Cała aktywność

Won z Ińska

Kasia ty już od początku mieszasz, żal ci liwaka ale on w pierwszym roku też nic nie robił, rozebrał molo, później jeszcze w trakcie sezonu było nieczynne bo nie wykonano naprawy, tak że każdy się uczy jeszcze

Ja jestem zażenowana wczorajszymi wypowiedziami Pani Burmistrz jak to określił Pan Radny Powiatowy nic nie dzieje się bez przyczyny, zamiast współpracy Burmistrz jest skłócona ze wszystkimi jak będzie Referendum to będę namawiać wszystkie koleżanki, znajomych i rodzinę żeby poszli i oddali głos za odwołaniem Pani Burmistrz.

Ok zgadzam się z tobą Ale już rok minoł a nasz Pani Burmistrz zero inwestycji jakby nie Liwak to by nic tu nie było fakt inwestycje nie dokonca wykończone dobrze ale coś tu się działo, na ą chwilę zero inwestycji że strony Pani Burmistrz

Możesz tu pyskować jak chcesz,ale pamiętaj,że twoja wypowiedź świadczy o twojej kulturze osobistej.

Kłamczucha i wiesniara

Pyskować możesz tylko tu bo nawet w domu ci nie wolno.

Taczka i wio z ta baba

Murawa boiska naprawiona,instalacja fotowoltaiczna w szkole też.Ile jeszcze poprawek po lewaku czeka na Panią Burmistrz?

Uruchomiono instalację fotowoltaiczną na budynku Zespołu Szkół w Ińsku. Wykonane zostały prace związane z poprawieniem uziomu pionowego instalacji fotowoltaicznej umieszczonej na dachu budynku Zespołu Szkół w Ińsku, które polegały na dołożeniu 30mb. prętów (szpilek) pionowych stalowych miedziowanych. Po ich zakończeniu wykonano pomiar rezystancji uziemienia, którego wyniki spełnia wymagane normy. Prace zostały wykonane w ramach gwarancji. Cieszymy się, ponieważ instalacja fotowoltaiczna została uruchomiona i działa prawidłowo.

Darmo się wczoraj o żarcie nie upominali, no i nie będzie zapasów

A było wdać a było wystarczyło się przejść....

Bo było blisko do koryta a tu się urwalo i niema jedzonka i puszek kradł kadam ,jak mógł nie dająć biednym ,wynosili nocą razem z kopciuchem ,teraz sie popisują w radzie ,jacy to porządni z bananem

Jeszcze powinna wy je ba ć grubą Jolke ,bo się zażre

Bo było blisko do koryta a tu się urwalo i niema jedzonka i puszek

Anita wypad bo się spóźnisz na Autobus i niezapomnij wziąść koleżanke Ewe

Przestań pier.. olic każda inna kontrola wykazałaby nieprawidłowości. Dostała królowa po uszach od radnych i dobrze. Każdy widzi że nią sterują kłamie ibsama się gubi. Ona ma być dla wszystkich nie dla wybranych, o których ona sama decyduje. Jej praca to służba

Trzeba zrozumieć,że funkcje bez względu na kwalifikacje otrzymywali członkowie KADAM-organizacja mafijna założona przez kopciucha.

Wczorajsza sesja to nie sesja tylko spend oszołomów. Pani Żugaj określająca się jako pracownik szkoły powinna wiedzieć co należny podać do ponownego głosowania. Nieznajomość statutu się kłania pani przewodnicząca. Na kolejna sesję proszę być przygotowaną a nie zajmować się tylko polityką. Radnym przypominam, że nie tylko burmistrz została wybrana w wyborach. Oni również zostali wybrani przez mieszkańców i powinni ich godnie reprezentować a wczorajsza sesja o tym nie świadczy.

Z panią Huk to święta racja. O 13 była już w domu. A etat cały i kasa za cały etat. W jaki sposób wykonywała ona swoją pracę będąc w domu pilnując dziecko i wychodząc z psem na spacer? To była jej praca. Na to pozwolił jej ukochany szef, ten za którym tak tęskni. Teraz trzeba zakasać rękawy, przyjść na czas do pracy i robić robotę dlatego obecna burmistrz jest beeeee. Dlatego też opowiada po ludziach że jest w związkach zawodowych i jej nie można zwolnić. Czas pokaże.

Jak się podejmuje pracę na stanowisku zwłaszcza kierowniczym to się powinno wiedzieć jak dobrze robić. A przynajmniej cokolwiek robić. Wielka pani kierownik a pani burmistrz ma ją za rękę prowadzić. Lewak zatrudniał matoly i nieroby po znajomości. Dobrze że prawda wychodź na jaw. Mogli pani dyrektor zapytać o etykę pracy. Żyli w tym kinie jak pączki w maśle. Pełno etatów dla znajomych i rodzinki a zero pracy.

Takie standardy pracy były za czasów pana Liwaka.Nikomu to nie przeszkadzało,nikt nie pisał donosów,nikt nie żalił się radnym .Teraz pan Banasiewicz ma pełno skarg od mieszkańców (nic dziwnego ma sekretarkę w domu przyjmuje zgłoszenia na bieżąco). Poplecznicy p.Liwaka chodzili do pracy jak chcieli.Przykładem jest pani Asia jak i pani I.Huk ,która przychodziła do pracy przed 9 a wychodziła o 13 a pieniążki za cały etet leciały. Wtedy pan Banasiewicz nie sprawdzał godzin pracy ,bo nie miał takich wytycznych.

Czyli jak ty coś w pracy źle robisz to możesz się spodziewać że po prostu szef cię od razu zwolni bo po co ma rozmawiać. I wtedy też nie byłoby problemu

Ale nagle odkąd agniesia „robi” w bibliotece to skończyły się anonimy a biblioteka nieczynna prawie cały czas. Patrzcie jaki zbieg okoliczności

Tak samo z biblioteką było jak pracowała Banaszewska, nigdy jej nie było a jak chciałaś oddać książkę to mogłaś zadzwonić po nią żeby przyszła, a co jak ktoś poszedł bez telefonu, taki to pracuś też był z niej