Skocz do zawartości

Ukraińcy a UE


perfeckt

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 627
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Zagłada Korościatyna przez ukraińskich nacjonalistów z UPA

W roku obecnym obchodzimy 70. rocznicę ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich z UPA i SS Galizien. Zbrodnia ta, po wcześniejszym wymordowaniu Wołynia, objęła także Małopolskę Wschodnią, czyli dawną Galicję Wschodnią, oraz Lubelszczyznę. Jedną z pierwszych wiosek wymordowanych w 1944 r. był Korościatyn - pisze ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski .

korosciatyn_wesele_970.jpeg

Wesele w Korościatynie - jesień 1932 r. (

archiwum ks. T. Isakowicza-Zaleskiego

)

Korościatyn był jedną z największych polskich wsi w powiecie buczackim na Tarnopolszczyźnie. Położony przy trasie kolejowej prowadzącej z Tarnopola do Stanisławowa liczył 900 mieszkańców, w tym tylko kilku Ukraińców i Żydów. Posiadał szkołę i stację kolejową.

Do końca XIX wieku Korościatyn należał do parafii rzymskokatolickiej w Monasterzyskach. Jej teren zamieszkiwali, żyjąc w harmonii, Polacy, Żydzi i Ukraińcy. Ze znanych osób tutaj urodzonych można wymienić m.in. ks. biskupa Stanisława Padewskiego z diecezji charkowsko-zaporoskiej, prof. Gabriela Turowskiego - osobistego lekarza papieża Jana Pawła II, oraz dwóch językoznawców: prof. Michała Łesiowa z UMCS w Lublinie, badacza języka polskiego i ukraińskiego, oraz śp. doc. Jana Zaleskiego z WSP w Krakowie, autora "Polszczyzny kresów południowo-wschodnich" i "Nazw miejscowych Tarnopolszczyzny".

Pierwsze zbrodnie

W 1905 r. w Korościatynie erygowano nową parafię. Jej powstanie było możliwe dzięki ziemiance Józefie Starzyńskiej, która ufundowała murowany kościół. Poprawne relacje pomiędzy mieszkańcami, należącymi do różnych narodowości, zniszczyła II wojna światowa. Pierwsze zbrodnie miały miejsce już we wrześniu 1939 r. Śp. Jan Zaleski w swojej "Kronice życia" pisze: "w przeddzień wkroczenia Czerwonej Armii Ukraińcy wymordowali polską ludność na kolonii Kołodne pod Wyczółkami". Następnie pod datą 8 lutego 1940 r. wspomina: "Pierwsze wielkie zsyłki Polaków na Sybir. Wysiedlono przede wszystkim kolonistów i osiedleńców, a także sporo polskiej inteligencji".

Następne zbrodnie nastąpiły w czerwcu 1941 r., tuż po ataku Niemiec na ZSRR. W Czechowie należącym do parafii w Monasterzyskach miejscowi Ukraińcy wymordowali swoich polskich sąsiadów. Pomordowanych pochowano we wspólnej mogile, do której wrzucono i żywcem pogrzebano także ciężko rannych. W następnych miesiącach ukraińscy policjanci zastrzelili w Korościatynie kilka osób.

Największy dramat wioski rozegrał się na początku 1944 r. Autor "Kroniki życia" pisze: "W nocy z 28 na 29 lutego banderowcy rozpoczęli rzeź mieszkańców Korościatyna. Rozpoczęli 'żniwo' równocześnie z trzech stron, trzech wylotowych dróg, od Wyczółek, od Zadarowa (ukraińskiej wsi) i od Komarówki. Działały trzy wyspecjalizowane grupy: pierwsza 'pracowała' toporami, druga rabowała, trzecia paliła systematycznie domostwo po domostwie. Rzeź trwała niemal przez całą noc. Słyszeliśmy przerażające jęki, ryk palącego się żywcem bydła, strzelaninę. Wydawało się, że sam Antychryst rozpoczął swą działalność".

Zaczęło się od podstępu

Rzezi w Korościatynie dokonał oddział UPA, wspierany przez miejscową ludność ukraińską, uzbrojoną w siekiery, kosy, widły i noże; łącznie 600 osób. Posłużono się podstępem. Mieszkanka Aniela Muraszka relacjonowała: "Banderowcy zaatakowali o godz. 18-tej, a więc wtedy, gdy warty dopiero rozchodziły się na posterunki. Zdradziła to pewna Ukrainka ożeniona w Korościatynie. Zdradziła także hasło, którym posługiwali się wartownicy. Napastnicy wjechali do wioski saniami, wołając po polsku, że są partyzantami i żeby chłopcy z wioski zgromadzili się wokół nich. Chcieli ich bowiem w jak największej ilość wymordować. Po chwili zaatakowali i rozpoczęła się rzeź".

Banderowcy opanowali najpierw stację kolejową oraz wymordowali kolejarzy i ludzi oczekujących na pociąg. Następnie mordowali, rabowali i palili zagrodę po zagrodzie. W grupie podpalającej domybrali udział nawet 12-, 14-letni chłopcy. Samoobrona, początkowo zaskoczona, stawiła jednak rozpaczliwy opór, który uratował większość mieszkańców. Walki ustały dopiero nad ranem, gdy z odsieczą przeszedł oddział AK stacjonujący w odległych o 12 km Puźnikach. W czasie rzezi zamordowano ok. 150 osób. Cała wieś została spalona, ocalała jedynie plebania i kościół.

Jan Zaleski wspomina: "Rano rodzice udali się na zgliszcza Korościatyna i opowiadali potem rzeczy, od których włosysię jeżyły. Np. bandyci wpadli do mieszkania Nowickich w dawnej karczmie. P. Nowicki, przedwojenny sprzedawca w sklepie Kółek Rolniczych, zdążył w ostatniej chwili wymknąć się za dom. Żonę pochyloną nad łóżeczkiem kilkumiesięcznego dziecka banderowiec ściął toporem, rozpłatał też toporem głowę kilkuletniej córki Basi. Tenże Nowicki dostał po tym wszystkim pomieszania zmysłów i chodził z ocalałym niemowlęciem na ręku, ciągle mówiąc coś o ukochanej Basi. Sąsiedzi dożywiali go wraz z dzieckiem".

Pomordowanych pochowano 2 marca 1944 r. Warto zaznaczyć, że w dniu rzezi Korościatyna Ukraińcy z dywizji SS Galizien spalili żywcem 1000 Polaków w Hucie Pieniackiej, leżącej w innej części Tarnopolszczyzny.

Nie tylko Korościatyn

Zagładzie ulegli także Polacy z okolicznych wiosek. Dwa tygodnie po tragedii Korościatyna banderowcy w Bobulińcach k. Podhajec zamordowali 39 osób, w tym ks. Józefa Suszczyńskiego. W Jazłowcu z kolei z ich rąk zginął ks. dr Andrzej Kwaśnicki i dwie siostry niepokalanki. Najtragiczniejszy jednak mordy były już po ponownym wkroczeniu Sowietów - 2 lutego 1945 r. w Ujściu Zielonym banderowcy z UPA zamordowali 133 osób; 4 lutego w Baryszu 135 osób; 7 lutego w Zalesiu spalono żywcem 50 osób; 12 lutego w Puźnikach 110 osób; 25 lutego w Zaleszczykach Małych 39 osób. Ocaleni Polacy z Korościatyna zostali na jesieni 1945 r. wywiezieni na zachód, głównie w okolice Strzelina i Legnicy.

Po 1990 r. kościół w Korościatynie nowi mieszkańcy wioski, głównie przesiedleni Łemkowie, odremontowali i przekształcili w cerkiew. Z kolei słynny obraz Matki Bożej Bolesnej z Monasterzysk trafił do Bogdanowic k. Głubczyc. Tutaj zawsze w niedzielę w okolicy 15 września spotykają się Kresowianie i ich potomkowie.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Odnośnik do odpowiedzi

CZY zadałeś sobie pytanie czemu ludność ukraińska uciekała z Ukrainy i dlaczego została od samego początku może nie słusznie obłożona winami innych ? Ja osobiście myślę że nacionalistyczni ukraińcy byli wrogami Polaków , ale czy ci co od nich uciekali byli tacy sami . ? Czy Polacy mieli w tej zbrodni czyste ręce ? mam dużo wątpliwości co do oceny win i przebaczenia od strony naszej wiary i moralności . My Polacy zawsze będziemy ulegali politycznym i religijnym nurtom które dziś mają mało wspólnego z rzeczywistością

Odnośnik do odpowiedzi

"CZY zadałeś sobie pytanie czemu ludność ukraińska uciekała z Ukrainy" Nie znam przypadku,by jakakolwiek ludność, w tym ukraimska, uciekała pozostawiając swoje domy.Z Bieszczad ludność ukraińska nie uciekała.Przesiedlomo ją tylko dlatego,by UPA nie miała sprzymierzeńców. Bieszczady to nie Ukraina.Z Ukrainy uciekali ze względów politycznych,albo też" za chlebem" tak samo jak Polacy.W żadnym przypadku Ukraińcy nie uciekali z powodu nekania ich przez Polaków.

Odnośnik do odpowiedzi

Co ten Klecha może powiedzieć.Tylko z opowieści z zielonego lasu.Urodził się po wojnie.Ty mendo bolszewicka jesteś NACJONALISTĄ - to przez takich co wprowadzają nienawiść na całym świecie po między ludzmi rodzą się konflikty społeczne.

Już Ci pisałem że jesteś jednym z nich a chcesz się wybielić na tak zwanego Polaka.Polacy mieszkają w centralnej Polsce nie zapominaj a tu Fryc tylko czeka aby wrócić

Nic Ci to nie pomorze.Tak jak Twych rodziców tu przywieziono a Ciebie tu spłodzono

Mimo to wolę być jak piszesz banderowcem niż MENDĄ BOLSZEWICKA która wymordowała 6000000 istnień ludzkich a ich plemniki latają teraz po całej Europie a ty w śród nich.

Odnośnik do odpowiedzi

Co ten Klecha może powiedzieć.Tylko z opowieści z zielonego lasu.Urodził się po wojnie.Ty mendo bolszewicka jesteś NACJONALISTĄ - to przez takich co wprowadzają nienawiść na całym świecie po między ludzmi rodzą się konflikty społeczne.

Już Ci pisałem że jesteś jednym z nich a chcesz się wybielić na tak zwanego Polaka.Polacy mieszkają w centralnej Polsce nie zapominaj a tu Fryc tylko czeka aby wrócić

Nic Ci to nie pomorze.Tak jak Twych rodziców tu przywieziono a Ciebie tu spłodzono

Mimo to wolę być jak piszesz banderowcem niż MENDĄ BOLSZEWICKA która wymordowała 6000000 istnień ludzkich a ich plemniki latają teraz po całej Europie a ty w śród nich.

Odnośnik do odpowiedzi

Czego MENDO BOLSZEWICKA co przyczyniła się do wymordowania 6000000 istnień ludzkich udokumentowanych a o nie już nie wspomnę.o przyczynieniu się do upadku Powstania Warszawskiego nie podpisałeś się jako Gość.WSZAWICA

Odnośnik do odpowiedzi

Czego MENDO BOLSZEWICKA co przyczyniła się do wymordowania 6000000 istnień ludzkich udokumentowanych a o nie już nie wspomnę.o przyczynieniu się do upadku Powstania Warszawskiego nie podpisałeś się jako Gość.WSZAWICA

Odnośnik do odpowiedzi

Czego MENDO BOLSZEWICKA co przyczyniła się do wymordowania 6000000 istnień ludzkich udokumentowanych a o nie już nie wspomnę.o przyczynieniu się do upadku Powstania Warszawskiego nie podpisałeś się jako Gość.WSZAWICA

Pampers dzisiaj masz wolne od nocników że od rana masz sraczkę? Ty chamidło łyse ty też przecież uciekałeś politycznie nie za chlebem bo by ci ten łysy łeb dawno ścieli. Nie rżnij wielkiego historyka dla mnie autorytetem żadnym nie jesteś tylko dnem moralnym. Autorytetów takich jak Isakowicz- Zalewski nie tykaj zdrajco bałmarowy. To już wolę jak zmieniasz pampersy i podajesz nocniki. Białe myszki też jeszcze hodujesz?

Odnośnik do odpowiedzi

Banderowcy rządzą Ukrainą

Ks. Isakowicz-​Zaleski: Ukraina zastępuje jednego diabła drugim

Zastąpienie separatystów, czyli komunistów, banderowcami; czy Partię Regionów partią Swoboda - to zastąpienie jednego diabła drugim - powiedział w programie "Dziś Wieczorem" w TVP Info ks. Isakowicz-Zaleski. Skomentował w ten sposób wpływ sytuacji na Ukrainie na polską mniejszość w tym kraju.

wp_isakowicz_zaleski_600.jpeg

Ks. Isakowicz-Zaleski (

WP.PL / mg

)

- Banderowcy i nacjonaliści mają się dobrze na Ukrainie - mówił Isakowicz-Zaleski. - Mają swoją reprezentację w parlamencie, zdecydowaną przewagę w samorządach w tych rejonach, które graniczą z Polską i tam gdzie mieszka polska mniejszość. To jest bardzo niebezpieczne - przekonywał.

wp_dobropole_zolnierze_wojsko_ukraina_203.jpeg

Rebelianci uwolnili obserwatorów na Ukrainie

- Ruch banderowski zawsze był antypolski, antysemicki i proniemiecki. I obecnie jest tak samo. Będą gnębić mniejszość polską na Ukrainie - napominał. Jego zdaniem robią to już samorządy. - Chodzi o to, że dążą do państwa czysto etnicznego - mówił.

Według duchownego testem sytuacji na Ukrainie będą obchody rocznicy rzezi wołyńskiej. - Mogę się założyć, że prezydent Poroszenko nic nie powie. Nie będzie ryzykował konfliktu z nacjonalistami. W rządzie Jaceniuka jest pięciu banderowców. To są rzeczy ukrywane w polskich mediach. To są ludzie z przeszłością, też antypolską. Oni decydują w tej chwili - przekonywał ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Gość programu "Dziś Wieczorem" porównał UPA i SS Galizien do hitlerowskiego SS. - To tak, jakby kanclerz Merkel godziła się na kult Adolfa Hitlera. Dzisiaj jasno i wyraźnie się mówi, że UPA i SS Galizien to byli bohaterzy, a to byli mordercy Polaków i Żydów - powiedział ksiądz Isakowicz-Zaleski.

Odnośnik do odpowiedzi

Ks. Isakowicz-​Zaleski: Ukraina zastępuje jednego diabła drugim

Zastąpienie separatystów, czyli komunistów, banderowcami; czy Partię Regionów partią Swoboda - to zastąpienie jednego diabła drugim - powiedział w programie "Dziś Wieczorem" w TVP Info ks. Isakowicz-Zaleski. Skomentował w ten sposób wpływ sytuacji na Ukrainie na polską mniejszość w tym kraju.

wp_isakowicz_zaleski_600.jpeg

Ks. Isakowicz-Zaleski (

- Banderowcy i nacjonaliści mają się dobrze na Ukrainie - mówił Isakowicz-Zaleski. - Mają swoją reprezentację w parlamencie, zdecydowaną przewagę w samorządach w tych rejonach, które graniczą z Polską i tam gdzie mieszka polska mniejszość. To jest bardzo niebezpieczne - przekonywał.

Rebelianci uwolnili obserwatorów na Ukrainie

- Ruch banderowski zawsze był antypolski, antysemicki i proniemiecki. I obecnie jest tak samo. Będą gnębić mniejszość polską na Ukrainie - napominał. Jego zdaniem robią to już samorządy. - Chodzi o to, że dążą do państwa czysto etnicznego - mówił.

Odnośnik do odpowiedzi

Aktualnie banderowcy z Kijowa i okolic nie biorą żadanych łapówek,są krystalicznie czyści jak ich morderstwa na Wołyniu:

Prokuratura Generalna Ukrainy podejrzewa zbiegłego z kraju byłego prezydenta Wiktora Janukowycza o przyjęcie 26 mln hrywien łapówki, którą przekazano mu w formie wynagrodzenia z tytułu praw autorskich za nienapisaną książkę.

Odnośnik do odpowiedzi

I znowu zakłamanie i obłuda.

Donbas: rekordowa liczba ataków na ukraińskie pozycje

Władze w Kijowie alarmują: w ciągu ostatniej doby prorosyjscy separatyści atakowali ukraińskie pozycje rekordową liczbę razy.

~mal.:Propagandy i obłudy od upaińców mógłby uczyć się sam Goebbels, przecież oni rozgłaszają, że mieszkańcy Doniecka sami ostrzeliwują własne rodziny??? Taka wersja pasuje upadlińcom idealnie, podobnie jak ta, że mieszkańcy Wołynia i Małopolski Wschodniej sami się nawzajem okrutnie mordowali. Cóż za zakłamany, perfidny naród. Oczywiście ogłoszona na ten rok wśród upaińców kolejna mobilizacja, będzie rekrutować skautów do niesienia mieszkańcom Donbasu światełka pokoju!!!

Odnośnik do odpowiedzi

Nacjonalizm, paranoja, cenzura. "Kijów stosuje moskiewskie metody"

1&srcw=640&srch=360&dstw=640&dsth=360Foto: PAP / EPAWizerunki "patriotycznych" poetów Ukrainy - I. Franki, T. Szewczenki i Ł. Ukrainki

Zakazując wwozu książek rosyjskich pisarzy władze Ukrainy sięgają po podobne metody co krytykowana przez nie autorytarna Rosja - pisze niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung

Odnośnik do odpowiedzi
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...