Skocz do zawartości

Dino


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Klient napisał:

Nie zgadzam się Dino jest dobrze zaopatrzone,miła obsługa ,dziewczyny bardzo dobrze pracują ,nigdy nie odniosły się brzydko .Lubię ten market.Jestem zadowolona że jest .Pozdrawiam obsługę .A przede wszystko wszystko świeże.

W porównaniu do tego co było przez długi czas po otwarciu, obecny poziom zaopatrzenia i obsługi się stoczył. Może jak biedronka ruszy to standard się znowu poprawi.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że nie chodzi o sprzedających tylko menagera ,który organizuje produkty.Od jego inwencji zależy co jest w sklepie.A swoją drogą nie ma porównania z obsługą z Węgorzyna,która bije na łeb tę Ińską.Zresztą wybór towarów też jest inny.Z czego to wynika?Ta sama firma a jednak inny asortyment.Coś jest nie tak.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Ola napisał:

Sądzę że nie chodzi o sprzedających tylko menagera ,który organizuje produkty.Od jego inwencji zależy co jest w sklepie.A swoją drogą nie ma porównania z obsługą z Węgorzyna,która bije na łeb tę Ińską.Zresztą wybór towarów też jest inny.Z czego to wynika?Ta sama firma a jednak inny asortyment.Coś jest nie tak.

Nie no, wybór jest praktycznie ten sam. Różnica za to jest np. w świeżości albo ilości warzyw. Ja rozumiem, że Węgorzyno jest większe od Ińska i od strony uzupełniania towarów inaczej to wygląda, ale to trochę słabe tłumaczenie według mnie. Zgodzę się natomiast, że może to po prostu kwestia tego kto się zajmuje zaopatrzeniem. Czasami czegoś jest w nadmiarze, a czasami świeci pustkami. Podobnie jest z pieczywem. Zawsze po mszy można było kupić świeże pieczywko i kajzerki. Teraz jakoś godzinowo nic nie pasuje, zdarzają się zakalce albo prawie niczego nie ma. Sklep nadal jest super bo jest po drodze, ale faktycznie jest różnica między początkami, a tym co teraz jest.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ińsko to sezonowa dziura i tak jest traktowana przez zarówno sklepy jak i sezonowe biznesy.Zakładają, że muszą się nachapać na cały rok przez te 3-4 miesiące tzw.sezonu.

Potem już tylko spacery i obserwacja natury.Właśnie przyjechałem aby pospacerować. Mam pytanie do gminy.Czy wiosną pomost już będzie na lądzie czy jeszcze w wodzie.Skad aż tak duży ubytek wody?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.10.2021 o 11:55, gość napisał:

Ińsko to sezonowa dziura i tak jest traktowana przez zarówno sklepy jak i sezonowe biznesy.Zakładają, że muszą się nachapać na cały rok przez te 3-4 miesiące tzw.sezonu.

Potem już tylko spacery i obserwacja natury.Właśnie przyjechałem aby pospacerować. Mam pytanie do gminy.Czy wiosną pomost już będzie na lądzie czy jeszcze w wodzie.Skad aż tak duży ubytek wody?

Niestety ale to jest lustrzane odbicie tubylców, którzy najdalej wyjechali do Stargardu i nie znają świata. Oferta kulturalna w Ińsku praktycznie nie istnieje. Zawsze to samo, tworzone przez tych samych, dla tych samych. Co do wody w jeziorze to będzie tylko gorzej. Mieszkańców przybyło, infrastruktura jest stara i Liwak nie potrafi wyegzekwować jej unowocześnienie. Z momentem powstania żwirowni będzie jeszcze gorzej. Tyle, że wtedy będzie za późno. Ale to dobrze, na głupich nie ma innego remedium jak odczucie skutków tej głupoty na własnej skórze.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.10.2021 o 11:55, gość napisał:

Ińsko to sezonowa dziura i tak jest traktowana przez zarówno sklepy jak i sezonowe biznesy.Zakładają, że muszą się nachapać na cały rok przez te 3-4 miesiące tzw.sezonu.

Potem już tylko spacery i obserwacja natury.Właśnie przyjechałem aby pospacerować. Mam pytanie do gminy.Czy wiosną pomost już będzie na lądzie czy jeszcze w wodzie.Skad aż tak duży ubytek wody?

Od wielu lat jest coraz mniej wody w naszym jeziorze. Już i struga Iny nie płynie wcale. Oprócz zmniejszonych opadów nikt nie dba o zmeliorowanie terenów bagiennych w Orzechowie i Wierzchucicach.Jeśli zacznie się wydobywanie żwiru w Ińsku,to nasze jezioro,z którego jesteśmy dumni zamieni się w bajorko,a molo przy plaży będzie na plaży.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, tak,tak napisał:

Od wielu lat jest coraz mniej wody w naszym jeziorze. Już i struga Iny nie płynie wcale. Oprócz zmniejszonych opadów nikt nie dba o zmeliorowanie terenów bagiennych w Orzechowie i Wierzchucicach.Jeśli zacznie się wydobywanie żwiru w Ińsku,to nasze jezioro,z którego jesteśmy dumni zamieni się w bajorko,a molo przy plaży będzie na plaży.

Ale już molo jest na piasku. Melioracja? Przecież nie kto inny jak PO PSL od wielu lat nie zgadzało się na meliorację. Teraz się obudziliscie? Problem jest to że dajecie wod-kan zezwolenie by wodę w kranach też czerpać z jeziora.....tak tak Ińsko piję wodę z jeziora.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A szkoda,że nie ma ani PiS,ani innej opcji politycznej. Dlaczego? Bo nie ma kontroli społecznej nad układem słomy w gminie.Stworzyli cały ciąg powiązań rodzinno-interesownych i tak im pasuje.Poprzez zapisy statutu pozbawili demokratycznego mandatu do zabierania głosu na sesjach.Tych 15 "swoich" nie stanowią reprezentantów mieszkańców,których nie interesuje partyjny układ tylko potrzeby ich rodzin.Układ jak w czasach towarzyszy z PZPR tylko w wydaniu ZSL/PSL. Niedługo się przekonacie w postaci podwyżek opłat i innych nakazów.Są oczywiście i ulgi dla "swoich".

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile razy trzeba wam wbijać w tępe łby,że Ińsko to dawni komuniści a jest ich tutaj nasrane.Są to już następne pokolenia resortowych kundli.Natkmiast klan gumiaków opiera się na rodzinnych i biznesowych układach.Jasne że Liwak to też były komuch ale nie na te by opuścić Rzepę.Wiąże ich "układ". Wieża to coś ma wzór Cimoszewicza,Millera itp.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Wikusia napisał:

Zobaczcie jak Jacuś promuje znajomków i rodzinkę .Te staruchy babuchy jeszcze pracują Ta Marylka i  Jamrozowa .On się nie wstydzi żeby ich promować .A młodzi gdzie mają pracować jak staruchy miejsca nie puszczają.A nie idą na odpoczynek do jasnej cholery.

To jest problem Ińska.....wszędzie siedzą staruchy które mimo emerytur dalej młodym blokują miejsca pracy. Nie zmienia się nic bo wszystko przesiąknięte starym komunizmem. A jak już pracują młodzi to już kolejne pokolenie starych komuchów. Rozwoju gminy nie widać.....niestety ...a szkoda!

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...