Skocz do zawartości

Nowy Burmistrz Ińska


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1.6 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Godzinę temu, Groch z Kapustą napisał:

A czy to ważne? Już mieliśmy wykształconego i obytego? Pamiętam, że dla wielu to był wielki ich atut. Chcieliśmy aby nasz burmistrz był reprezentacyjny i ładnie się wysławiał. Burmistrzem chyba może zostać każdy, bez względu na wykształcenie- od mądrości w różnych dziedzinach ma swoich pracowników. 

To też chyba nie ma znaczenia, chyba że liczymy na wsparcie mediów w promocji gminy i działań. Poprzedni burmistrz miał rozśpiewaną siostrzenicę, a i tak do nas nie dotarła z koncertem.

Bo mówiła że nie jest z IŃSKA

Odnośnik do odpowiedzi
My po prostu chcemy znać

Jako wyborca każdy głosujący powinien otrzymać informację jakie wykształcenie ma kandydat na burmistrza.Czy wogóle się zna lub czy od początku ma to być ktoś na kim można psy wieszać za nieudolność.Jaką opcję popiera a kogo uważa za szkodnika.Czy ktoś z rodziny należał/pelnił jakieś funkcje w PZPR.To szystkie informacje będą świadczyć o preferencjach partyjnych kandydatki. Że by było wiadome,że to nie jest potomek rodziny z PZPR.Matka,teściowa,brat itp.

Odnośnik do odpowiedzi
7 godzin temu, My po prostu chcemy znać napisał:

Jako wyborca każdy głosujący powinien otrzymać informację jakie wykształcenie ma kandydat na burmistrza.Czy wogóle się zna lub czy od początku ma to być ktoś na kim można psy wieszać za nieudolność.Jaką opcję popiera a kogo uważa za szkodnika.Czy ktoś z rodziny należał/pelnił jakieś funkcje w PZPR.To szystkie informacje będą świadczyć o preferencjach partyjnych kandydatki. Że by było wiadome,że to nie jest potomek rodziny z PZPR.Matka,teściowa,brat itp.

Nikt,dosłownie nikt z rodziny Pani Ewy nie należał do żadnej partii w okresie  komuny.Od ponad 60 lat znam tę rodzinę łącznie z rodziną Sęków i Szkołutów.To przykładna rodzina polskich katolików.To rzadkość w Ińsku.

Odnośnik do odpowiedzi
Historia
1 godzinę temu, Nie napisał:

Nikt,dosłownie nikt z rodziny Pani Ewy nie należał do żadnej partii w okresie  komuny.Od ponad 60 lat znam tę rodzinę łącznie z rodziną Sęków i Szkołutów.To przykładna rodzina polskich katolików.To rzadkość w Ińsku.

Wszyscy w Ińsku są katolikami.Od wieży do Heleny.We wszystkich instytucjach istniały komórki POP i aby otrzymać awans należalo należeć do PZPR.Niekoniecznie z przekonania,często z logiki awansu.A pani Szkołut była dyrektorem szkoły z rozdania PZPR i swojego promotora.Teraz jest katoliczką i wieża też.

Odnośnik do odpowiedzi
3 godziny temu, Nie napisał:

Nikt,dosłownie nikt z rodziny Pani Ewy nie należał do żadnej partii w okresie  komuny.Od ponad 60 lat znam tę rodzinę łącznie z rodziną Sęków i Szkołutów.To przykładna rodzina polskich katolików.To rzadkość w Ińsku.

Określenie kogoś mianem przykładnego katolika nie czyni z niego przyzwoitego człowieka. To się dopiero wykaże w działaniu i w relacjach. 

Odnośnik do odpowiedzi
Ryszardo
Godzinę temu, Amen napisał:

Określenie kogoś mianem przykładnego katolika nie czyni z niego przyzwoitego człowieka. To się dopiero wykaże w działaniu i w relacjach. 

Nie dobrała sobie należytego wice ,jestem w szoku, że wybierając wice można się tak pomylić.Ten człowiek to zarozumialec ,nie będą ludzie z niego zadowoleni ,gdyż on widzi tylko swój czubek nosa. Jest zuchwały i chamski w stosunku do ludzi .Przecież  ludzie mieli już z nim do czynienia ,ja widzałęm jedną akcję ,jak gość chciał mu przwalić w ryj pod sklepem jego matki, to coś jest z tym chłoptasiem nie tak,

Odnośnik do odpowiedzi
13 godzin temu, My po prostu chcemy znać napisał:

Jako wyborca każdy głosujący powinien otrzymać informację jakie wykształcenie ma kandydat na burmistrza.Czy wogóle się zna lub czy od początku ma to być ktoś na kim można psy wieszać za nieudolność.Jaką opcję popiera a kogo uważa za szkodnika.Czy ktoś z rodziny należał/pelnił jakieś funkcje w PZPR.To szystkie informacje będą świadczyć o preferencjach partyjnych kandydatki. Że by było wiadome,że to nie jest potomek rodziny z PZPR.Matka,teściowa,brat itp.

Rozeznanie robi się przed wyborami, a nie po zaprzysiężeniu. To tak jak z kupowaniem kota w worku albo widziały gały co brały. Jednemu wystarczy, że ktoś zamyka oczy, składa dłonie podczas modlitwy. Inny wyciągnie wnioski podczas wspólnej imprezy, a jeszcze inny podczas wymiany zdań na jakiś temat. Trudno zbić obraz człowieka ze strzępów informacji przekazanej sobie podczas plot na ulicy. Czas pokaże jak to mówią. Moim zdaniem nie należy się też sugerować politycznym stanowiskiem  rodziny czy pociotków. Każdy ma prawo do odmiennego zdania, opowiadania się po stronach. Jedna rodzina- kilka spojrzeń na  politykę. To się zdarza bardzo często.

4 godziny temu, Historia napisał:

Wszyscy w Ińsku są katolikami.Od wieży do Heleny.We wszystkich instytucjach istniały komórki POP i aby otrzymać awans należalo należeć do PZPR.Niekoniecznie z przekonania,często z logiki awansu.A pani Szkołut była dyrektorem szkoły z rozdania PZPR i swojego promotora.Teraz jest katoliczką i wieża też.

To prawda. Ludzie, którzy chcieli się rozwijać, awansować musieli się jakoś ustosunkować. Często niezgodnie z własnymi przekonaniami. Człowiek często wybierał dwulicowość w imię zwykłej sprawiedliwości dla siebie i swojej rodziny.  Smutne ale prawdziwe.

2 godziny temu, Amen napisał:

Określenie kogoś mianem przykładnego katolika nie czyni z niego przyzwoitego człowieka. To się dopiero wykaże w działaniu i w relacjach. 

Przykładny katolik czy zwykły chrześcijanin. Oto jest pytanie. Co znaczy 'po chrześcijańsku', a co 'po katolicku'? .

Po chrześcijańsku jest się kochać, wspierać, pomagać bliźniemu bezinteresownie, nie czynić drugiemu co i sobie niemiłe, pracować uczciwie na siebie i swoją rodzinę i obdarowywać innych w potrzebie- jeśli mamy czym, możemy i chcemy.

Po katolicku kochać się trzeba 'po bożemu', nie rozpustnie absolutnie :)  bo węże czuwają. Wspierać  i pomagać innym należy tak aby inni mieli tego świadectwo- zastaw się, a postaw się- bo tylko wtedy jesteś człowiekiem prawym i szczerym jeśli inni mogą to zobaczyć na własne oczy i solidnie przedyskutować wartość twego wsparcia.  A jak nie zobaczą, uczciwy katolik nie zaśnie póki innym nie opowie ile dał, na co dał, komu pomógł. Oddany katolik wielokrotnie czyni innym to co jemu samemu byłoby niemiłe- to jego katolicki obowiązek w drodze do lepszego nieba. Po katolicku, jeśli się komuś wiedzie , jest się dzielić z innymi bo jak nie to człowiek chciwy, zadufany bufon, chytrus i paskudny człowiek. Nie chce się dzielić owocem swojej pracy. A fuj! Katolicy chętnie też robią zbiórki, organizują wsparcia charytatywne bo wtedy inni mogą zobaczyć ich szczodrość i dobre serce. 

Tak więc tak, katolik równa  się przyzwoitość.

Godzinę temu, Ryszardo napisał:

Nie dobrała sobie należytego wice ,jestem w szoku, że wybierając wice można się tak pomylić.Ten człowiek to zarozumialec ,nie będą ludzie z niego zadowoleni ,gdyż on widzi tylko swój czubek nosa. Jest zuchwały i chamski w stosunku do ludzi .Przecież  ludzie mieli już z nim do czynienia ,ja widzałęm jedną akcję ,jak gość chciał mu przwalić w ryj pod sklepem jego matki, to coś jest z tym chłoptasiem nie tak,

Śmiem sądzić, że wybrała dokładnie kogo chciała. Nie pomyliła się. Będzie być może  dobierać ludzi którzy niekoniecznie będą po myśli mieszkańców ale będą zgodni z wizją prowadzenia rządów przez Panią Ewę. Czy ja się temu dziwię? Nie. Czy rozumiem? Tak.  To jest po prostu prawo, które otrzymała od swoich wyborców.

Edytowane przez Groch z Kapustą
Odnośnik do odpowiedzi

Wszyscy dotychczas byli rozeznani i co?Ta gmina po upadku komuny stoi w miejscu.To że coś jest wykonane to zasługa Rządu,Samorządu Województwa i środków z EU.Gdyby nie dotacje państwowe i zadania zlecone to gmina samodzielnie nic nie zrobiła.To efekt braku wydzielonych środków na inwestycje a przecież ustawa wyraźnie wskazuje ile procent budżetu powinien rok rocznie być przeznaczony na taki cel.Za to rozbudowano tzw.personel:gmina,szkoła,ICK. Jak to się ma do ilości mieszkańców.Jest jeszcze wiele innych problemów typu:wod-kan,światłowód (Ścienne) i drogi,ulice,chodniki nie mówiąc o trasie rowerowej wokół jeziora i w kierunku Głowacza.Szkoda gadać...

Odnośnik do odpowiedzi
15 minut temu, Wyborcy napisał:

Wszyscy dotychczas byli rozeznani i co?Ta gmina po upadku komuny stoi w miejscu.To że coś jest wykonane to zasługa Rządu,Samorządu Województwa i środków z EU.Gdyby nie dotacje państwowe i zadania zlecone to gmina samodzielnie nic nie zrobiła.To efekt braku wydzielonych środków na inwestycje a przecież ustawa wyraźnie wskazuje ile procent budżetu powinien rok rocznie być przeznaczony na taki cel.Za to rozbudowano tzw.personel:gmina,szkoła,ICK. Jak to się ma do ilości mieszkańców.Jest jeszcze wiele innych problemów typu:wod-kan,światłowód (Ścienne) i drogi,ulice,chodniki nie mówiąc o trasie rowerowej wokół jeziora i w kierunku Głowacza.Szkoda gadać...

A czego oczekujesz? Co gmina samodzielnie powinna zrobić ze środków własnych? Ja się zgodzę z tym, że takie środki powinny być wydzielone i o ile jestem w temacie to każda inwestycja, choćby nie wiem jak wspierana środkami zewnętrznymi, zakłada wkład własny. Skoro więc coś powstało to musiały na ten cel być pieniądze gminne. Nikt nie daje dotacji 100%.

Zastanawiam się też nad stwierdzeniem, że rozbudowano personel gminy, szkoły i ICK. Sugerujesz cięcia budżetowe? W gminie chyba jest pracowników ilu trzeba- nie wyobrażam sobie żeby jedna osoba prowadziła kilka działów. W szkole nauczyciele chyba też bąków nie zbijają. ICK u nas małe ale nie przesadzajmy- jedna osoba nie pociągnie wszystkiego. Musi tam pracować zespół ludzi żeby coś się działo i co to ma wspólnego z ilością mieszkańców? Część problemów o których piszesz to chyba gestia dla inwestorów, a reszta to działania długoterminowe. Ilu nas mieszkańców tyle sugestii i pomysłów- dlatego tak ważne jest aby wybierać do Rady Gminy odpowiednich ludzi , którym zależy na współtworzeniu wspólnego miejsca.

Odnośnik do odpowiedzi

A tak przy okazji 

groch z kapustą pisał kiedyś że nie jest stąd tzn Ińska że obserwuje , przygląda się a tu się okazuje o wszystkim wie , dobrze zna pracowników urzędu ( przypominam hak bronił pani K. W z podatków jaka to pracownica , wie kto wspomagał kościół , pamięta tyle spraw , o urzędowych nie wspomnę , konkursy , przetargi sporo tego 

czyżby to nie ktoś z urzędu ?, dobrze wiemy kto 😜broni poprzedniej władzy, pisze swoim specyficznym językiem . Duuuuużo wie oj duuuużo  

Odnośnik do odpowiedzi
58 minut temu, Ktoś napisał:

A tak przy okazji 

groch z kapustą pisał kiedyś że nie jest stąd tzn Ińska że obserwuje , przygląda się a tu się okazuje o wszystkim wie , dobrze zna pracowników urzędu ( przypominam hak bronił pani K. W z podatków jaka to pracownica , wie kto wspomagał kościół , pamięta tyle spraw , o urzędowych nie wspomnę , konkursy , przetargi sporo tego 

czyżby to nie ktoś z urzędu ?, dobrze wiemy kto 😜broni poprzedniej władzy, pisze swoim specyficznym językiem . Duuuuużo wie oj duuuużo  

Bo Pan Jan z Czertynia  przed emeryturą miał specyficzne zajęcie.Jako milicjant zbierał informacje o społeczeństwach.I z tego żył.

Odnośnik do odpowiedzi
51 minut temu, Ktoś napisał:

A tak przy okazji 

groch z kapustą pisał kiedyś że nie jest stąd tzn Ińska że obserwuje , przygląda się a tu się okazuje o wszystkim wie , dobrze zna pracowników urzędu ( przypominam hak bronił pani K. W z podatków jaka to pracownica , wie kto wspomagał kościół , pamięta tyle spraw , o urzędowych nie wspomnę , konkursy , przetargi sporo tego 

czyżby to nie ktoś z urzędu ?, dobrze wiemy kto 😜broni poprzedniej władzy, pisze swoim specyficznym językiem . Duuuuużo wie oj duuuużo  

Groch z Kapustą nigdy nie pisał, że nie jest ziomkiem. Po prostu stara się obserwować rozwój sytuacji, nikomu nie ubliżać po drodze, zrozumieć motywy i dostrzec to czego gołym okiem nie widać. Nikogo nie zna tu na tyle dobrze aby zdecydowanie opowiedzieć się po czyjejś stronie. Zna na tyle aby nikogo nie oczerniać i nie osądzać. 

Czemu niby mają służyć te domniemania? Nie mam prawa pisać bo chcę wyrazić swoje stanowisko? Czy muszę kogoś słownie znieważyć aby czytający mógł określić po czyjej jestem stronie? Tak trudno zrozumieć, że mogę nie być ani za kimś ani przeciwko komuś aby zwyczajnie liczyć na rozwój miasteczka? Są tacy, którzy dążą do władzy aby dokonywać zmian, inni aby utrzymać gospodarstwo domowe, jeszcze inni aby się wzbogacić lub wyciągnąć dla siebie inne korzyści. Są też tacy, którzy zwyczajnie zmian oczekują. Ja do takich należę.

Odnośnik do odpowiedzi

I ja liczę na rozwój miasteczka i gminy,jednakże kopalnia żwiru i wanienki 40-tonowe wożące żwir przez Ińsko z pewnością nie wpływają pozytywnie na rozwój,wręcz odwrotnie.

Odnośnik do odpowiedzi
18 minut temu, tak napisał:

I ja liczę na rozwój miasteczka i gminy,jednakże kopalnia żwiru i wanienki 40-tonowe wożące żwir przez Ińsko z pewnością nie wpływają pozytywnie na rozwój,wręcz odwrotnie.

Ja patrzę na to realnie i niestety dość sceptycznie- wydano zgodę, podpisano zobowiązania i nowej Pani Burmistrz trudno będzie cokolwiek z tym zrobić chyba, że rozwiąże prawnie umowy przyjmując na gminę kary. I nie będą to raczej kwoty do przetrawienia. Ale :) kto wie. Może znajdą kruczki prawne.

Tymczasem obserwuję na fejsbookowej stronie gminy wzmożony ruch informacyjny. Bezpośredni, nie w formie podaj dalej. A to już coś mówi o nowej władzy.

Odnośnik do odpowiedzi
tak sądzę

Całe życie liczyła cyferki po technikum ekonomicznym a teraz ma ogarnąć gminę? Nie ma żadnych szans co widać już po początku. Liczenie na inwestorów to jak dawanie du.y ale nie w Dubaju.

Odnośnik do odpowiedzi
7 godzin temu, tak sądzę napisał:

Całe życie liczyła cyferki po technikum ekonomicznym a teraz ma ogarnąć gminę? Nie ma żadnych szans co widać już po początku. Liczenie na inwestorów to jak dawanie du.y ale nie w Dubaju.

Podobnie można powiedzieć o każdym innym Burmistrzu- każdy z nich coś robił przez 'całe życie' zanim objął swoje stanowisko. Skoro jest po technikum ekonomicznym to, jakby nie spojrzał, jest na lepszym starcie niż każdy inny poprzednik. Skoro duch burmistrzowania obudził się w nauczycielach, rolnikach i socjologu to czemu nie miałby się obudzić w księgowym? Burmistrz to nie zawód tylko funkcja, wymaga bardziej cech przywódczych i organizacyjnych niż wszelkich innych. Jeśli  Pani Ewa je ma, będzie dopełniać dzieła poprzedników, a i uwagę zwróci na to czego poprzednia władza nie dostrzegała lub nie brała pod uwagę. Zobaczymy. Według mnie każdy wybór, każda zmiana to szansa na zmiany i innowacje. Staram się nie porównywać ale i nie oceniać jednostronnie. Wiem, że na wątrobie ińszczanom  leży kopalnia ale też zwracam uwagę na to, że sami nic nie zrobiliśmy aby się jej powstaniu przeciwstawić skutecznie. A władza pokierowała się korzyściami. To jest logiczne i dla mnie zrozumiałe.  Po cichu liczę na to, że któryś burmistrz zwróci uwagę na inne aspekty naszej miejscowości i mając już utorowaną drogę infrastrukturalną podbije swoim działaniem wartości rekreacyjno- turystyczne. Jednak nie wszystko jest zależne od poczynań w gminie. Wiele leży po stronie samych przedsiębiorców. Inwestor umie liczyć, skoro ma inwestować musi dostrzec zysk. A Ińsko to jednak nie Dubaj 😃chociaż ma swoją Burj Khalifa.

Odnośnik do odpowiedzi
Do mieszkańców

Picuj dalej polewki obecnej przywódczyni.

"Skoro duch burmistrzowania obudził się w nauczycielach, rolnikach i socjologu to czemu nie miałby się obudzić w księgowym? Burmistrz to nie zawód tylko funkcja, wymaga bardziej cech przywódczych i organizacyjnych niż wszelkich innych."

Ińsko wymaga mądrego zarządzania a nie kolejnych wyciągaczy kasy.Niestety już na wstępie widać miernotę.Zapewne brak wykształcenia odbije się na kolejnej stagnacji i łataniu dziur po poprzednikach.Skorzystają na tym ci,co pozostali w spadku po Liwaku.Będą trudniejsi do usunięcia.Końca tej kołomyi nie widać.

Odnośnik do odpowiedzi
1 godzinę temu, Do mieszkańców napisał:

Picuj dalej polewki obecnej przywódczyni.

"Skoro duch burmistrzowania obudził się w nauczycielach, rolnikach i socjologu to czemu nie miałby się obudzić w księgowym? Burmistrz to nie zawód tylko funkcja, wymaga bardziej cech przywódczych i organizacyjnych niż wszelkich innych."

Ińsko wymaga mądrego zarządzania a nie kolejnych wyciągaczy kasy.Niestety już na wstępie widać miernotę.Zapewne brak wykształcenia odbije się na kolejnej stagnacji i łataniu dziur po poprzednikach.Skorzystają na tym ci,co pozostali w spadku po Liwaku.Będą trudniejsi do usunięcia.Końca tej kołomyi nie widać.

Wzięła durnowatego wicka, to niech sobie radzi ,już zapomniała kto ją  wystawił ,niestety takich mamy ludzi.

Odnośnik do odpowiedzi
Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...