-
Liczba zawartości
21 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O opozycjonista
-
Tytuł
Aktywny
Profile Information
-
Gender
Not Telling
-
Ja bym zwrócił jednak uwagę na to, że nie jesteś radnym a miałeś dostęp do dokumentów, które stanowią treść zbliżających się posiedzeń. Widzę tutaj sporo niejasności, które nie za dobrze ani o Tobie ani o pseudo-opozycji świadczą. Rozumiem, że podobnie jak burmistrz Racinowski, radni Szafran i Liwak żonglują informacjami jak im się podoba? Sugeruję również żeby radny Szafran poprawił na swoim portalu informację w sprawie zamiany nieruchomości. To nie jest cyt: "własne 1213 m2" tylko własność gminy. Oznacza to, że właścicielem tych nieruchomości jest gmina Ińsko a nie Andrzej Racinowski. A jeż
-
Ja natomiast wnoszę o to by radna, która ślubowała zgodnie z Art. 23a ustawy o samorządzie gminnym: „Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców.†żeby w istocie stosowała się do treści ślubowania i miała na względzie dobro gminy i mieszkańców.
-
Z tego co widać burmistrz Racinowski i Paluch w ogóle nie wyciągają wniosków z przeprowadzanych kontroli w urzędzie. Sprawdziło się jednak to co napisałem odnośnie pana Procyka. Nie mniej, wybór pana Juchy na stanowisko podinspektora to jakieś nieporozumienie. Ten pan nie spełnił zapisu konkursu o którym wspominałem w przypadku pana Procyka. Gdzie jest dokument potwierdzający trzyletni staż pracy na stanowisku podinspektora ds. planowania przestrzennego i gospodarki odpadami? Niniejszy wycinek pokontrolny kieruję do burmistrza Racinowskiego i Palucha: Z tego co mi wiadomo planowanie przest
-
Nie wiem jak inni do tej sprawy podchodzą ale ja mam wrażenie, że dodawanie i usuwanie dokumentów przez panią Kwiecień to najlepszy dowód na to w jakich kategoriach informacja publiczna jest definiowana przez włodarzy Ińska. Zwracam się jednak do "co to jest" z takim pytaniem. Co jest bardziej prawdopodobne? To, że pani Kwiecień usunęła dokumenty z własnej woli czy to, że pani Kwiecień zamieściła dokumenty a usunęła je ostatecznie bo komuś się nie spodobało, że są dostęne? Przypominam, że mówimy tutaj cały czas o materiałach na sesję, które prędzej czy później i tak muszą być dostępne czy się
-
Szczerością nie sprawisz, że ktoś będzie ciebie lepiej traktował. Nie zasługujecie nawet na to. Piszesz też o rzeczach o których każdy wie ale na które nikt nie ma już wpływu bo odpowiedni czas na rozliczenie takich osób minął. Krzepiące jest jednak to, że są historycy, którzy mimo wszystko interesują się takimi zagadnieniami i nie pozwalają na sytuację w której osoba, która szkodziła mogła być postrzegana jako poszkodowana. Może tutaj w Ińsku są osoby, które myślą odwrotnie ale muszę te osoby rozczarować. W Polsce wiele osób ma świadomość działań służb w tym czasie i próby przekręcania tego f
-
Inaczej będziesz pisał jak opublikuje zestawienie finansowe Gminy Ińsko i innej, wybranej przeze mnie gminy. Jestem bardzo ciekawy tego co będziesz w stanie napisać o tym, że Gmina Ińska mając porównywalną liczbę mieszkańców ma budżet czasami dwukrotnie i trzykrotnie mniejszy.
-
O solidarności, która nadal działa to samo pan powie? Znak w moim awatarze przedstawia symbole pewnego okresu z historii Polski. Różnica polega na tym, że termin "Polska Walcząca" nabiera tutaj nowego wymiaru, który czytając moje wpisy można zrozumieć i utożsamić się bądź nie. Jedyną rzeczą, którą trzeba zrobić jest czytać co piszę i zastanowić się nad sensem moich słów. Przykro mi to stwierdzić ale w Ińsku nie trzeba się wysilać żeby skwitować działania burmistrza Racinowskiego, RM czy pseudo-opozycji. To nie fakt, że ja poświęcam czas na napisanie moich odpowiedzi świadczy o jakości moich wp
-
Moje słowa nie są populistycznym ciągiem bo ja niczego nie obiecuje. Ja jedynie przestrzegam przed Ińską padliną polityczną. W sprawach populizmu zachęcam do skontaktowania się z IFS ewentualnie z pseudo-opozycją. Jedni dużo obiecują a w ostatecznym rozrachunku robią coś całkowicie innego a nawet sprzecznego w stosunku do tego co wcześniej obiecali natomiast drudzy nie są opcją z którą można zdziałać cokolwiek konstruktywnego bo krzykiem i niemocą samych siebie zagłuszają. Rada już raz opowiedziała się za stworzeniem planu przestrzennego dla żwirowni. Gdy przyjdzie odpowiedni czas to rada będz
-
Słuszna uwaga, dziękuję za poprawę. Mieliby coś do powiedzenia gdyby rozumieli na co dają przyzwolenie. Radni obecnej kadencji sprawiają wrażenie całkowicie oderwanych od tego co się dzieje w gminie. Nie rozumieją jak bardzo to co robią jest sprzeczne z tym co mówią czy obiecują. Mam rację w kwestii żwirowni bo wszystkie dotychczasowe działania burmistrza Racinowskiego i radnych na to wskazują. Po pierwsze gdyby Burmistrz Racinowski wraz ze "swoją" radą faktycznie chciał żeby żwirownia powstawała w porozumieniu z mieszkańcami i naturą nie wysyłałby listów prosząc o bojkot referendum tylko li
-
Straszne bzdury piszesz ale na szczęście nie tylko ja to zdążyłem zauważyć. Mówisz o radzie tak jakby do niej należało ostatnie zdanie w tej sprawie. Co oczywiście jest bardzo wielkim błędem. SKSM to przedsiębiorstwo a nadrzędną rolą przedsiębiorstwa jest zarabianie. Nie po to tworzy się takie dokumenty jak raport o oddziaływaniu na środowisko żeby później rada jakiejś podrzędnej gminy blokowała utworzenie kolejnej kopani. Gmina musi podać solidną podstawę do tego żeby komuś odmówić czegoś. Tak było, jest i zawsze będzie. Dlatego też dla takiego przedsiębiorstwa jak SKSM nie będzie problemem p
-
Problem tkwi właśnie w tym co napisałeś. Wyjazd miał na celu zmienić czyjeś zdanie a efekt jest taki, że Ci, którzy popierali żwirownię popierają ją jeszcze bardziej a Ci, którzy są przeciwni żwirowni są jeszcze większymi przeciwnikami żwirowni. Nie sądzę, że taki był zamysł wyjazdu SKSM. A jeżeli był to trzeba otwarcie powiedzieć, że ponieśli porażkę w tym względzie. Gdzie są starania żwirowni żeby mieszkaniec miał pewność, że wszystko będzie w porządku? Takie podejście daje tylko pole żeby powątpiewać w czyste intencje SKSM. Nie chcę też straszyć przeciwników żwirowni ale czy zastanawialiści
-
Według mnie sprawa ceny nie jest tutaj aż tak istotna. Sama uwaga jest słuszna jednak to jest bardziej podyktowane warunkami niż samą firmą. W całej sytuacji należy eksponować to jak pani Domańska ze stołówki została potraktowana. Wieloletni, stabilnie funkcjonujący pracodawca dający miejsca pracy dla lokalnej społeczności został zastąpiony kimś spoza gminy. Nie jestem w stanie dotrzeć do tego czy pani Domańska regularnie zajmowała się płaceniem wszystkich należności dla gminy oraz innych instytucji ale jeżeli w tej kwestii nie było żadnych potknięć to całe to zamówienie publiczne miało podłoż
-
Zgadzam się, że nie zaszkodzi udostępnić świadectwo ukończenia szkoły średniej ale już raz burmistrz Racinowski i Paluch tłumaczyli się przed kontrolerami, że nie obsadzili to stanowisko osobą z wykształceniem wyższym bo ktoś odmówił zawarcia umowy z gminą tłumacząc się niską płacą. Już wtedy kontrolerzy podali w wątpliwość dobrą wolę burmistrza Racinowskiego. Fakty mówią coś innego o funkcjonowaniu gminy niż to co chce burmistrz Racinowski i rada pokazać mieszkańcom. Pozwolę sobie jeszcze dodać, że pan Procyk nie może wystartować na to stanowisko gdyż to tej pory należało ono do kogoś innego.
-
W raporcie o którym pisałem w temacie o stołówce poruszyłem już ten temat. Bardzo dziwny zbieg okoliczności, że po tym wpisie gmina sobie przypomniała o luce w kadrze. Jeszcze dziwniejsze jest jednak niejasność w przytoczonym konkursie. Burmistrzowie Racinowski i Paluch najwidoczniej nie wyciągają wniosku z przeprowadzanych kontroli. Prawdopodobnie znowu panowie będą się tłumaczyć, że nikt nie chciał przyjąć posady ze względu na niskie zarobki. Wtedy jednak korzystaliście panowie jeszcze z usług pana Kudły, który miał średnie wykształcenie w zakresie technika budowlanego. Niewystarczające do p