Wyprzedawanie majątku gminy -ciąg dalszy

[transformacja]

Baza rybacka czyli działka gdzie obecnie znajduje się tzw. siedziba rybacka zajmowana przez p.Czerepaniaka jako dzierżawcy jezior jest tylko określeniem obecnego wykorzystania tejże nieruchomości przez dzierżawcę.Wyobraźmy sobie ,że na ten teren wchodzi inwestor,który chce zbudować kompleks restauracja,hotel,basen itp.Teren idealnie nadaje się na takie cele pod każdym względem.Wartość z takim wykorzystaniem to co najmniej 500-1000 zł za 1/m2. Co zrobią kacyki z gminy? Zapewne idąc na rękę obecnemu dzierżawcy sprzedadzą w trybie bezprzetargowym z zaniżoną wartością.Czyli gmina jak zwykle starci i będzie jeszcze bardziej zadłużona. Taki sam system rozumowania występuje w sprawie Pola Biwakowego 'Na Cyplu".Można zwalać zadłużenie gminy na poprzedników ale teraz to już właściwie przekręt na miarę stulecia. Czy obecni rządzący rozumieją jakie straty osiągną dzięki swojej bezmyślności!!! To podobna sprawa do tej z Ciemnika gdzie pałowanie się z wykonawcą zakończy się milionowym długiem. Zbliżają się wybory,kto stoi za opcją sprzedaży obecnemu dzierżawcy nie ma wątpliwości: ci sami radni, ten sam burmistrz i ten sam "układ". Gdzie w takim razie jest interes gminy? Łatwo się domyśleć: w z góry zaplanowanej być może jeszcze przez byłą burmistrz Teresę a realizowaną przez obecnego burmistrza Jacka akcji wysprzedaży co cenniejszych gruntów,których rzeczywistym właścicielem jest GMINA. Co dalej? Ostatni gasi światło. Ciemość i bida......

[Mumin]

Terebecki ty jesteś jednak idiota