Skocz do zawartości

Dobro gminy a własna duma


Koleś

Rekomendowane odpowiedzi

Paweł i Gaweł
W jaki sposób mieszkańcy wspólnoty samorządowej mogą wpływać na decyzje i kierunki działalności władz samorządu? Czy mogą występować z projektami aktów prawa samorządowego? W jaki sposób członkowie wspólnoty mogą kwestionować decyzje władz lokalnych?

Oddziaływanie lokalnej społeczności samorządowej na działania władz gminy i tym samym kierunki jej rozwoju nie sprowadza się jedynie do uczestnictwa w wyborach do rady gminy, organów wykonawczych, czy uczestnictwie w referendum gminnym. Mieszkańcy każdej gminy dysponują bowiem kilkoma innymi środkami, którymi mogą realnie wpływać na poczynania wybranych przez siebie przedstawicieli.

W pierwszej kolejności wspomnieć trzeba o zasadniczym uprawnieniu mieszkańców, jakim jest prawo do informacji o działaniach władz samorządowych. Prawo to wynika z naczelnej w odniesienniu do obywateli zasady działania władzy publicznej, jaką jest jawność życia publicznego.

W ramach prawa do informacji o działaniach organów gminy mieszkańcy mogą być obecni podczas obrad rady gminy oraz na posiedzeniach komisji działających w ramach rady gminy. Zarówno na sesjach rady gminy, jak i w trakcie posiedzeń komisji mieszkańcy mogą zabierać głos.

Niezmiernie istotnym uprawnieniem urzeczywistniającym prawo do informacji mieszkańców jako członków wspólnoty samorządowej jest dostęp do dokumentów wynikających z wykonywania zadań publicznych, w tym protokołów posiedzeń organów gminy i komisji rady gminy. Stanowi o tym wprost norma art. 11 a ust. 2 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym. W ramach wspomnianego uprawnienia, mieszkańcy mogą korzystać nie tylko z zasobów ujawnionych w Biuletynie Informacji Publicznej danej gminy. Mogą również wnioskować do organów gminy, zarówno stanowiącego, jak i wykonawczego (wójta, burmistrza, prezydenta miasta) o kopie określonych, związanych z wykonywaniem zadań publicznych dokumentów. Warto w tym kontekście wspomnieć również o prawie mieszkańców do informacji o zasadniczych kierunkach polityki gospodarczej i społecznej wspólnoty, w której zamieszkują. Zgodnie z art. 61 ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym, wójt (burmistrz, prezydent miasta) informuje mieszkańców gminy o założeniach projektu budżetu, kierunkach polityki społecznej i gospodarczej oraz wykorzystywaniu środków budżetowych. Ważnym uprawnieniem mieszkańców, dzięki któremu mogą realnie wpływać na kierunki rozwoju swojego samorządu, jest prawo do kierowania postulatów radnym gminy. Radni zgodnie z dyrektywą normy art. 23 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym winni postulaty te kierować do rozpatrzenia organom gminy z tym jednak zastrzeżeniem, że nie są związani instrukcjami wyborców.

Dość szeroki wachlarz środków dialogu pomiędzy mieszkańcami a ich przedstawicielami w gminie doznaje niestety pewnych ograniczeń. Chodzi mianowicie o brak – w świetle obowiązujących przepisów – inicjatywy uchwałodawczej członków wspólnoty lokalnej. W konsekwencji, jak podnosi się w orzecznictwie sądowym, mieszkańcy nie dysponują prawem wnoszenia do organów gminy, czy w kontakcie z radnymi projektów aktów prawa miejscowego. Wydaje się, że brak prawa mieszkańców gminy do proponowania gminnym decydentom konkretnych rozwiązań legislacyjnych nie jest rozwiązaniem dobrym i warto zastanowić się nad nowelizacją ustawy w tym zakresie. Oddolne inicjatywy uchwałodawcze niewątpliwie miałyby korzystny wpływ na dynamikę rozwoju konkretnej gminy i rozwiązywanie jej bieżących problemów.

Członkowie lokalnej społeczności gminnej wyposażeni zostali również przez ustawodawcę w środki prawne wpływania na poczynienia władz samorządowych. Chodzi mianowicie o instrument, o którym mowa w art. 101 ustawy o samorządzie gminnym. Na zasadzie powołanej normy, każdy mieszkaniec, którego interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone uchwałą lub zarządzeniem organów gminy w sprawie z zakresu administracji publicznej może organ naruszający wezwać do usunięcia naruszenia. W przypadku natomiast braku pozytywnej reakcji ze strony władz lokalnych, mieszkaniec może uchwałę, która jego prawa lub interesy prawne narusza, zaskarżyć do sądu administracyjnego. Skutkiem złożenia i rozpoznania skargi może być nawet sądowe orzeczenie o nieważności zaskarżonego aktu wydanego przez dany organ gminny, który dokonał naruszenia praw, bądź interesów prawnych obywatela.

Odnośnik do odpowiedzi
  • Odpowiedzi 304
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Wszystko pięknie ale te rzeczy nie z tą społecznością!!!Tyle band które tu ciągną do siebie zawsze spowoduje podział a nie jedność.Jak nie komuch to ukrainiec jak nie ten to były jak nie były to chce spalarni no a teraz kopalni.Tu mieszkają najgłupsi ludzie pod słońcem.Nic dla wspólnoty tylko dla układu i to wąskiego.Zresztą czy ktoś to przeczyta jakie naprawdę mieszkańcy mają prawa???Oni uważają ,że tak ma być i lepiej nie będzie -dopiero jak powstanie żwirownia zacznie się całe "dobrodziejstwo".Najbardziej życzę tego dobra tym z sienkiewicza Kujawskim.Knaflom,Czerwonkom i Furmanom.Jak im się kąty pozmieniają prostych na rozwarte przez okna nie ujrzą swiata przez kurz i pył i nie będą mogli przez hałas spać to pójdą na kolanach do kolegi Andrzeja ,że przecież im obiecał ,że żwirowni nie będzie!!!!Własną dumą powinno być by głośno się na takie inwestycje nie zgodzić ksiądz wam nie mówił na kazaniu ,że to grzech zaniechania????Właśnie z własnej dumy buduje się dobro gminy.

Odnośnik do odpowiedzi

No jak widać prawda kole w oczy . Ludzie w ińsku nie bardzo chcą cokolwiek naprawić . Mi się wydaje, że to wynika albo z tego, że są niedoinformowani albo się boją. Ja nie rozumiem tylko czego . Taka gmina może mieć fochy ile chce a i tak można wszystko załatwić . Jedyną wadą jest to, że to wtedy dłużej trwa . Referendum na pewno zmieni podejście ludzi jak zobaczą, że można coś zmienić wbrew temu co gmina myśli , że jest słuszne icon_exclaim.gif

Odnośnik do odpowiedzi

Nie umiem zrozumieć , jak to jest ,że w innych gminach ludzie (mieszkańcy) walczą z przedstawicielami lokalnej władzy o takie sprawy jak energetyka wiatrowa czy też telefonia komórkowa a w tym zadupiu do jakich należy zliczyć gminę Ińsko.Ludzie biernie milczą przy zagrożeniu na ponad sto lat ich bytu i życia. Nie wspominając o budynkach czy też drogach.Czy tutaj jest aż tak głupi naród? Czy też został zastraszony ogłupiony przez buraka i grupę interesów ze żwirowni??? Jeżeli tak jest , to ta gmina powinna być cała wywieziona jako budulec na drogi, bo to oznacza

nieprzeciętną głupotę mieszkańców.

Odnośnik do odpowiedzi

30 osób znalazło się w grupie założycielskiej Ligi Powiatu Stargardzkiego. Wśród założycieli są samorządowcy z gmin, ale przede wszystkim radni powiatowi, którzy na początku roku odeszli z Platformy Obywatelskiej. Na razie Liga ma silną reprezentację we władzach powiatu stargardzkiego, ze starostą Waldemarem Gilem na czele.

W połowie lipca zostało zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym stowarzyszenie Liga Powiatu Stargardzkiego. Stowarzyszenie ma charakter samorządowy i jest dobrowolnym zrzeszeniem osób działających na rzecz rozwoju powiatu stargardzkiego. Siedzibą władz stowarzyszenia jest Stargard. W 30 osobowej grupie założycielskiej znaleźli się przedstawiciele różnych środowisk społecznych i zawodowych z siedmiu gmin powiatu stargardzkiego (Chociwel, Dobrzany Dolice, Ińsko, Stara Dąbrowa, Stargard, Suchań) oraz miasta Stargard. Celem stowarzyszenia jest m.in.: rozwijanie świadomości obywatelskiej mieszkańców powiatu w zakresie ich praw i obowiązków oraz aktywne rozwiązywanie problemów lokalnych a także integracja samorządowa i rozwój gospodarczy regionu zachodniopomorskiego. Przyjęte cele realizowane będą poprzez m.in.: udział w inicjatywach obywatelskich, współpracę i wymianę doświadczeń z instytucjami i organizacjami samorządowymi, współdziałanie z organami samorządu terytorialnego, a także udział w projektach i programach służących rozwojowi powiatu stargardzkiego. Prezesem stowarzyszenia jest Waldemar Gil, wiceprezesami – Jacek Tomkowiak i Marek Stankiewicz, sekretarzem - Tadeusz Ler, skarbnikiem – Anna Skierkowska, członkami – Mieczysław Włodarczyk i Tomasz Szczerba. W skład komisji rewizyjnej wchodzą – Tadeusz Szumski, Robert Kawa i Grzegorz Michalski.

W związku z rejestracją stowarzyszenia klub radnych Rady Powiatu Stargardzkiego „Obywatelskie Porozumienie Samorządowe†ogłosił na sesji rady w dniu 31 sierpnia zmianę swojej dotychczasowej nazwy na „Liga Powiatu Stargardzkiegoâ€.

Co za szajka? Jak w sprawie żwirowni to nasz radny Jacek T.przeciwny i nie chce wesprzeć inicjatywy społecznej.A powinien z choćby z pozycji i rangi sprawowanej funkcji!!! Kolejne oszołomy które w ramach stowarzyszenia wyszarpną kasę na swoje fanaberie.To żadne wspieranie inicjatyw to przedwyborczy chwyt marketingowy.Bzdura -ośmiesza się ten Gil razem z Tomkowiakiem i pozostałą zbieraniną.

Odnośnik do odpowiedzi

Co chcesz jak radny powiatowy ściągnął aktora z 'Barw Szczęścia" notabene syna koleżanki to nikt nie przyszedł.Niech żałuje ten kto nie był napisała Pani Agnieszka.Niestety żałuję bo niczego fascynującego nie widziałam.Żenada panie jacku ,żenada komplet zapewniła niezastąpiona rodzinka.

Odnośnik do odpowiedzi

To tak jak z burakiem i jego gminną ekipą. Dbają o siebie , swoich pociotków a resztę mają w d****.Jak przyjdą wy bory to naobiecują cudów a potem już wszystkim pokazują fack you. Tak jest ta świńska, gminna władza.Faktem jest,że głupi naród wybrał swojego buraka i ekipę bezradnych.A więc -" cierp ciało, coś chciało".Władza na pewno się wyżywi, oczywiście za nasze podatki, no i ze żwirowni "spłyną" miliony !!!!! :D icon_rolleyes.gif :lol:

Odnośnik do odpowiedzi

Polscy nauczyciele pracują najkrócej na świecie. Rocznie spędzają przy tablicy 489 godzin. Daje to dziennie zegarowo dwie godziny i 42 minuty, czyli trzy i pół godziny lekcyjne. Średnia dla krajów UE to 779 godzin, czyli blisko pięć godzin dziennie.

I nic dziwnego,że w Ińsku poziom jest bliski zeru. Dyrektor z PGR-u, reszta z układów. Wiejcie dzieciaki z Ińska bo tutaj czeka was bezrobocie.Gmina z podobnym umysłem i działaniami.Wiejcie starzyki bo tutaj podatki w górę.Tym bardziej ,że rada jest na poziomie mniej niż zero.

Odnośnik do odpowiedzi
propaganda sukcesu

A iński burak wzorem poprzedniczki cioci wieży brnie dalej w bagno.Tym razem żwirowe, kotły bioetanolu maja zatrzymywać piasek, hałas i inne brudy tej inwestycji.Radni przyklepali tak jak kiedyś bioetanol to teraz żwirków!!!

Biopaliwa, czyli wielka kompromitacja

Biopaliwa miały zmniejszyć zależność od paliw, ochronić środowisko i stworzyć miejsca pracy. Tymczasem problemy środowiskowe narosły, uzależniły rolników od subwencji i zdewastowały rynek żywności

Odnośnik do odpowiedzi

Co to są ROKOWANIA? Takie coś dali na bipie że rokowanie w sprawie działki na Ściennym.Znów coś oddają za bezcen.Czy po Racinie coś jeszcze zostanie na mieniu czy tylko żwirownia ,dziura w ziemi, długi już milionowe, nie spłacone kredyty itd.Kiedy zmądrzejecie?Jak już gmina będzie miała komornika? Ogłosi upadłość?

Odnośnik do odpowiedzi
Burmistrz Ińska ogłasza rokowania na sprzedaż na własność działki niezabudowanej numer geodezyjny 280/4, położonej w obrębie Ścienne gmina Ińsko.

Ciekawa sprawa z tym rokowaniem co to za nowa forma pozbycia się mienia gminnego? Do tej pory były przetargi a teraz co to jest?Dzisiaj grach na giełdach , złoty w opłakanym stanie,Tusk się przyznaje ,że zielona Polska wyspa odpłynęła a ten rokuje.Myślę, że to rokuje zgubę gminy :(

Odnośnik do odpowiedzi

Wszędzie widzisz gaga spiski. Dookoła robisz sobie wrogów a przecież musisz jeszcze trochę popracować jako urzędnik do emerytury. Nie dość, że Gmina be, to teraz powiat na czele ze starostą to "szajka" ( domyślamy się co to słowo oznacza).Zamiast się cieszyć, że jedyny radny z tak małej gminy został przewodniczacym Rady Powiatu to ty klepiesz androny. To już się "przejada" na tym forum !! Posądzenia o łapownictwo, złodziejstwa, przekręty powtarzane bez dowodów, aresztowań, kajdan i więzień, odnoszą odwrotny skutek. Przypomnij sobie rok 2007 i pewną partię, która wszędzie widziała spiski, złodziejstwa, układy itd. Jak ją wyborcy pogonili.I w naszej gminie jest podobnie. Im więcej ty i inni nawiedzeni klepią niestworzone rzeczy, tym bardziej duża część społeczności Ińska konsoliduje się wokół Urzędu i burmistrza.

Podłapałaś następny temat związany z działką 280/4 i już "jedziesz" i cieszysz się z ewentualnego upadku Gminy.

Jaką ty jesteś miłośniczką tej ziemi ?

Jako urzędnik powinnaś wiedzieć, a jak nie to klepnąć w internet, że jeżeli nieruchomość "nie pójdzie" w dwóch kolejnych przetargach a jest zainteresowany i gotowy wyłożyć rządane przez zbywającego, pieniądze ale ratach,

to wtedy są te "rokowania".

Wszystko jest zgodne z obowiązującym prawem o gospodarce nieruchomościami, szanowna "węszycielko" !!

Odnośnik do odpowiedzi

Do głupka władzy, najlepsze negocjacje w gminie od x lat prowadzi Z.K..Zawsze na tym wychodzi super, to że gmina traci to mało ważne.A potem forsy się szuka u właścicieli terenów przez żądanie 30 % za nic. Bo tak naprawdę gminy nic nie zrobiła od lat.Zero inwestycji prorozwojowych,zero pomocy inwestorom, zero jakiegokolwiek pomyślunku burak i jego ekipy.Gaga ma rację to siedlisko złodziei i kombinatorów.Chapać tylko dla siebie i swoich rodzin a ińska hołota niech zdycha.To dewiza stosowana od lat, obecnie przez buraka.Mienie gminne rozchodzi się jak ciepłe bułeczki , oczywiście dopiero w trakcie negocjacji, bo wówczas cena jest "umowna".Nie liczy się .że gmina zamiast np: stu tysięcy uzyskuje 25.Czy to ważne??? Spójrzcie ile w budżecie dochodu zaplanował Z.K. ze swoim tępym szefem ze sprzedaży!!!A ile uzyska??? Mniej niż zero - ha, ha,ha :D :lol: icon_mrgreen.gif

Radny powiatowy też kręcił i nadal kręci lody,zaczął w nadleśnictwie, krążyły słuchy,że towar jechał na prawo i na lewo.Jak już przełożeni coś się dowiedzieli to trzeba było pryskać w politykę , bo tam łatwiej ukryć wodolejstwo i nieróbstwo.Oj władza,palant z ciebie i krętacz. A zapewne wiesz kto w gminie najlepiej kręci!!! icon_mrgreen.gif

Odnośnik do odpowiedzi

Oj durna ty totalitarna głupoto ! Daj jeden dowód na te kretyństwa, które tu wypociłaś !

Kogo skazali, zakuli w kajdany...? Dlaczego nie zgłaszasz przestępstw,gdzie twoja obywatelska postawa, czujność rewolucyjna, gdzie ?? A że chodzą słuchy ........to podobno Kopernik był kobietą !!

Odnośnik do odpowiedzi

Gościu ty dla mnie jesteś popierdolony.Ciągle to samo p********* jak mały Kaziu.Zmień sobie imię i przestań z tym prokuratorem bo jak zechcę to prokurator tobą się zajmie.Są już do tego podstawy.Jak mnie wkurwisz to ci udowodnię kim jesteś zasrana urzędniczyno.To ty się tu srasz i próbujesz mendzić ze strachu przed wygranym referendum.Od "gagi" się odpimpkuj dzięki niej cokolwiek wiemy.Więcej takich urzędników jak ona a nie takich złodziei koperciaży jak ty szumowino.

Odnośnik do odpowiedzi

Dajcie spokój "władza" jest tak prymitywna,że szkoda nerwów.Ja robię swoje i nie interesuję się nim.Szkoda zachodu.A co masz "władzo" do powiedzenia w sprawie skargi Pana Jana M. na biuletyn informacji publicznej? Musieliście aż fatygować mec.Lizaka? Ten jak drwisz z niego nasz "guru" chyba dobrze wam krew pije!!! Dlaczego teraz mogę przeczytać o takich sprawach na stronie gminy a kiedyś to było niemożliwe?Powiem ci -boicie się, że "guru" ma rację.Chociaż nie znam tematu a z informacji urzędu wynika, jasna strona działalności gminy.Dobrze,że jest wśród mieszkańców jeden odważny, bo najgorsze jest chowanie głowy w piasek jak wielu mieszkańców robi.My przyjezdni też nie wszystko możemy bez inicjatywy lokalnej społeczności.Ale robimy co możemy.Ludzie jak widać z informacji bip teraz mogą wiele się dowiedzieć tak być powinno a nie było.Nawet ci powiem więcej nie wiem czy nie popełniacie kolejnej gafy domagając się zwrotu kosztów od obywatela.Narażacie po raz kolejny na śmieszność.Mam nadzieję ,że we wtorek i czwartek znów wam "guru" umili komisje i sesję!Nie powinien się bać tylko iść do końca w zaparte bo jest na wygranej pozycji i Lizak wam nie pomoże ;)

Odnośnik do odpowiedzi

Najpierw mówisz, że władza jest prymitywna a dalej pytasz "prymitywa" o opinię. Zaczynam cię lubieć!!?

Mówisz, że nie znasz tematu, ale myślisz że Rada jest w strachu. Przygotowuję sie do wtorkowych Komisji i czwartkowej Sesji.

Właśnie mam przed nosem projekt odpowiedzi Rady do Sądu Administracyjnegona skargę P.Masznicza. Nic tu strasznego nie widzę. Nie będę jej streszczał, jak cię to interesuje, przyjdź na Komisje i Sesję.

Myślę, że Sąd odrzuci skargę.

Odnośnik do odpowiedzi

Dopiero śledzisz uchwałę? to co z ciebie za władza?Masz spóźniony zapłon.Odrzuci albo nie odrzuci -oto jest pytanie.Jesteś prymityw i nie da się tego ukryć.Myślę ,że skontaktowałeś się ze swoim burkiem żeby ci to wytłumaczył.Tylko nie rozumiesz ,że on w ogóle nie wie na jakiej jest planecie :lol: skąpa jest twoja odpowiedź a to znaczy ,że jesteś mądry w gębie a nie w prawie.Jesteś pewien ale nie jesteś ;) Z tego wszystkiego zapomniałeś się wpisać jako "władza".Cienias :lol: Przygotowuj się tylko czy ktoś cię będzie słuchał albo odda głos?Wy przecież macie tylko podnosić rękę a odpowiedź napisał ci prawnik to nad czym "władzo"pracujesz odpoczywaj w weekend.Musisz nabrać siły ,żeby podnosić rączkę do góry.Sąd jest niezawisły a porady mec.Lizaka drogie :lol: Dobrze czytaj bo zapominasz ,że obywatel też ma swoje prawa których wy odmawialiście.Pan Jan M. nawet jak przegra to już wygrał bo i tak zaczynacie umieszczać informacje na bip.To było widać od pewnego czasu ale ja myślałam, że to gminna inicjatywa icon_rolleyes.gif a to jeden normalny obywatel to uczynił.Trzymam kciuki za niego i myślę, że to on wygra z wami.Naucz się też na wszystkie pytania odpowiadać, bo twoje ograniczenie umysłowe cię gubi i przerasta :P Głupi mały sługusek.

Odnośnik do odpowiedzi

Dla wszystkowiedzącej "urzędniczki" gagi, jest to oczywista oczywistość. Ona wie gdzie takie dokumenty można odszukać bez mojej podpowiedzi. Chyba że w "swoim" urzędzie tylko parzy herbatę !

Ale to jest ta jej pomoc społeczności Ińskiej. Dyskredytować , jak się okazuje nieudolnie, urzędnników, radnych ect.

W inny sposób nie potrafi albo nie chce, lub ma wyznaczone takie zadanie !!

Odnośnik do odpowiedzi

Mi się ta koncepcja bardzo podoba. Zauważ jak bardzo się pienisz ilekroć gaga cokolwiek wpisuje.

Czy to nie świadczy o tym, że jesteś zwyczajnie bezsilny wobec prawdy, którą ci przedkłada?

Ja się bardzo cieszę z tego powodu. Im częściej ktoś będzie wam włodarzom zaglądał do tyłka tym mniej

gaf popełnicie bo będziecie bardziej skrupulatni. A to z kolei wpłynie na wydajność waszej pracy. Jak dla mnie to jest to swego rodzaju symbioza. Mieszkańcy piszą co im się nie podoba a władza to naprawia.

Tak trzymaj władza to może się polubimy jeszcze :lol:!

Odnośnik do odpowiedzi
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...