Skocz do zawartości

Sporne 77m2-ciekawostka


gaga

Rekomendowane odpowiedzi

Dalej uważacie, że to tylko 77m kw???? Prawo jest jedno i dotyczy wszystkich.W tym przypadku także nie zachodzi przesłanka bezprzetargowej sprzedaży- bo sam fakt postawienia bezprawnie płotu do tego nie upoważnia.Właściciel działki w żaden sposób nie polepsza swojego funkcjonowania ma bowiem wystarczającą ilość m do zagospodarowania.Plac koło jego działki jest newralgicznym miejscem dla parkingu, przepompowni, plaży i ścieżki do domków jak i z parku.To przestrzeń którą gmina musi dla bezpieczeństwa SWOJEGO zachować.Michał poczytaj, zapoznaj się ,pokaż kolegom radnym i weźcie się za rządzenie a nie bawcie się w reżyserów! Dla mnie wasze działania w sprawach istnienia gminy są ważniejsze od TV show! Niech Pan Szafran przestanie wreszcie kończyć dyskusje na zasadzie -kończmy Pan Burmistrz i tak uchwałę podejmie.To jest brak brania odpowiedzialności i unikanie konfliktu z Burmistrzem! Poczytałam wasze protokoły prawie w każdym w dyskusji uczestniczy ten radny i co z tego jak na koniec ucieka do dziury!!! Jaka to wg.Ciebie największa aktywność? A gdzie efekty? Może wojewoda znów uchyli uchwałę.Bo do czego to podobne, że ktoś kradnie mienie gminy potem sam sobie dzieli i żąda sprzedaży bo mu tak pasuje.Jeśli takie bezprawie będziecie nazywać (Toje słowa ) nic się nie stało, wszystko jest dobrze to od razu mówię nie pchajcie się do władzy bo już widać, że też będziecie łamać prawo.To może w takim razie lepiej mieć "swojego wroga" ???????????????

elF2U.png

lxYfn.png

ledEt.png

Odnośnik do odpowiedzi

Sprawdzają w takim razie wątpliwości o których pisałem w innym wątku. Nie wiem gaga jak dotarłaś do tego dokumentu ale wszystko wskazuje na to, że już kiedyś Burmistrz próbował w podobny sposób zbyć jakąś nieruchomość. Nie chciało mi się też wierzyć w to, że w ten całej sprawie wszystko przebiega zgodnie z pewnymi procedurami. Jeżeli to prawda, że znajdują się tam ciągi ściekowe to uważam, że gmina chce sobie strzelić sama w kolano. Jak ten ktoś kupi tę nieruchomość a jakaś awaria będzie miała miejsce to przykro mi to stwierdzić ale gmina bez zgody właściciela nie dość, że nie będzie mogła niczego zrobić to jeszcze będzie obciążona kosztami uszkodzeń płotu albo innych rzeczy. Kwestia teraz czy radni wyciągną wnioski z tego czy nie. Skoro już raz takie rozstrzygnięcie nadzorcze zostało wydane to znaczy, że teraz nie będzie inaczej. A to wskazuje na to, że gmina robi to nie ze względu na swój interes tylko interes pewnej konkretnej osoby. Niedopuszczalne i niewykluczone, że w tym przypadku na rozstrzygnięciu może się nie skończyć.

Odnośnik do odpowiedzi
juz to widze

Czytaliście co michał pisał?On i radni już mają to gdzieś nie liczcie na to,że ktoś będzie się tym zajmował.Teraz zaklepią to tylko na sesji i pozarcierają rączki,że zrobili swoje.

Odnośnik do odpowiedzi

Nie polegacie za bardzo na MichaleK? On nie jest radnym tylko nagrywającym na sesji. Pytań też nigdy nie zadawał na sesjach ani komisjach. Tym się radni powinni zająć ale tak jak przedmówca napisał. Radni to radni...

Ciekawie będzie jak faktycznie to co mają podjąć pójdzie do śmietnika. To by były już dwie sprawy tego samego rodzaju, które zostały rozpatrzone na niekorzyść gminy. To co Kontrast przywołał ten brzmi ciekawie. Jest tylko jedna zasadnicza sprawa. Kto będzie o to pytał?

Odnośnik do odpowiedzi

Mi się wydaje, że wszyscy podchodzą do tego zbyt czarno-biało. Każdy mówi o interesie gminy. Każdy podkreśla, że gmina cienko przędzie. Ale z drugiej strony zawiłość sprzedania takiej nieruchomości przechodzi ludzkie pojęcie. Nie trudno się domyśleć, że gdyby wszystko było lepiej zorganizowane to byłoby więcej chętnych. To daje do myślenia czy ta procedura celowo została tak zagmatwana. Burmistrz powinien rzeczowo odpowiedzieć na wszelkie wątpliwości w tej sprawie. Od tego w sumie jest. Problem w tym, że jedynie dwóch radnych jest w opozycji. Może będą zniechęcenie do zadawania pytań.

Odnośnik do odpowiedzi
Niepodważalny Fakt
Prokurator :lol:

Śmiej się ale teraz już nie ma Zdzicha,który by im wszystko zaklepał i uchronił przed sprawami w sądzie.Teraz gminne wydatki na prawników wzrosną bo aktualna kadra Zdzichowi do pięt nie dorasta jeżeli chodzi o znajomość przepisów.Myślisz,że Szafran bez powodu wspominał,że Zdzichu często z nim rozmawiał?To tylko pokazuje kto tym burdelem zarządzał.

Odnośnik do odpowiedzi

562fae7ae05894f296d07734f13c13ae.png

To wasz plan na ten teren! Znajdźcie mi tego cudotwórcę który zrobił taki szwindel! Michał dziękuję za takie podejście do konkretnych spraw.Jesteście jak strusie im głowa głębiej w pisku tym bezpieczniej icon_redface.gif Nic wam z tego wideo nie wyjdzie ludzie od was wymagają działań a nie telewizorni icon_eek.gif

Odnośnik do odpowiedzi

Ja przedstawiłem wam wersje burmistrza. Jeżeli radni to przemyślą to uchwałę odrzucą. A jak uchwalą to uwali ją wojewoda. Po przeanalizowaniu dokumentu, który zamieściła gaga sprawa znów stała się podejrzana. Myślę, że jutro posypią się pytania co do tej uchwały chociaż tego przewidzieć nie można. W cuda nie wierze ael może nie zostanie to jutro uchwalone przed dogłębnym sprawdzeniem sprawy.

Odnośnik do odpowiedzi

5a39be5a492771a076d95dee531166a7.png

Szwindel z terenem ma więcej wątków bardzo spornych i niezgodnych z prawem. Zanim tzw. "amerykanin" kupił działkę, istniała od lat główna kanalizacja przesyłowa , pracująca pod dość znacznym ciśnieniem i biegnąca przez cały teren sprzedanej działki. Pytanie zasadnicze brzmi: jak można było sprzedać teren na którym jest główna nitka kanalizacji pracującej dla całego terenu wokół ośrodków i domów. Rura przebiega dosłownie kilka metrów od budynku,co będzie jak rura pęknie? Kto będzie ponosił ogromne koszty zniszczenia czyjegoś terenu. To kryminał-tango w wydaniu gminy Ińsko.Przecież taką sprzedaż a wcześniej podział musiał zatwierdzić ówczesny burmistrz.Takich "cudów" jest dużo więcej.Powtarzam do czasu!!!!! Jak się zaczną awarie, a to jest nieuniknione,zabraknie środków na odszkodowania dla właściciela.Wiadomo też kto i dlaczego za tym stał!!!! Ale wszyscy udają głupków, zobaczymy jak długo?Radni wy nie macie nawet pomarańczowego pojęcia o swojej głupocie, nazywanej zatwierdzaniem bzdur jako planu.

Odnośnik do odpowiedzi

Ze skąpej wypowiedzi Michała mogę wywnioskować kilka rzeczy. Możliwe, że inni też się z tym zgodzą.

Wniosek pierwszy

Michał jest aktywny na caffe a nie na portalu więc Szafran go umodelował znowu.

Wniosek drugi

Jeżeli Michał nie komentuje tych 77 m2 to znaczy, że nie chce się angażować.

Wniosek trzeci

Jeżeli nie chce się angażować to albo nie rozumie powagi błędu tej uchwały albo tak się już "przyjęło", że ma być.

Odnośnik do odpowiedzi

Hehe nikt mnie nie umodelował uwierz. Kiedy gaga przedstawiła dokument w którym wojewoda uwala podobna uchwałę zrozumiałem, że faktycznie są nieprawidłowości. A przecież nie będę co chwilę pisał, że coś tu śmierdzi. Niech radni rusza swoje przysłowiowe litery i się jutro zajmą tym na sesji bo nie ja będę głosował nad tą uchwałą tylko oni. A jeżeli chcą aby kolejna uchwała została podważona przez wojewodę to oni wystawiają się na pośmiewisko. Ja i tak bywając czasami w Urzędzie Wojewódzkim bądź Marszałkowskim słyszałem nie jedno słowo krytyki pod adresem działalności naszego Urzędu Gminy i Miasta. Po drugie chcę jutro zgłosić inicjatywę aby przygotowano na kolejna sesję uchwałę o zmianie satutu, tak aby dodać, że inicjatywę uchwałodawczą mają także mieszkańcy Gminy i Miasta Ińsko. Oczywiście przy jednoznacznym uchwaleniu trybu zgłaszania takiej uchwały. Standardowo 5 mieszkańców i 100 lub więcej podpisów w tak małych gminach.

Odnośnik do odpowiedzi

Panie Michale po co Panu inicjatywa uchwałodawcza dla mieszkańców skoro są radni, którzy mogą taką inicjatywe wykazywać, a tego nie robią. Mieszkańcy mogą działać przez swoich przedstawicieli. Jak dotąd poza nagrywaniem nic nie wnoszą.

Nie jest sztuką (choć w wykonaniu Panów jest już to sztuka) komentowanie na różne sposoby odbytych sesji - ale proszę zostawcie to komentatorom i satyrykom. Zapewne na takich nie chcecie uchodzić. Poza komentowaniem i biadoleniem żaden radny - czy to koalicji czy opozycji, nic budujcego nie wnosi. Uszami już nam wylewają się postsesyjne analizy i komentarze. Jeśli tak bardzo zależy Państwu na Gminie, znajdźcie, a raczej wybierzcie jeden problem, znajdzie konkretne rozwiązanie, zinicjujcie proces uchwałodawczy, opracujcie i zrealizujcie projekt od początku do końca i będziecie mieli satysfakcję, że coś namacalnego zrobiliście. No ale do tego potrzeba trochę samozaparcia i chęci. Nic nie stoi na przeszkodzie żebyście opracowali projekt od początku do końca.Myślę, że nikt nie będzie wam z tego powodu robić problemów.

Odnośnik do odpowiedzi
Panie Michale po co Panu inicjatywa uchwałodawcza dla mieszkańców skoro są radni, którzy mogą taką inicjatywe wykazywać, a tego nie robią. Mieszkańcy mogą działać przez swoich przedstawicieli. Jak dotąd poza nagrywaniem nic nie wnoszą.

Nie jest sztuką (choć w wykonaniu Panów jest już to sztuka) komentowanie na różne sposoby odbytych sesji - ale proszę zostawcie to komentatorom i satyrykom. Zapewne na takich nie chcecie uchodzić. Poza komentowaniem i biadoleniem żaden radny - czy to koalicji czy opozycji, nic budujcego nie wnosi. Uszami już nam wylewają się postsesyjne analizy i komentarze. Jeśli tak bardzo zależy Państwu na Gminie, znajdźcie, a raczej wybierzcie jeden problem, znajdzie konkretne rozwiązanie, zinicjujcie proces uchwałodawczy, opracujcie i zrealizujcie projekt od początku do końca i będziecie mieli satysfakcję, że coś namacalnego zrobiliście. No ale do tego potrzeba trochę samozaparcia i chęci. Nic nie stoi na przeszkodzie żebyście opracowali projekt od początku do końca.Myślę, że nikt nie będzie wam z tego powodu robić problemów.

Przerost formy nad treścią to domena nie tylko radnych z tego co widzę. Skoro uważasz, że problem można rozwiązać w tak banalny sposób to wydaje mi się, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Jeżeli mówisz o procesie inicjowania uchwał w Radzie Gminy to niczego nie da się przeforsować. Po pierwsze dlatego, że każda uchwała musi być poddana pod głosowanie a jeżeli to radnym IFS nie będzie pasowało to jej nie uchwalą. Po drugie widzimy jak radni traktują Szafrana i Liwaka. Kto miałby z imienia i nazwiska przedstawić projekt uchwały? No właśnie...

Odnośnik do odpowiedzi
Wiele gmin dość chętnie wyzbywa się lokali znajdujących się w zasobach komunalnych. Z uwagi na stosowane bonifikaty przychody z tego tytułu może nie są znaczące, jednak przy okazji gminy odcinają się od problemu związanego z niepłaceniem czynszu przez lokatorów oraz zdejmują z siebie ciężar zarządzania nieruchomościami, który przechodzi na barki tworzących się wspólnot mieszkaniowych. Z pozycji lokatora warto z takiej oferty skorzystać, bo nie wiadomo jak długo potrwa tego rodzaju polityka władz lokalnych.

Co gmina, to obyczaj

Możliwość nabycia na własność zajmowanego lokalu mieszkalnego należącego dotychczas do gminy nie jest dana raz na zawsze. Co więcej, również obecnie gminy nie mają obowiązku wyprzedawania swoich zasobów lokalowych ani także stosowania bonifikat dla najemców tych lokali. Bywa, że w jednej gminie wieloletni najemca może się uwłaszczyć za 10-15% rynkowej wartości lokalu, a w sąsiedniej po cenie rynkowej, zaś jeszcze w innej tego rodzaju opcja nie wchodzi w rachubę.

Najemca lokalu komunalnego nie ma roszczenia do gminy o przeniesienie własności zajmowanego mieszkania.

Wszystko zależy od uchwały rady gminy w tym przedmiocie. Ustawodawca nie narzuca gminom wyprzedawania majątku czy stosowania określonych bonifikat. Najczęściej jednak najemcy lokali komunalnych mogą - dzięki stosownym uchwałom rad gmin (miejskich) - skorzystać z preferencyjnego wykupu mieszkań zajmowanych od wielu lat na podstawie stosunku najmu na czas nieoznaczony.

Bez przetargu i z pierwszeństwem

Zasadą wynikającą z ustawy o gospodarce nieruchomościami jest sprzedaż nieruchomości w drodze przetargu. Przepisy zawierają jednak szereg wyjątków. Jeden z nich dotyczy zbywania nieruchomości na rzecz osób, którym przysługuje pierwszeństwo w ich nabyciu. Chodzi m.in. o najemców lokali mieszkalnych, ale nie wszystkich, lecz tych, których najem został nawiązany na czas nieoznaczony. Okres takiego najmu też ma z reguły znaczenie - z punktu widzenia wysokości stosowanej bonifikaty, która dla najstarszych najemców potrafi osiągnąć pułap 95%.

Zagwarantowane takim osobom prawo pierwszeństwa oznacza, że gmina nie może sprzedać zajmowanych przez nie lokali z pominięciem najemców, tj. bez dania im szansy wykupu zajmowanego dotąd lokum. Co więcej, również zbycie nieruchomości zabudowanej domem wielolokalowym (np. całej kamienicy lub bloku) na rzecz osób niekorzystających z wyższego prawa pierwszeństwa niż najemcy, nie może nastąpić z pominięciem pierwszeństwa w nabyciu lokali mieszkalnych przysługującego najemcom tych lokali.

Ze względu na omawiane prawo pierwszeństwa przepisy nakładają na gminy m.in. obowiązek zawiadomienia najemców mieszkań komunalnych (z umowami na czas nieoznaczony) na piśmie o przeznaczeniu nieruchomości do zbycia oraz o przysługującym im pierwszeństwie w nabyciu tej nieruchomości, pod warunkiem złożenia wniosków o nabycie w terminie określonym w zawiadomieniu. Termin ten nie może być krótszy niż 21 dni od dnia otrzymania zawiadomienia.

A jakie obyczaje panują w ińskiej gminie???? ;)

Odnośnik do odpowiedzi

To skandal.Obejrzałam komisje i nie wierzę własnym uszom! Burmistrz na zapytanie radnych o te 77m2 nie wie czy tam przebiegają jakieś uzbrojenia gminne!!!! Szok , bo przebiegają główne ciągi kanalizacyjne i kable. Tak naprawdę to na tej pojedynczej pierwotnie działce miała powstać jedna zabudowa, właściciel ( kumpel Z.K.) za jego podpowiedzią teren podzielił na trzy działki. Zachował dla siebie tę najbliżej jeziora, chociaż zgodnie z zapisami planu ani tam , ani na działce zaznaczone w planie jako 25K nigdy nic nie powinno powstać. Na domiar działki 25K nie wolno zgodnie z zapisami planu dzielić. Dlaczego wspomniany wyżej urzędnik poszedł na rękę i pomógł załatwić formalności wbrew prawu , można zrozumieć. Ale że burmistrz ińska ma pod czachą tylko łysinę, tego się nie spodziewałam. Przecież te jego stękanie na komisji na sporny temat niczego nie wyjaśniło!!! Nikt nawet nie wpadł na pomysł aby zaglądnąć do zapisów planu i map.Tam wszystko jest czarno na białym!!! Jak taki ktoś może reprezentować interesy gminy, skoro nie wie co sprzedaje i czy mu wolno. A jak po sprzedaży będzie awaria tej instalacji to co???? Pytam ,bo ktoś zabuli za głupotę burmistrza . To będą pieniądze gminne, czyli nasze podatników.Gdzie radni, gdzie odpowiedzialny pracownik i gdzie nadzór budowlany. Czy tutaj wszytsko mozna załatwić, tylko trzeba wiedzieć z kim i za ile????

Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli gmina sprzeda działkę z siecią to PUWiS będzie płacił właścicielowi za służebność przesyłu (może to być dobry interes dla nabywcy), a suma sumarum zapłacą za to mieszkańcy bo PUWiS za rok doliczy to do ceny za ścieki.

Odnośnik do odpowiedzi

Problem jest bardzo poważny i dotyczy naruszenia prawa poza gminę przez kilka instytucji. W tym starostwa powiatowego i nie tylko.Jakoś nikt w gminie przez lata od Działoszewskiej do Racinowskiego nie chciał zauważać tego nazwijmy delikatnie " szwindlowego interesu". Tylko że interes nie zrobiła gmina lecz konkretne osoby za zgodą swoich przełożonych. Bo to oni odpowiadają za całość pracy gminy!!!!!! Panie Przewodniczący Terebecki czy to sprawa nie zasługuje na zgłoszenie do prokuratury celem wyjaśnienia problemu i to całościowo na przestrzeni lat? Pan i radni zajęliście takie samo stanowisko jak burmistrz. Czy to oznacza ,że przychylacie się do łamania prawa?

Odnośnik do odpowiedzi
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...