Fundusz sołecki

[sołtys]

Rady gmin muszą rozstrzygnąć, czy w budżetach na 2014 r. zostanie wyodrębniony fundusz sołecki, czy też nie.

Termin, w którym rada gminy powinna podjąć uchwałę w sprawie wyodrębnienia funduszu sołeckiego, jest nieprzekraczalny. Oznacza to, że po 31 marca 2013 r. radni stracą możliwość podjęcia uchwały o wyodrębnieniu w gminnym budżecie na 2014 r. środków dla sołectw.

No tyle lat sołtysi dawaliście się walić w rogi, czy teraz będzie podobnie? Macie jeszcze ponad miesiąc na uruchomienie swoich szarych komórek, pod warunkiem,że bimber ich wam nie wypalił.

A przecież za takie środki to i mini gorzelnię można zbudować.

O placach zabaw, boiskach i doposażeniu waszych "wypaśnych" świetlic nie zapominając. A może jednak burek lepiej wydaje te wasze pieniądze?

[Gość]

Dobrze, że ktoś takie rzeczy śledzi. Teraz trzeba będzie czekać na ruch ze strony opozycji i ich ulubienicy Halejciowej, której wyraźnie coś nie pasuje w Racinowskim. Zobaczymy czy teraz też się będzie pojawiać na sesji żeby krzyczeć jak jakiś czas temu. Teraz właśnie jest odpowiedni czas na takie rozmowy. Zweryfikujemy przy tym na ile te wszystkie pretensje opozycji i Halejciowej są szczere bo jak teraz mając możliwość działania nic niczego nie zrobią to ja im stawiam kolejny minus. Jestem ciekawy jak ta sprawa się potoczy. Tym bardziej, że to co napisałeś na końcu sołtys brzmi bardzo prawdopodobnie. Być może Burmistrz lepiej będzie wydawał pieniądze za nich :)

[Gość]

Opozycja wywietrzała. Odeszła precz. Ta siła nieczysta już jest na marginesie. Jakoś na portalu o funduszu sołeckim "cisza". Pewnie już wiedzą że ta gra skończona.

[Cie choroba]

Rady gmin muszą rozstrzygnąć, czy w budżetach na 2014 r. zostanie wyodrębniony fundusz sołecki, czy też nie.

Termin, w którym rada gminy powinna podjąć uchwałę w sprawie wyodrębnienia funduszu sołeckiego, jest nieprzekraczalny. Oznacza to, że po 31 marca 2013 r. radni stracą możliwość podjęcia uchwały o wyodrębnieniu w gminnym budżecie na 2014 r. środków dla sołectw.

– Obowiązkiem organów gminy, zgodnie z konstytucyjną zasadą legalizmu, jest podejmowanie działań mających na celu wykonywanie nałożonych ustawą obowiązków – wyjaśnia Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Oznacza to, że niepodjęcie żadnej uchwały w tej sprawie w wyznaczonym ustawą terminie stanowi złamanie prawa.

Pamiętać jednak trzeba, że uchwały w sprawie wyodrębnienia bądź niewyodrębnienia funduszu powinny być podejmowane w gminach, w których funkcjonują sołectwa.

Nie jest to natomiast obligatoryjne w tych gminach, w których co prawda jednostki pomocnicze zostały ustanowione, ale są to dzielnice, osiedla czy miasta. Podejmowanie takich uchwał w gminach, których statuty nie przewidują tworzenia sołectw, jest zatem bezprzedmiotowe.

A gdy 
nie uchwalą

– W 2012 r. niektóre gminy pomimo istnienia obowiązku ustawowego nie podjęły żadnych uchwał w sprawie funduszu sołeckiego – informuje Karol Mojkowski, ekspert ze Stowarzyszenia Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich. – W takich sytuacjach mieszkańcy mają możliwość złożenia wniosku o poddanie pod obrady rady gminy projektu uchwały o wyodrębnieniu w budżecie takiego funduszu. Podstawą wystąpienia z takim wnioskiem jest art. 241 kodeksu postępowania administracyjnego

Wniosek 
do rady gminy

Zgodnie z tym przepisem przedmiotem wniosku (obywatelskiego) mogą być w szczególności sprawy ulepszenia organizacji, wzmocnienia praworządności, usprawnienia pracy i zapobiegania nadużyciom, ochrony własności, lepszego zaspokajania potrzeb ludności.

– Wniosek należy kierować do rady gminy – wyjaśnia Karol Mojkowski. – To ona jest właściwa do rozstrzygania w sprawie wyodrębnienia funduszu sołeckiego. Odpowiedzi o sposobie załatwienia wniosku powinna udzielić bez zbędnej zwłoki, nie później niż w ciągu miesiąca.

Gdy rada wniosku mieszkańca nie rozpatrzy, przysługuje mu skarga na bezczynność. Zgodnie z art. 229 pkt 1 kodeksu postępowania administracyjnego organem właściwym do rozpatrzenia skargi dotyczącej zadań lub działań rady gminy jest wojewoda.

Każdy może obliczyć, ile środków z funduszu sołeckiego przypada dla danego sołectwa. Służy temu wzór zawarty w art. 2 ustawy o funduszu sołeckim. Ostatecznego i wiążącego obliczenia dokonuje jednak wójt (burmistrz, prezydent miasta). Następnie wyliczenie to przekazuje sołtysom. Ma na to czas do końca lipca.

No ruszcie łepetynami bo czas ucieka.To nie jest decyzja korzystna dla burmistrza ale dla sołectw daje namiastkę rozwoju w ich wioskach.Najważniejszy jest fakt niemożności narzucenia mieszkańcom wioski co mają wykonać i na co wydać te środki.Powinny one być także zwiększone o pewien udział gminy w ich realizacji.

[Gość]

Fundusz sołecki znów nie będzie uchwalony bo kasa pusta i basta.Sołtysi najlepiej niech pójdą do urzędu pracy i tam czekają na łaskę boską.

[Gość]

Fundusz sołecki znów nie będzie uchwalony bo kasa pusta i basta.Sołtysi najlepiej niech pójdą do urzędu pracy i tam czekają na łaskę boską.

A właśnie że będzie !

[Gość]

Kto to mówi?

[Gość]

Jak to kto...........Włodek !!

[radny]

Jak to kto...........Włodek !!

Włodek nie rób z siebie cudotwórcy. Fundusz sołecki był już dawno obiecany niczego nowego nie mówisz. Rok temu Burmistrz obiecał, że będzie fundusz to dotrzymuje słowa. Nie przypisuj sobie sukcesów których nie masz.

[Gość]

Sytuacja trudna, nie ma na podstawowe potrzeby a opozycja liczy na fundusz. Już dawno pisałem, że funduszu nie będzie to Włodek pisał na portalu będzie , będzie! Teraz pisze, że nie wiadomo!? Taki sam cymbał jak Racinowski. Już nikomu z was nie wierzę. Po co ten fundusz jak na wsiach ludzie mają to wszystko w d....pie. Panie szafran jedna jaskółka wiosny nie czyni.