Szkolny nepotyzm w wydaniu czubkowskiego i racinowskiego

[...]

No to andrzejek i krzysiu ładnie się obstawiają w gminie. Krzysiu zatrudnia bo jest super kumplem andrzejka a andrzejek trzyma za mordę radnych żeby im przypadkiem nie przyszło do głowy czepiać się jego córuni.

Ktoś ma jeszcze wątpliwości, że tutaj brak nepotyzmu? W gminie też pracuje czyjaś córunia przecież :o

Mam propozycję dla tych tatusiów. Zatrudniajcie ludzi, którzy mają kwalifikacje i doświadczenie a nie pustaki niezdolne do zorganizowania sobie pracy. A jak coś to wypier*alać na zmywak do celtów B) B)

Ta wersja wydaje się być logiczna. To jak to jest burmistrzu i dyrektorze? Nie za dużo macie rodzinki w tych miejscach?

Szkoła to nie PGR :lol: :lol: :lol:

[Gość]

Przy następnych wyborach niech żwirowski się przygotuje na ciekawe ulotki wyborcze!

On chyba nie myśli, że jego kłamstwa i nieudolność nie zostały zauważone :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: ?

Ja już czekam na to, że żwirowski zarzuci hasłem takim jak "Żwirownia i ludzie w jedności - razem zrównajmy naturę z ziemią" :D :D :D

Albo wyliczy sobie w osiągnięcia orlik, gdzie w całym kraju nawet bardziej zapyziałe gminy taki mają :D :D :D

Żwirowski lepiej obmyśl sobie dobrą kampanię wyborczą bo prawdomówny i skuteczny nie jesteś. Górujesz za to w dziedzinach głupoty, lenistwa i skrajnej stagnacji.

Te wartości możesz w ulotkach wyborczych zamieszczać innych nawet nie próbuj bo będziesz clownem Ińskim!

[prawda]

Rodzice obudzą się z ręką w nocniku, podobnie jak nauczyciele.

Teraz mówimy o trzech osobach, które pracują dzięki patronacie i władzy samorządowej i władzy szkolnej.

Za chwilę będzie takich więcej i pierwszymi, którzy wylecą na bruk będą niewygodni nauczyciele.

Gratuluję też nauczycielom, którzy z takim "zapałem" opierali się dyrektorowi czubkowskiemu. Teraz będziecie mieli wietnam bo bagatelizowaliście sprawę.

Domańska została wymieniona na espanę. Wasza kolej też nadejdzie.

[jaś]

tą czarną eminencją kombinatorską był i jest Paluch , który wraz ze swoim b.dobrym kolegą Kudłą kręcili lody w gminie , robili co chcieli i jak chcieli . Kiedy Kudły zabrakło paluch wlazowdup bardziej włazi w d..., burakowi . Jednak jest to podyktowane koniecznością odgrywania wiernego kundla niż wierną ideowo subordynacją . Polityka ińskich układów i zależności powoli upada , brak nam niestety tylko niezależnego i poza układami kandydata . Burak wybiera na radnych tylko tych którzy byli powiązani lub ich rodziny jak on kiedyś układami z służbami lub dawnymi zależnościami . W ten sposób jest w stanie tą całą sitwę trzymać w reku .

[Gość]

Twój wpis jest nie na temat. Jak chcesz pisać to pisz ale nie zmuszaj innych do czytania tych non bzdur.

Temat jest o racinowskim, czubkowskim i o tym jak oni działają w symbiozie. Mamy tu i teraz a Ty odwołujesz się do czasów o których nie masz w ogóle pojęcia z tego co czytam. Może Ciebie nie interesuje to, że ktoś stracił pracę bo powiedział co myśli o tym szambie szkolnym. To, że burmistrz popierał kandydaturę czubkowskiego też nagle nabiera sensu. Są jednak inni, którzy takie zachowania nie popierają.

Idź uprawiać swoją bzdurną demagogię gdzie indziej.

[Olo]

Słowo "nepotyzm" w tej gminie jest powszechnie znane. Nie ma jednak odważnych na sprzeciw przeciw temu. dlatego macie co chcecie. Nikt za nauczycieli którzy pracują w szkole czy innych pracowników załatwiał sprawy nie będzie. Każdy niech się sam nauczy walczyć o swoje. Gińcie za tym skoro pozwalacie się zniewalać takiemu prostakowi traktorzyście i dawnemu księdzu cywilnemu co się przefarbował na specjalistę od dotacji unijnych. Kmioty rządzą kmiotami i już.

[Prof]

powiedziawszy prawdę , te obiadki wcześniej mało kiedy były dobre , raczej nazywały się pomyjami . Kucharki więcej wynosiły jak gotowały i TO jest prawda . Obecna sytuacja jest taka że mamy nową firmę , a jak będzie czas pokaże . Te stękania i biadolenia są niczym innym jak krzykiem darmozjada który się przez lata pracy w szkole nauczył kantować i robić boki na posiłkach dla naiwnych dzieci .

To że szkoła jesz tragicznie kierowana i poziom nauczania jest jeszcze gorszy to fakt ! , Nasze dzieci w konkurencji powiatowej nie mają żadnych szans na dostanie się do porządnej szkoły .!!!! Tu trzeba reformy ogólnej , dobrych nauczycieli i wysokiego szczebla nauczania i wymogów . Samo biadolenie zainteresowanych jest tylko marnym narzekaniem ..

[opozycjonista]

Dobrze, że wszyscy piszecie o tych sprawach bo właśnie te drobne sprawy są powodem złego stanu gminy. Ważniejsze jest jednak to, że solidarnie bronimy pracowników i pracodawców w gminie. Mam tutaj na myśli tę Panią, która się wcześniej zajmowała posiłkami w szkolnej stołówce. Obecne zdarzenia prowadzą właśnie do takiego scenariusza w którym ta Pani została zwyczajnie wyeliminowana bo jej myślenie było inne niż te, które próbuje narzucić dyrektor czy burmistrz. Moją sugestią jest przyjrzenie się formie przetargów w gminie Dolice i Ińsko. To da wszystkim skalę porównawczą skrupulatności osoby zajmującej się utworzeniem przetargu jak również jego późniejszej weryfikacji i ostatecznie wyborze oferty.

Źródła do przetargów ze stron biuletynów obu gmin:

Ińsko: http://bip.insko.pl/.../pokaz/51.dhtml

Dolice: http://bip.dolice.pl.../pokaz/51.dhtml

Jeżeli chodzi o treść samego zamówienia to nie odbiega ono od siebie w dużym stopniu. Widać oczywiście, że w Dolickiej gminie ktoś dołożył więcej starań. Widać to chociażby po tym, że w przeważającej części całego zamówienia wszystko jest pisane z konkretnym naprowadzeniem na istotę wytycznych. W przypadku Ińska większość podpunktów jest przekopiowana. Nie przeczę, że taki uniwersalizm jest zły ale nie da się zaprzeczyć, że Pan Leśkiw bardzo wygodnie do sprawy podchodzi. Można sobie zadać proste pytanie. Któremu z urzędników bardziej ufam, temu co kopiuje czy temu co poświęca czas na napisanie wszystkiego?

Oprócz tego zauważalne jest również to, że gmina Dolice korzysta ze środków unijnych przy dożywianiu dzieci. W dziale IV, punkcie 4, ustępie 16 wyraźnie widać rozbieżność między jednym zamówieniem a drugim.

Tutaj Dolickie zamówienie:

Tutaj Ińskie zamówienie:

Burmistrz Paluch powinien się ustosunkować do tego nie w takiej tonacji jak to zrobił na ostatnim posiedzeniu. Tym bardziej, że ostatnie posiedzenie potwierdziło jedynie to, że gmina Ińsko nie posiada wykwalifikowanej osoby do pisania wniosków o dotacje unijne. Przypominam, że podobna sytuacja została już raz wytknięta burmistrzowi Racinowskiemu i Paluchowi. Panowie powinni sobie przypomnieć pewną kontrolę grudniową z 2007 roku gdzie napisano, cytuję:

... Z dokonanego wglądu wynika, iż nie wykazano w alternatywnych wymaganiach dotyczących wykształcenia - wykształcenia ................... . Wobec powyższego Kontrolujący mają wątpliwości, czy wolą Pana Burmistrza było zatrudnienie ........... . ...

W obecnej sytuacji poprzez prostą analogię wydarzeń i faktów uważam, że zarówno burmistrzowi Racinowskiemu i Paluchowi odpowiada taka sytuacja w gminie. Cierpią na tym oczywiście dzieci, które padają ofiarą niekompetencji urzędniczej. Nie ma się jednak czemu dziwić. Radny Szafran i Liwak jako pseudo-opozycja również się nie popisali na ostatnim posiedzeniu. Radny Szafran powinien popracować nad kulturą osobistą kiedy rozmawia z radnym przeciwnego obozu oraz nad wyrażaniem się. Niech radny Szafran poświęci 5 minut swoje "cennego" czasu i przesłucha nagranie raz jeszcze od 7 minuty i 30 sekundy (XXI Sesja Rady Miejskiej w Ińsku 28.06.2012 cz. 4). Nie sądzę, że się przesłyszałem. Mam dobry słuch.

Korzystając też z tego, że wtrąciłem nagranie z sesji chciałbym dodać dwie uwagi odnośnie samego posiedzenia. Pierwsza dla burmistrza Racinowskiego. Szanowny Panie burmistrzu, każdorazowo gdy się pan z czegoś cieszy na pańskiej twarzy pojawia się bardzo paskudny grymas. Ponieważ gmina Ińsko nadal chce pozostać gminą turystyczną uprzejmie pana proszę o zaprzestanie straszenia miejscowej i przyjezdnej ludności. Druga uwaga powinna być skierowana ponownie do radnego Szafrana i przewodniczącego Terebeckiego. Poza tym, że radny Szafrana wytknął przewodniczącemu Terebeckiemu sprawę głosowania, co każdy powinien wziąć sobie do serca i poważnie się zastanowić, czy chce wspierać kolejnego kłamcę po burmistrzu Racinowskim, reszta pytań bądź uwag nie miała kompletnie żadnego umocowania faktycznego.

Kontynuując jednak sprawę zamówienia posiłków musimy zwrócić uwagę na wynik postępowania.

W Ińsku wygląda ono tak:

W Dolicach wygląda tak:

Iński wynik postępowania jest jak widać banalny. Kryterium najniższej ceny spełnione więc wszystko jest w należytym porządku.

Spójrzmy jednak na uzasadnienie wykluczenia firmy "Espana" s.c. T. Prajs, A. Andrejczyk.

Firma ta po wezwaniu jej przez zamawiającego czyli gminę Dolice nie dostarczyła zaświadczenia z banku potwierdzającego spełnienie warunku dotyczącego sytuacji ekonomicznej i finansowek wykonawcy oraz nie wykazała w zaświadczeniu od Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej Widuchowa, że wykonała usługi o wartości równej, lub przekraczającej 300000,00 zł.

Spójrzmy zatem ponownie na zamówienie w jednej i drugiej gminie. Jest tam jedna mała ale istotna różnica.

Gmina Ińsko:

Gmina Dolice:

Ten sam okres czasu, te same wymagania co do dokumentów. Jedyna różnica polega na tym, że w gminie Ińsko progiem zleceń było 100000,00 zł a Dolicach 300000,00 zł.

Teraz wszystko układa się w logiczną całość.

Ponieważ w przetargu w gminie Dolice Espana nie była w stanie wykazać tego, że w ostatnich trzech latach swojej działalności wykonywała jedno zlecenie o wartości 300000,00 zł nie była by w stanie tego wykazać i w gminie Ińsko. Ten fakt w połączeniu z nagłym spięciem jakie miało miejsce między Panią ze Stołówki a dyrektorem Czubkowskim na ostatnim posiedzeniu daje do myślenia. Co więcej, zamówienie publiczne w gminie ińsko, którego wartość przekroczyła 300000,00 zł będzie dla firmy Espana biletem do brania udziału w przetargach o wartości 300000,00 zł w innych gminach.

Wyborcy burmistrza Racinowskiego powinni się teraz zastanowić nad tym czy ich wybór w następnych wyborach powinien być taki sami.

Dzisiaj Pani ze stołówki, którą wszyscy znacie znika ze stołówki a na jej miejsce pojawi się wątpliwa, w moich mniemaniu, firma. To jest jednej pracodawca i kilku pracowników.

A przecież Ińsko ma więcej pracodawców. Przyjmiecie takie postępowanie bez protestu? Jak macie zamiar bronić się przed takim działaniem?

No i oczywiście najważniejsze pytanie. KTO MI POMOŻE JEŻELI MNIE KTOŚ BĘDZIE CHCIAŁ WYELIMINOWAĆ Z INTERESU?

[Op2]

Bardzo ciekawa analiza

Teraz trzeba zadać pytanie kto i dlaczego kazał wpisać panu L. taki niski próg zleceń

I czy było to zgodne z prawem przy takim zamówieniu.

[Gość]

To zapewne pokaże kolejna kontrola. Bo tylko w ten sposób gmina nauczyła się ukrywać swoje wałki przed mieszkańcami.

[Olo]

Widać ,że w gminie uważają iż zemsta jest słodka. Pani Domańska się postawiła i miesiąc później nie miała pracy. Tak więc nie zastanawiano się nad korzyścią dzieci i gminy tylko zasady zemsty za odwagę. Szefowej kuchni składam gratulacje za odwagę i w ten sposób walki z nepotyzmem Racinowskiego, Czubkowskiego ,Palucha i Terebeckiego. Ci ludzi sprowadzają gminę na DNO. Ciągną coraz bardziej nie słuchając opozycji ani głosu mieszkańców. Nie chroniąc rodzimego biznesu tylko kierując się głupotą, zemstą i pogrążaniem gminy w niebycie. Ludzie aż huczą z nerwów. Ciekawe co teraz im obieca i czy jeszcze coś można obiecać ludziom których się tyle razy wykolegowało. Czas pokaże!!!!!

[też opozycjonista]

To nie zemsta to głupota

Pkazali jacy są mali i dalej trwją w przekonaniu że mieszkańcy Ińska to idioci którzy nic nie rozumieją

Pani Domańskiej to do pięt nie sięgają zasrańcy

Tyle lat im szykowała iprezki, ateraz udają że jej nie znają

Ale wszyscy ją znają szanują

[Gość]

To nie zemsta to głupota

Pkazali jacy są mali i dalej trwją w przekonaniu że mieszkańcy Ińska to idioci którzy nic nie rozumieją

Pani Domańskiej to do pięt nie sięgają zasrańcy

Tyle lat im szykowała iprezki, ateraz udają że jej nie znają

Ale wszyscy ją znają szanują

Ja pamiętam, że kiedyś tutaj był temat spotkania IFS na stołówce szkolnej. Pamięta to ktoś? Było nawet zdjęcie z tego.

[prawo]

http://www.24kurier....ii-Wesolowskiej

Jakby do Ińska przyjechała to dopiero miała by ubaw po pachy, że u nas taki ciemnogród :blink: Do tego gdyby zobaczyła jak nas władza wali w rogi to by jej szczena opadła. Zgadzam się co do jednego "nieznajomość prawa szkodzi" dlatego nasi lokalni biznesmeni nie zdają sobie sprawy ile mogli by zyskać nie układając się z burmistrzem i angażując się w życie mieszkańców. Nie tylko na odczepne dawać datki i inne sponsoringi uprawiać byle mieć spokój i żeby się ich nie czepiał. To jest łamanie demokratycznych zasad przez obie strony już o korupcji nie wspomnę. :wacko: Na dodatek nasz potencjał biznesowy to 4 sklepy i jedna cena oraz coraz bardziej rozwijający się ciężki przemysł który ni jak ma się do naszego regionu z tytułu położenia i walorów. Takim sposobem do niczego nie dojdziemy a Pani sędzia u nas musiałaby zostać na stałe samego nepotyzmu by nie obaliła co dopiero prawa demokracji jakim jest nawoływanie do uczestniczenia we wszelkiego rodzaju wyborach i referendach a nie namawianiu do ich bojkotu :angry: Zbojkotujemy pana panie burmistrzu już niedługo. Wtedy się okaże czy uczeń przerósł mistrza :)

[puree]

Firma '' ESPANA'' czyni cuda w Ińsku?

Czy może prowadzi działalność charytatywną :D

Przyjżyjcie się dokładnie co jedzą wasze dzieci

Ińsko cena pełnego obiadu 5zł

Widuchowa cena tylko II dania 6,70zł

http://bip.widuchowa.pl/pobierz/3263

[opozycjonista]

Według mnie sprawa ceny nie jest tutaj aż tak istotna. Sama uwaga jest słuszna jednak to jest bardziej podyktowane warunkami niż samą firmą. W całej sytuacji należy eksponować to jak pani Domańska ze stołówki została potraktowana. Wieloletni, stabilnie funkcjonujący pracodawca dający miejsca pracy dla lokalnej społeczności został zastąpiony kimś spoza gminy. Nie jestem w stanie dotrzeć do tego czy pani Domańska regularnie zajmowała się płaceniem wszystkich należności dla gminy oraz innych instytucji ale jeżeli w tej kwestii nie było żadnych potknięć to całe to zamówienie publiczne miało podłoże politycznie. W obecnych czasach trudno jest polegać na firmach ze względu na różne metody upiększania wizerunku. Tutaj tak jak powiedziałem wcześniej, pani Domańska jest "wieloletnim" solidnym pracodawcą i przedsiębiorcą. Ktoś kto rezygnuje z dobrze działających usług jest albo niepoważny albo jest inny powód delikatnie mówiąc.

Edytowane 12 Września 2012 przez opozycjonista

[obiadek]

No i proszę długo nie trzeba było czekać

Firma ''ESPANA" od momentu wygrania przetargu ,czyli ponad miesiąc nawet nie raczyła

zgłosić do Państwowej Inspekcji Sanitarnej rozpoczęcia swojej działalności nie mówiąc już o złożeniu wniosku

o wydanie opini sanitarnej przed przystąpieniem do użytkowania obiektu co w ogóle jest podstawą do rozpoczęcia

jakiejkolwiek działalności .

Krótko mówiąc kuchnia w Ińsku działa bez jakiegokolwiek nadzoru ze strony sanepidu w Stargardzie szcz. czyli prowadzi nielegalną działalność gastronomiczną i to pod okiem dyrekcji szkoły.

Co jedzą nasze dzieci i w jakich warunkach przygotowywane są posiłki to wiedzą tylko pracownicy firmy

którzy są śledzeni przez swojego pracodawcę za pomocą kamer po co ?

Odpowidzcie sobie sami

[a co]

Szkła podlega Burmistrzowi i on ponosi konsekwencje utrzymania głupiego dyrektora bez konkursu i tego co teraz się dzieje na stołówce.

[Gość]

Kilka osób z solidarności nauczycielskiej Racina lekceważy pozostałych nauczycieli związkowców. Resztę możecie sobie domówić. Ten ma rację kto ma władzę. Tylko, że dzieci nie oszczędza nikt bo co tam wiochowe dzieci!!!???? Mogą byle co jeść być byle jak nauczane. Kto się o nie upomni? Ich rodzice??? Oni boją się przychodzić na zebrania żeby nikt ich o nic nie posądził. jakie to czasy?

[jedzonko]

Czyli stołówka w Ińsku działa na dziko tak?

[Gość]

Tak jak cała gmina...

[Gość]

Dlaczego ma być inna? Przecież głosowałeś na taką władzę.............

Nie ma co teraz narzekać..............

Rachunek ekonomiczny okazał się dla wszystkich nieprzewidywalny.............

Macie lepsze zło hahahahahah....................

[śniadanko]

Panie dyrektorze czubkowski (bo jest mały), dlaczego stołówka szkolna jest zamknięta a nasze dzieci od początku roku śniadania jedzą po klasach

[Gość]

Ale jaby nie było coś tam jedzą. Teraz pora na lecące liście z drzew. Burmistrz i dyrektor na serio wzięli słowo "zgodnie z naturą". Szkoda że tylko w przypadku dzieci i to nie dożwionych.