Skocz do zawartości

Co by tu jeszcze spieprzyć panowie


Gafa

Rekomendowane odpowiedzi

Onegdaj pisałam ,że już wiadomo o likwidacji autobusu w Ińsku teraz słyszę ,że listonosze lament podnoszą o pocztę.Moim skromnym zdaniem trzeba tylko ukrócić rodzinny rozwój stanowisk na poczcie i wszystko będzie ok.Za dużo nierobów tam pracuje kto to utrzyma ? Listonosze ,sprzątaczki ,szefostwo i żony listonoszy.Tego chyba za wiele.Niech będzie jeden listonosz roznoszący i jeden na poczcie.A nie mnoży się etaciki na potrzeby własne i rodziny.Na szczęście mamy dwóch listonoszy w radzie miasta niech ruszą głowami.No chyba ,że nie zarabiają tam pieniędzy jak Bujny nic na poczcie nie zarabia i Kaśka też.To dlatego likwidują bo nikt nie zarabia. icon_cry.gif

Odnośnik do odpowiedzi
  • Odpowiedzi 97
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Kolejki nie ma ,autobusu nie będzie ,poczta do likwidacji,lokale padają ludzie coraz mniej kupują czyli ,że sklepy padną.Co to za gmina? a oni planują hotele nie wiedzieć dla kogo?A kto i czym tu przyjedzie? Żądam likwidacji urzędu gminy i szkoły .Gminy bo tam nikt nic nie robi same lesery a szkoły bo niż demograficzny nas dopada.No co????Na wszystko można mieć wytłumaczenie ??????

Odnośnik do odpowiedzi

Wygląda na to ,że im więcej zakładów nie działa tym lepiej czują się urzędnicy.Najlepiej w ogóle zlikwidować biura urzędu i zostawić tylko pomoc społeczną.Przecież nic więcej tu nie działa.A co będzie jak już wszyscy nasi dziadkowie i babcie zemrą?Skąd wtedy wziąć na życie ? icon_cry.gif

Odnośnik do odpowiedzi

Halo czy wiecie ,że bioetanol wystąpił do gminy o umorzenie podatku z którym i tak zalega od długiego czasu?Czemu z nas gmina szybko ściąga nalezności?Czemu biedni i uczciwi muszą a złodzieje nie.Burmistrz już dawno powinien podjąć działania w tym kierunku.Jeśli do następnej sesji nic nie powie konkretów znaczy boi się ruszyć Działoszewską i Adamusa.

Odnośnik do odpowiedzi

Stary nie obrażaj.Coście się tak uwzięli na ten przetarg.Tyle było już tych przekrętów że nikt już nie liczy.Według mojego mniemania to nie burmistrz za to odpowiada tylko pracownik z działu nieruchomości.I wszystko w temacie.

Odnośnik do odpowiedzi

No i jak tu nie srać żarem jak d*** się pali.Przecież gdzieś forsę trzeba zdobyć .Oczywiście ,że nie na inwestycje tylko na pensje dla kretynów.Jak tak dalej pójdzie będzie goło i wesoło.Uważam ,że sprawa wpisu na stronie BIP powinna być skontrolowana bo to złamanie ustawy o przetargach.Podanie nieprawdziwych informacji to działanie jak świadomy sabotaż.To mówiąc prostym językiem przestępstwo.

Odnośnik do odpowiedzi
  • 2 tygodnie później...

Gmina od zawsze wyzbywała się swojego majątku za bezcen. Przeważnie swoim radnym i zaufanym>przykładów zaczynając od Tomkowiaka,Paciejewskiego, Owczarskiej, Liwaka, Zimnickich,Czerwonków +Furmanów jest o wiele więcej.Cóż z tego ,że pobudowali nowe domy , skoro finansowo gmina na tym straciła drugie tyle.A teraz burek jest gotowy na żwirownię w samym Ińsku. Od starego prefabrykatu w kierunku Ciemnika. Minimum sto lat dobrych dochodów dla spółki i niewielkie podatki dla gminy. Tylko czy to bardziej zaszkodzi gminie, czy przyciągnie turystów i wczasowiczów? Po rozpasanej bierności władz raczej nie należy się spodziewać cudów. Oni na czele ze swoim burkiem raczej patrzą poprzez pryzmat dochodów a nie możliwości rozwojowych gminy. Pazerność i głupota Racinowskiego odpędza przyjezdnych od zainteresowania się Ińskiem w skali gminy. Przez ponad dwadzieścia lat więcej tutaj rozwalono niż pobudowano. Chwała Manhatanowi, bo inaczej miasto zamieniłoby się we wioskę.Cóż , ta gmina nigdy nie miała szczęścia do władz, nawet za komuny. Efekt widoczny bez komentarza. Skrzętnie dobrana rada ze swoim cwaniakowatym przewodniczącym jest głupia, bierna ale burkowi wierna.Już prawie pięć lat dobija tę gminę obecny skład przy bierności mieszkańców i nic nie wskazuje ,że jest tam ktokolwiek wiedzący jak wyjść z tego dołka. Nawet przebiegły Paluszek siedzi cicho na d**** zadowolony,że znowu kilka lat stażu pracy i łatwych pieniędzy mu przybędzie.Poczekajmy do szybko nadchodzącej wiosny, może znowu coś się zawali i zniknie na zawsze. Może kilku pijaczków dostanie roboty publiczne. A może by było lepiej , gdyby niemcy tutaj wrócili.Kto to wie w dobie POpieprzonej władzy.

Odnośnik do odpowiedzi
  • 3 tygodnie później...

Jak burak może jeszcze coś spieprzyć, skoro tutaj już nic nie ma.Największy zakład pracy czyli gmina i szkoła to etap początków XIX wieku. Na dodatek same układy i żerowanie na reszcie mieszkańców. Przez 20 lat tylko ubyło domów i ludzi.Nic konkretnego , dającego chociaż 200-300 miejsc pracy nie powstało.Te śmierdzące zakłady istnieją tutaj tylko dlatego, że głupota i krótkowzroczność rządzących matołów dopuściła do ich realizacji. Faktem jest ,że ińszczanie także nie stanęli na wysokości zadania, tak jak to się dzieje w innych "normalnych" gminach. Burak przybliża coraz bardziej do Ińska żwirownię. A to dalsza degradacja i podatki nie warte zachodu.Żadnych liczących się miejsc pracy.Ludzie bezmyślnie tolerują to wszystko, jakby te samochody nie przejeżdżały przy ich budynkach.Pewnie już niedługo zaistnieje potrzeba dalszych rozbiórek domów nie wytrzymujących takich naprężeń. Ale czy beznadziejna rada i burek są w stanie ogarnąć tę całość? Ich domy i mieszkania nie znajdują się przy głównych drogach. A więc ich to nie dotyczy.Dlaczego przy tak nieprzyjaznych dla gminy inwestycjach nie zarządzono referendum. Aby ludzie świadomie wiedzieli co ich czeka. Gdzie mieli oczy wybierając takiego idiotę na swojego przedstawiciela(li)????? Opamiętajcie się do jesieni, bo będziecie wybierać jeszcze głupszych, na jeszcze wyższe stanowiska. Co mamy w Polsce , to chyba wszyscy widzą i odczuwają.Pomijając urzędników, bo oni się nie napracują zarówno w gminie a i w szkole jak widać po wynikach także niezbyt wiele. Najbardziej przykre jest to,że bez skrupułów idą do kościoła i udają świętych. To nie jest nawet podwójna lecz potrójna moralność i nienawiść tych popaprańców.Amen.

Odnośnik do odpowiedzi
sentymentalna

Tydzień temu w niedzielę byłam z rodziną w Ińsku w okolicach plaży i nie tylko.Weszliśmy co prawda na pomost ale martwiłam się o dzieci.To już nie pomost a jego ruina, która przetrwała kolejną zimę cudem.Stojąc na odnodze stanowiącej plażę, mój mąż inżynier z zakresu budownictwa powiedział: spójrz w kierunku alejki prowadzącej do Ińska.To molo nie spełnia żadnych norm użytkowych , ponieważ przynajmniej od przedostatniej kładki w stronę głębiny powinno być wykonane skośne zakole, tym bardziej ,że jest tam teren wypłycony. Wówczas stworzona zatoka pomostowa stanowiłaby idealne miejsce do cumowania wszelkiego sprzętu pływającego.A tak zagrodzono dojście do brzegu, który w żaden sposób nie jest wykorzystywany i zarasta brudem oraz turystycznymi śmieciami (butelki,puszki ,itp.). Pomyślałam z czułością o mężu "jaki on mądry i przewidujący". A tak stworzono coś na wzór MOLA ale bez idei.Ot wydano środki z UE na kolejną nieprzemyślaną inwestycję, chociaż za te same pieniądze mógł być naprawdę piękny i użyteczny obiekt. No cóż zapewne władza chciała się przypodobać "publice" przed wyborami. A powstał bubel bez przemyślenia.Potem spacerkiem poszliśmy w kierunku tzw.pola namiotowego. Jakież było nasze zdziwienie jak zobaczyliśmy na granicy z rezerwatem ośrodki wypoczynkowe z licznymi szybko wycinanymi drzewami. I tutaj następna refleksja mojego męża.Widzisz, ktoś ma chody i na styku rezerwatu z terenem zurbanizowanym niszczy las aby te namiastki ośrodków osadzić w realiach prawnych. Dziwi mnie brak interwencji IPK oraz Dyrekcji RDOŚ w Szczecinie. Przecież tutaj nigdy nie miało być żadnych ośrodków a w starych planach miały one oznaczony czasokres bytu. Jeżeli teraz forsuje się pozostawienie tych budek, bo ktoś ma w tym interes. To aż się prosi o interwencję prokuratury a może nawet służb specjalnych. Przecież styk wyspy , też rezerwatu, z rezerwatem "kamienna buczyna" i tym lasem tworzył i tworzy całość. Jak można tworzyć taki chaos architektoniczny. Aż nie chce się wierzyć w taką bezmyślność miejscowych władz samorządowych.Brud i wrzaski będą istniały razem z rezerwatami. Jakież to nieprzemyślane działania. Gdzie są mieszkańcy i Rada tej miejscowości? Gdzie jest Burmistrz? Widzisz Jolu tak niszczy się w imię prawa najcenniejsze zakątki tej gminy i to przy zastanawiającym milczeniu władz parku i RDOS-iu. Zapewne później zniknie rezerwat a całość połączą z pięknymi onegdaj Wierzchuciami. Chodziłem tam nieraz jako student AR. Z tego co wiem tam też zaistniały interesy za czasów burmistrza, który swoje ziemie sprzedał w ręce tzw. biznesmenów. Aż korci , aby nasłać na nich NIK i Min. Środowiska, chociaż z tego co wiem tam też dzieje się nie najlepiej o czym świadczą przekręty byłego v-ce min.M.Trzeciaka.Nie będzie u nas w Polsce normalnie, skoro takie przekręty przechodzą w legalnie opracowywanych planach zagospodarowania przestrzennego. Zapewne już niedługo trzeba będzie szukać gdzie indziej takich pięknych zakątków.Zrobiło mi się przykro, przecież tutaj poznaliśmy się nad wodą, tutaj nasze dzieci chcą przyjeżdżać. Ale czy będzie do czego? Czy bezmyślność do końca pokona naturę. Wszystko wskazuje ,że tak.

Odnośnik do odpowiedzi

Niestety rzeczywistość jest taka, ze cała infrastruktura podlega gminie.Nawet jeśli nie bezpośrednio, to pośrednio.Ten PGR-wski palant jest ciągle w fazie "brygadzisty" a nie kierującego gminą.Stąd gmina wygląda tak a nie inaczej.Drogi dojazdowe mamy takie , a nie inne.Jeżeli jego działanie polega tylko na liczeniu na cud, no to może za sto lat coś wymyśli.Na razie wymyślił żwirownię przy Storkowie i osiedle mieszkaniowe za Rybionkiem na byłym polu , też PGR-wskim.Z tego co wiem , najlepiej mu wychodzą "likwidacje",był taki czas kiedy likwidował młyny zbożowe w Stargardzie.Jeszcze trochę i świeża trawa zakryje wszystkie brudy i niedociągnięcia estetyczne. Ukazywane jako cuda natury.A może zarośniemy słynnym "barszczem", który PGR sprowadziły od przyjaciół z ZSRR do karmienia swoich świnek.

Odnośnik do odpowiedzi

Ja mam pytanie odnośnie budowanego olrika. Jak można spiepszyć najprostrzą inwestycje na świecie? Gmina zgania na wykonawcę, że nie wywiązał się umowy. A tak naprawdę to włodarze gminy wybrali tych nieudaczników to budowy boiska. Racinowski przez ostatnią kadencję zganiał na długi Działoszewskiej, czyli przez okres 4 ostatnich lat jego nudnej restrykcji w której mieszkańcy Ińska umrali z nudów. Możemy liczyć na to, że Ińsko przez ten okres panowania naszego wspaniałego burmistrza stanie się wojewódzką stolicą imprez. Liczę na to że pan burmistrz podreperował nasz budżet i teraz nasza mieścina będzie mogła pokazać najlepsze walory!

Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli dodać do tego dziesięciokrotne wpisy Pani Kasi Włoczki na temat nowego przetargu na orzełka bo to już nie orlik to nic dodać nic ująć.Co się tak Pani rozpędziła? Szef nad panią stał?Zamiast zaśmiecać stronę, że niby tyle się dzieje proszę niepotrzebne skreślić.A nawiasem mówić szef powinien kontrolować swoich pracowników.W końcu wpis był wczoraj a dzisiaj minął dzień kolejny.Ja wiem , ze jemu pensja rośnie jak za dawnych czasów ;czy się stoi czy się leży 12 patoli się nalezy.Normalny PGR.

Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli ogłaszają przetarg na dokończenie :orlika:to dlaczego ciągną prąd do całą Młynarską i Poprzeczną prąd do niego .Kto to robi i dlaczego ? kto napycha sobie kabzę?To sprzeczne z planami budowy tego boiska.Może jakiś durny radny się zainteresuje.Dzieci mają teraz testy gimnazjalne a oni stwarzają niebezpieczeństwo.Na planach budowy chyba jest skąd ma iść prąd jeśli teraz wykorzystuje pan kudła że nie ma pani nadzorującej budowę i kto inny kończy tę inwestycję to można zrobić przekręt?Wszystko można sprawdzić.Czyżby Zimnicki nie zezwolił na podłączenie z trafo na przeciw boiska? Przecież Enea bez względu na właściciela podłącza prąd z najbliższego miejsca.Widać Zimniccy nie chcieli się uzależniać od szkolnego bubla i woleli pokazać Racinie faka.Pytanie tylko kto się załapał na prądowy interes i kto na takie coś pozwolił?Ja się pytam?Przecież to się robi w biały dzień znaczy przysłowie "najciemniej pod latarnią"ciągle modne.Pozdrawiam durnych radnych.

Odnośnik do odpowiedzi

Dla mnie jest głupotą zaczynać coś i nie skończyć. W gimie Chociwel wybudowali Orlika, Witkowie, Starej Dąbrowie, a w Ińsku nie mogą... Po 2 primo czy władza nie widzi że Ińsko umiera? Nam potrzebne są nowe pomysły żeby przyciągnąć ludźi, co szkodzi zainwestować troche grosza... Ale nie, bo po co... Lepiej sobie kupić nowy samochód... Niestety jak cie widzą tak cie piszą!! A ja Naszych rządzących widzę w czarnej d.... Po 3 primo... Czemu nie jest poruszana sprawa turystyki w Ińsku, Ścieżki rowerowe, jakaś promenada na plaże przez park, punkty Informacyje, jakieś koło żeglaskie itd? Jeśli przez następną kadencje pana Burmistrza będzie tak jak jak jest, z przykrością stwierdzam, że o ile prywaciarze nie zadbają o wizerunek Ińska pozostaniemy miasteczkiem czarenj d.... bez obrazy... Dodam iż ułatwiać ludzią biznes który w jaki kolwiek sposób dodaje uroknaszemu miasteczku to tym bardziej się im obrywa za to że chcą dobrze!

Odnośnik do odpowiedzi

Mądre słowa ale powiedz czy ten prostak to zrozumie? To jest niestety rządzenie na przetrwanie a nie myślenie o zrobieniu czegoś dobrego dla dobra wspólnego.W moim mniemaniu jeśli zrobienie czegoś sprawia Ci trudność ,pozwól to zrobić innym.W tym przypadku tylko siła i przemoc może to uczynić.W gminie muszą się się zmienić ludzie na inną generację i burmistrz bez takiej przeszłości.Może nowość i świeżość popatrzy gospodarskim okiem.Pamiętać należy ,że to jednak tylko od mieszkańców zależy.

Odnośnik do odpowiedzi

Oczywiście ,że wszyscy którzy chcieli coś dla lokalnej społeczności zrobić zrobili.Nasza społeczność jednak też jest nie taka jak inne.To ludzie źli , zawistni, zazdrośni i nienawistni.Z takimi mieszkańcami nic się zrobić nie da.Nie wincie władzy za to ,że wykorzystuje koryto do własnych celów a nie interesu społecznego.Nie zrobilibyście tak samo?Nikt od was niczego nie wymaga , nikt nie ocenia ,nikt nie krytykuje, przed nikim nie trzeba się tłumaczyć.Co jeszcze dodać chyba tylko to że do upartych ludzi nic nie przemówi.....to tak jakby przekonywać papieża , że Boga nie ma.Racinowskiego nikt nie przekona ,że trzeba cokolwiek robić.Jest dobrze jak jest i wszystkim to odpowiada.

Odnośnik do odpowiedzi

Tabu mi się wydaję, że osoba która startuje na burmistrza musi być zagorzyłym patryjotą i chcieć zrobić coś dla swojej lokalnej ojczyzny... Nawet jeśli coś się nie udaje zrobić, to przynajmniej się starać, coś zrobić... a ja jakoś nie widzę żeby w Ińsku chciano coś zrobić... robi się tylko to co ułatwi życie tym przy kroycie, a nie ludziom! Jeśli w gimnie nie ma ludzi myślących to niech zatrudnią, jeśli nie ma chęci - prosić o pomoc. Proste tylko czasami wystarczy skulić głowę i powiedzieć nie umiem, nie znam się, a nie nosić głowę wyżej niż są chmury!

Odnośnik do odpowiedzi

A ja się zgadzam z tobą ,Tabu i Olo i wogóle ze wszystkim o czym tu piszą.Tabu ma rację tego kmiota do niczego nie przekonasz on na sesjach nikogo nie słucha ani opozycji ani swoich.Ktoś wcześniej fajnie napisał "nie wiesz jak zrobić ustąp innym" a nie trzymać się jak rzep i nic nie robić nie kończyć nic nie planować.Jestem z wami.

Odnośnik do odpowiedzi
  • 4 tygodnie później...

Samo przystąpienie do działań z uruchomieniem żwirowni via bioetanol jest największą porażką lokalnego społeczeństwa. Czy ci ludzi byli w jakiś szkołach, ktoś ich uczył? Patrząc na twarze widać bez badań głupotę i bezradność. Zastanawia jedno? Dlaczego spośród tylu innych ludzi wybrał tych najgłupszych w swojej "kolekcji"13 radnych. Sprawa jest banalna,głupcy nigdy mu się nie przeciwstawią. Czy Racinowski po pięciu latach bumelowania tak zahipnotyzował ludzi,że zgłupieli. Wygląda,że tak. Jest tylko kwestią czasu, kiedy ich szkodliwe działania pokażą swoje kły.

Odnośnik do odpowiedzi

Przez kilkadziesiąt lat gmina nie uporała się z przejazdami "żwirków" z oddalonej o ponad 4 km kopalni za Storkowem.Jeżdżą do dzisiaj przez Ińsko, nie uporała się z tym nigdy do końca policja. I tak będzie jak powstanie nowa żwirownia na rogatkach Ińska. Nie trzeba dużo liczyć , aby uznać ,że warto zaryzykować przejazd przez Ińsko. Nawet za cenę zapłacenia od czasu do czasu mandatu. To są techniczne sprawy ale co z mieszkańcami domów położonych wzdłuż przejazdów do Chociwla i Węgorzyna.Te samochody zabierają do 30 ton kruszywa.O stratach w środowisku nawet nie chcę zacząć mówić, bo one są nieobliczalne. Tak jak zdrowie jest bezcenne.Można chyba tylko liczyć na mądrość mieszkańców Ińska, bo ich władza wymaga leczenia psychiatrycznego i to natychmiast.

Odnośnik do odpowiedzi

A może ci popaprańcy urzędnicy z gminy ,zamiast szkalować mieszkańców i turystów w godzinach pracy zajęli by się pracą. Dotyczy to też z-cy burka .Już 2/3 życia też przebumelował nic nie robiąc, tylko usługując swoim mocodawcom.Najlepiej niech zaczną czytać dokumenty na temat żwirowni i podejmowanych uchwał.

Odnośnik do odpowiedzi
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...