoniecznie mam ochotę pisać o tym na forum gdzie radni albo im podobni mają dostęp do tego co piszę. Skończcie plan w całości to będziemy działać. Ale zreformujcie gminny budżet bo może zrobić się krytycznie. A skoro już rozmawiamy w taki enigmatyczny sposób to warto podkreślić, że Gmina Ińsko to tonący statek. Za mniej więcej rok lub dwa szczury zaczną z niego uciekać. A jeżeli jesteś tam zatrudniony z jakimś większym zakresem decyzyjnym to nie będziesz wyjątkiem. Dotychczas mówiło się jedynie o prokuraturze i innych kontrolach ale teraz żarty się skończyły. To, że drążysz temat to wystarczający dowód na to, że nie wiesz o czym piszę. Nie wiem kto będzie następcą Kudły ale już teraz wiem, że nie podoła temu co czeka gminę.Nie pytaj ciula bo nie wie ! Oczywiście, że zainteresowany planem na dany teren, może zapłacić za jego sporzadzenie skoro Gmina nie ma na ten cel środków. A na razie tych srodków nie ma !!Dużo piszesz ale nie powołujesz się tak jak ja na konkretne przepisy. Odnośnik do odpowiedzi
Prawda Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Do Urzędniczki A nie ma tych środków bo racinowski ze swoją drużyną marzeń dopuszcza sytuacje w których po 200 dniach księgowana jest opłata. A jak pomnoży się takie przypadki to wychodzi już zawrotna suma. Skoro jedna opłata w wysokości 50tys nie została wpłacona w należytym czasie a inkasenci też się nie spieszą z przekazywaniem pieniędzy to nie dziwne, że brakuje pieniędzy na sporządzenie planu. Z tego będą się racinowski, terebecki i skarbniczka tłumaczyć za niedługo. A wszyscy czytelnicy chętnie podsumują tę "pracę", którą wszyscy w urzędzie robią dla gminy ;). Odnośnik do odpowiedzi
Prośba do Michała Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Ta gmina upada już od kilku kadencji bo nie ma w niej prawdziwego gospodarza, ani radnych, którzy idą na sesję czy komisję "kopią w tyłek" burmistrza, żeby się wziął do roboty. Pan burmistrz łaskaw był mi odpisać kiedy zadałem pytanie o możliwość zainwestowania w naszej gminie w farmę wiatrową. I co odpowiedź brzmi można ale na wydzielone tereny nie ma planu zagospodarowania. To przepraszam bardzo pod żwirownie plan robi się szybciutko ale pod wiatraki, które Naturze 2000 nie przeszkadzają nie. Pytanie dlaczego? Czy wiatraki bardziej zaszkodzą niż żwirownia? Gdzie są te miliony z UE? Ja mam nadzieję, że w końcu jakiś kontrol dobierze się do władzy i jakiekolwiek kary będą płacić z własnych kieszeni. Bo naprawdę z roku na rok jest gorzej.Udostępnisz ten dokument bo brzmi ciekawie. Racinowski w telewizji podczas kampanii referendalnej uparcie twierdził, że to jedna z dostępnych możliwości. Czyli dobrze wiedział, ze gdyby chciał to mógłby te wiatraki wybudować. Ja jestem za stworzeniem wiatraków. To by rozwiązało od razu problemy z prądem. Wszyscy by na tym skorzystali nie tylko władza ale również mieszkańcy, którzy są najważniejsi. Odnośnik do odpowiedzi
Gość Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Żeby michaś się nie wkopał z tym pisemkiem bo skończy tak samo jak gier :ppp Odnośnik do odpowiedzi
brzoza Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Mam nadzieję ,że MichałK kieruje się własnym rozumem i wie co jest dobre.Wam nie powinien się dać zastraszyć lub przekupić lokalni posrańcy udający przedstawicieli mieszkańców. Odnośnik do odpowiedzi
zgaduj-zgadula Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 A teraz należy odpowiedzieć na pytania:-dlaczego tak mało i kto nabył te działki?-gdzie "fruwały" gminne środki?- kto w tym czasie był tym sprzedającym w gminie?- jaki burmistrz to wszystko parafował? - gdzie byłą rada ze swoimi szefami?-czy w tym czasie ogarnęła wszystkich pracowników gminy "pomroczność jasna"?-gdzie organa ścigania, celem wyjaśnienia cen sprzedaży i "ulotnych" pieniędzy? Odnośnik do odpowiedzi
MichałK Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Proszę bardzo na jedno z kilku zadanych przeze mnie pytań : "Czy na terenie naszej gminy jest możliwe aby zainteresowany inwestor mógł wybudować farmę wiatrową?", Pan burmistrz odpowiedział tak:"Gmina nie posiada opracowanego Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla wszystkich obrębów, w związku z powyższym opierać się musi na opracowanym i przyjętym uchwałą nr III/18/2002 z dnia 30 grudnia 2002 r. studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta i Gminy Ińsko:Rozdział 8. Zasady prowadzenia polityki przestrzennej i zestawienie obszarów objętych obowiązkiem sporządzenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.5. Obok wymienionych powyżej, studium zakłada objęcie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego następujących obszarów, których zagospodarowanie będzie prowadzone sukcesywnie po wejściu w życie ustaleń planów dla terenów, dla których opracowanie planów zostało uznane za priorytetowe zadanie gminy:-terenów wskazanych do rozwoju funkcji rekreacyjnej, mieszkalnej oraz terenów lasów, cieków i zbiorników wodnych oraz terenów otwartych w otoczeniu miejscowości Studnica;-terenów wskazanych do rozwoju energetyki wiatrowej we wschodniej części gminy.Z zapisu tego wynika konieczność sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu potencjalnej inwestycji w elektrownie wiatrowe wraz z oceną oddziaływania na środowisko, która wskaże, czy dana lokalizacja dla tego rodzaju inwestycji jest możliwa" Odnośnik do odpowiedzi
rajca Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Krótko i na temat.Jak się znajdzie potencjalny inwestor w kierunku "wiatraków" wyłoży kasę na plan, to będzie walczył z wiatrakami czyliIPK, RDOS Natura i inne fikoły. Gmina nie będzie wykładała kasy na walkę z przysłowiowymi wiatrakami, bo juz dziecko wie, że na trasie przelotów sikorek, pliszek i innych zięb nie mogą stać żadne obiekty, które ten przelot "zakłucą".Nie młóćcie tego tematu bo szkoda czasu i klawiatury !! Odnośnik do odpowiedzi
niewiadoma czy ustalona Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Jak się znajdzie potencjalny inwestor w kierunku "wiatraków" wyłoży kasę na plan, to będzie walczył z wiatrakami czyliIPK, RDOS Natura i inne fikoły. Gmina nie będzie wykładała kasy na walkę z przysłowiowymi wiatrakami, bo juz dziecko wie, że na trasie przelotów sikorek, pliszek i innych zięb nie mogą stać żadne obiekty, które ten przelot "zakłucą".Nie młóćcie tego tematu bo szkoda czasu i klawiatury !!A nie będzie walki będzie walczył z wiatrakami czyliIPK, RDOS Natura i inne fikoły. w przypadku żwirowni? Czy ta firma już wyłożyła miliony na przekonanie tych wskazywanych w cytatach? A co na to wszystko władza,żądna money, money, money i to za wszelką cena ??? Odnośnik do odpowiedzi
rajca Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Co ty za bzdety wypisujesz - wszystko nie na temat !! Odnośnik do odpowiedzi
MichałK Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Bzdurą jest zakładanie z góry, że jest to nie możliwe. Takie zwyczajne nie bo nie. Właśnie żwirownia nie musi walczyć? Nie wszędzie są trasy przelotów. Unia Europejska nie zakazała inwestycji w farmy wiatrowe na terenie NATURA 2000. Wystarczą chęci i wkład w prace na rzecz pozyskiwania inwestorów. Czy w naszym urzędzie są te chęci? Wydaje mi się, że się chodzi na skróty najłatwiejszymi ścieżkami. Wygląda to tak, że zgadzają się na żwirownie bo inwestor sam się znalazł ale nie widzę aby były czynione inne kroki w szukaniu nowych inwestorów. Odnośnik do odpowiedzi
Gość Napisano 3 Marca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 Krótko i na temat.Jak się znajdzie potencjalny inwestor w kierunku "wiatraków" wyłoży kasę na plan, to będzie walczył z wiatrakami czyliIPK, RDOS Natura i inne fikoły. Gmina nie będzie wykładała kasy na walkę z przysłowiowymi wiatrakami, bo juz dziecko wie, że na trasie przelotów sikorek, pliszek i innych zięb nie mogą stać żadne obiekty, które ten przelot "zakłucą".Nie młóćcie tego tematu bo szkoda czasu i klawiatury !!A żwirownia to niby może? Skoro taki wszechwiedzący jesteś to powiedz mi czemu na żwirownie mieliby wydać zgodę skoro jest możliwość wiatraków? Odnośnik do odpowiedzi
Rekomendowane odpowiedzi