Sklepowy monopol w Ińsku

[klientka]

Po okolicznych gminach krążą słuchy,że sieć Biedronki nie omijała także gminy Ińsko. Ale burmistrz, wybraniec narodu nie przejawił chęci inicjatywy. Woli trzymać z lokalnymi sklepikarzami, bo jego stać za nasze podatki. Przecież bierze ponad 12 tys.zł miesięcznie za obijanie się i udawanie pracy. Może ci lokalni biznesmeni są mu wdzięczni, bo mogą dalej stosować ceny z kosmosu. Ale czy mieszkańcy mają z tego jakiekolwiek korzyści ???

[MichałK]

Jestem za otworzeniem w Ińsku sklepu większej sieci. Ceny idą w górę, pensje niestety nie a ceny w niektórych sklepach w Ińsku są tak wysokie, że ludzi na wiele rzeczy po prostu nie stać.

[pączek]

Mnie koleżanka zapytała czy my tu jesteśmy tacy zamożni, że nic nie robimy w sprawie drożyzny. Właściciele sklepów w ińsku cenią się w bezczelny sposób serwując nam ceny nie wiem skąd wzięte. czy tym sposobem daleko pojadą myślę , że nie. Bo ludzie coraz bardziej liczą grosz do grosza. Wolą zebrać się w grupy i robić wyjazd na większe zakupy. Teraz będzie jeszcze bliżej. Wiadomo, że Racinowski jest w zmowie z właścicielami i idzie na rękę. Tylko czy nie robi im "oślej przysługi"?????? Ińsko gaśnie ciekawi mnie tylko kto będzie tym ostatnim co zgasi światło.

[licząca wydatki]

A ja uważam ,że jest to świadome działanie Burmistrza, który w ten sposób chce uzyskać głosy sklepikarzy i ich rodzin.Jemu zależy na poparciu a nie na rozwoju tej biednej gminy. Dlatego wszystko co służy ludziom jest torpedowane.My mieszkańcy to widzimy na co dzień.

[kasa]

A mówią ,że siłą argumentów burmistrz jest przeciwny powstaniu w Ińsku dyskontu ? :)

[gama]

Oczywiście że jest. Jakby było inaczej to w Ińsku nie byłoby drożyzny największej w województwie.

[pfff]

Jąkała nie podaje argumentów. On z lat PRLu pamięta jak wydaje się rozkazy...

[Do Michała]

Jestem za otworzeniem w Ińsku sklepu większej sieci. Ceny idą w górę, pensje niestety nie a ceny w niektórych sklepach w Ińsku są tak wysokie, że ludzi na wiele rzeczy po prostu nie stać.

Na to już raczej nie będzie okazji. Na sesjach wolą się zajmować sprzedawanie małej działeczki zamiast dużego obszaru. Ale to gmina musi pokazać, że sklep będzie miał tutaj ogromne możliwości a nie sklep perswadować burmistrza czy radnych. Niepoważny jesteś jak myślisz, że biedronka będzie inwestować w miejscu gdzie potencjalnie będzie przejeżdżać tyle tirów. Gdyby gmina dbała o turystykę to ten pomysł miałby sens. Niestety ale rada jest nic nie warta. Składa się z wyłącznie niedouczonych ludzi. To postępu nie zagwarantuje nigdy.

[rajca]

O czym wy wieczni krytycy i malkontenci tu rozprawiacie ? Urząd, burmistrz blokuje biedronkę czy inny dyskont !

Niby w jaki sposób ? No nich który tu konkretnie powie, że na swojej działce chciał postawić halę a Racinowski mu zablokował ! Nie ma takiego delikwenta !!!

Masz działkę, składaj jeden z drugim "papiery" a urząd ci jeszcze pomoże razem z rajcą ! Co Racinowski ma postawić halę ? Przecież nawet jakby chciał to przepisy nie pozwalają Gminie handlować !

W Chociwlu Pan Bieleninik ze Stargardu nabył plac po jakiejś bazie i buduje biedronkę. Prywatny inwestor a nie Urząd Gminy. A więc do dzieła, wysupłajcie kilka groszy, odkupcie kilka działek od HANDWITU i "wykoście" Margulów, Pomidorów i innych zdzierców.Oni tak głosują na Racinowskiego, że w radosnych podskokach polecieli do referendum w sprawie żwirowni, w całych kompletach rodzinnych !!

[Olo]

Widzisz kochanieńki jak to żal, że tak późno myślisz. Właśnie o tym mówimy. Racin nie ma nawet gdzie umieścić inwestora na biedronkę bo nie ma ziemi ani placu. jakby jednak mądry i niezawistny to wie gzie prywatni właściciela mają place na takie cele. jest już plan i zwykli ludzie nie wiedzą na co są ich tereny w obrębie miasta. To jest właśnie "rajco" twoja i racina rola dotrzeć do ludzi doradzić, przekonać. W Ińsku jednak przekonanie ,że nic się nie da!!!!!!! Dlatego rusz mózgiem bo inwestor sam nie przyjdzie jego trzeba pozyskać. Czymś przyciągnąć. Wy na razie macie magnes w d**** i przyciągacie tiry , żwiry i inne kopalnie. Na naszą zgubę i zagładę. Jeszcze jedno 'Rajco" nie migaj się od komentarza na temat Postanowienia rdoś. Wejdź na wątek i powiedz jakie jest twoje zdanie no kaman!!!

[poprawka]

Olo nie mów do rajcy no kaman bo nie zrozumie, mów do niego nu dawaj!

[rajca]

W sprawie opinii RDOŚ-u na razie się nie wypowiadam, bo jak wcześniej pisałem, na dzień dzisiejszy kopalnia nie ma szans na otrzymanie zgody Rady.

Odwóz urobku musi być bezpieczny i niewidoczny dla wszystkich bez wyjątku mieszkańców Gminy. Enigmatyczny projekt SKSM, pokazujący odwóz kruszywa drogą poligonową, utwardzoną i kropioną (chyba kropidłem !) a omijającą łukiem Czertyń, na mapce kończy się na wysokości Ciemnika !! Nie ma właśnie tego łuku Czertyńskiego i wcięcia do drogi na Recz !! Bo nie jest jasna sprawa włascicielska drogi poligonowej !! Tu jest pies pogrzebany.

Moim i wielu radnych zdaniem umowa na eksploatację kruszywa powinna zawierać obwarowanie, że jeżeli choć jeden żwirek, "zboczy" z uzgodnionej trasy odwozu, SKSM, natychmiast traci koncesję na wydobycie, bez żadnego postępowania administracyjnego, możliwości odwoławczej ! Jest protokół odpowiednich służb,dokumentacja mówiąca o takim fakcie i zamykamy sprawę. Jeżeli takiej klauzuli (bądź podobnej w wymowie), nie będzie, nie ma zgody tej Rady .

[łgarz]

rajca ty jesteś zwyczajny łgarz! pokaż mi chociaż jednego radnego z IFS który podniesie rękę wbrew woli buraka? nie ma takiego! wiec nie łżyj jak pies!

[Nikoś]

Oczywiście ,że łrze. Przecież czyje są drogi SKSM podał w dokumentacji czy karcie informacyjnej. Kto jest ich właścicielem wszyscy wiemy. Na ile tylko właściciele tychże pójdą żwirkom na rękę tego jeszcze nie wiemy. Ale poczekamy i pewnikiem się to niedługo objawi. Reszta to gadanie sfrustrowanego radnego gadanie. Przecież wiadomo ,że nikt gwarancji na nic nie daje chyba że na umieranie. To jest jak w banku!

[radny]

Ja wam mówię najlepiej zapytajcie swojego Włodzia. On wie wszystko. Nagle zniknął i jest cisza. Jak jest cisza to coś knuje. Włodziu co ty knujesz? Znów coś chcesz na sesję wprowadzić? Dalej czekamy.

[na temat]

Wpisy odbiegły trochę od tematu dlatego wrócę do pierwotnej sprawy. W ińsku panuje monopol. Sklepikarze swoje a ludzie swoje. Co śmieszniejsze, radni dobrze wiedzą, że tutaj w ińsku mamy już tylko emerytów, rencistów i młodych na utrzymaniu pierwszych dwóch. Inną rzeczą jest, że przecież nie inwestując w turystykę to nie dziwne, że ceny są takie wysokie. Te sklepy muszą z czegoś żyć. A z czego mają żyć jak nie z wywindowanych cen? Gdyby burmistrz z radnymi inwestował w plażę w miejsca do wypoczynku ale także dawał inwestorom strategiczne miejsca do budowania takich obiektów jak spa czy coś podobnego to wszystko by inaczej wyglądało. Tutaj jest syf. Dlatego turyści nie chcą przyjeżdżać i dlatego ceny są takie wysokie. Kolejny raz widać, że burmistrz i radni są niekompetentni i nie wiedzą co się dzieje w mieścinie. Ten garb przy gminie to najlepszym przykład takiej niekompetencji. A raczej DEBILIZIMU.