Skocz do zawartości

OPS-Opieka Podstarzałych Sióstr


Bieda

Rekomendowane odpowiedzi

Dwie panie z OPSu mają magistra to teraz wiadomo dlaczego Pani Bielaszewska dostała awans ,bo coś musiała spełnić.Szkoły wyższej nie ma to chociaż nie do pobicia był fakt stażu.A tego warunku ludzie z wyższym wykształceniem już spełnić nie mogli.Średnie i 10 lat było pewniejsze.Dramat! icon_cry.gif

Odnośnik do odpowiedzi

Co się martwić idzie wiosna alkoholicy wyjdą przed palmę ,OPS da im na mamrota a miejscowy boss będzie znów nadrabiał straty z przed chwilowego przestoju.Wszystkie panie z OPS-u pod palmę proszę,bo już w tym urzędzie całkiem palma wam podbijała.

Odnośnik do odpowiedzi

Może byście się zatroszczyli o biednego policjanta który nie radzi sobie z nałogiem i rozbija porządnych uczestników ruchu drogowego?????To nie musiał być lexsus to mogło być dziecko na rowerze.Wtedy człowiek nie ma szans.To ,że uczestnicy stłuczki przy zubikach dogadali się to normalne prawo dopuszcza taki praktyki. I nie wolno się o to czepiać ale martwi fakt , że ten policjant jest znany z jazdy na dwóch gazach.Jego żona też z nim musi mieć krzyż pański.Pozdrawiam.

Odnośnik do odpowiedzi
  • 1 rok później...
Doraźna pomoc, a może sposób na łatwe i wygodne życie? W ośrodkach pomocy społecznej nie brakuje stałych klientów. Niektórzy po zasiłki przychodzą już od ponad 30 lat. Jest duża szansa, że ten model życia przejmą także ich dzieci.

Mają średnio od 30 do 40 lat, na utrzymaniu więcej niż troje dzieci. Nie pracują wcale lub dorywczo. Posiadają wykształcenie średnie lub podstawowe. Tak można byłoby pokrótce scharakteryzować osoby najczęściej korzystające z ośrodków pomocy społecznej. Ich liczba sięga prawie 2 mln – wynika z danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Łączna kwota wypłaconych świadczeń wyniosła w 2011 roku prawie 3 mld zł. Najwięcej zasiłków przyznano w ubiegłym roku w województwie śląskim – skorzystało z nich prawie 170 tys. osób i wielkopolskim – 152 tys. osób, najmniej w opolskim – z pomocy skorzystało tu tylko 39 tys. osób. Z prowadzonych badań wynika, że najczęstszym powodem korzystania z pomocy społecznej są względy ekonomiczne, na które wpływ ma bezrobocie i związane z nim ubóstwo, czyli stan, w którym poziom dochodów nie wystarcza na zaspokojenie podstawowych potrzeb rodziny. Chociaż liczba osób korzystających z pomocy społecznej z każdym rokiem się zmniejsza (dla przykładu w 2005 roku świadczenia pobierało aż 2,5 mln osó B), to problem ubóstwa w Polsce wciąż jest poważny. I, jak się okazuje, ośrodki pomocy społecznej, finansowym wsparciem, wcale go nie rozwiązują.

Bieda chorobą dziedziczną

On wygląda na około 38 lat, ona – nie więcej niż 35. Spokojni, stroniący raczej od ludzi. Oboje nie pracują, wychowują pięcioro dzieci, z których najstarsze ma 14 lat, a najmłodsze 2 lata. Kolejne w drodze. Mieszkają bardzo skromnie. Dom, który obecnie zajmują, to, mówiąc bez ogródek, rudera, ale im to nie przeszkadza. Dostali go jako lokal socjalny, innego w okolicy nie było. Co się dało, własnymi siłami wyremontowali, tak, by „nie kapało na głowęâ€. Żyją z tego, co dostaną od ośrodka pomocy społecznej i gminy. Stamtąd pobierają zasiłki, otrzymują żywność i ubrania. Pomagać próbują też sąsiedzi, ale ich pomoc rzadko jest przyjmowana.

– Ona nie pracowała nigdy, on na początku dorywczo robił na czarno w budowlance. Później przestał, pewnie bał się, że ktoś to do ośrodka pomocy społecznej zgłosi i stracą zasiłki. Oni tylko z tego co MOPS da żyją. Ale nie wiedzie im się źle. Nie można powiedzieć, że biedują. Dzieci dobrze ubrane, widziałam nawet, że telefony komórkowe mają. Teraz z tego co słyszałam mają też dostać komputer. Unia daje na kształcenie najbiedniejszych. Pytałam nie raz czy czegoś nie potrzebują, czy coś dla dzieci kupić, jakąś zbiórkę zabawek zorganizować. Nie chcieli. Nie to, żeby się swojej biedy wstydzili, oni po prostu mają taki sposób na życie – mówi pani Stanisława, mieszkająca w pobliżu.

.

Czy to aby nie sytuacja idealnie pasująca do ińskich obrazów i roli pomocy społecznej. Ta idzie w przysłowiowy gnój i rozbestwianie lokalnych cwaniaków i alkoholików. Cierpią Ci , co mają poczucie honoru i wstydu. Burmistrz gra na uczuciach a jeszcze bardziej szantażu tych dostających pomoc socjalną i prace interwencyjne. Oczywiście w zamian za głosowanie na burmistrza i jego nieudolne poczynania samorządowe. On sam zresztą też bierze ok. 12 tys. złotych miesięcznie za swoją nieudolność. Do tego liczna "gromada" urzędników od siedmiu boleści i niewykształconych radnych. A swoją drogą warto by zapytać kierowniczkę OPS-u jakimi kwotami obraca w skali roku jej grupa....

Odnośnik do odpowiedzi

Zajrzyj do budżetu, albo zapytaj Michała.

W kontekście pracy OPS-u i wydatkowanych, czytaj: wyrzuconych w błoto sum tzw. opieki społecznej, proponuję wydatkowanie odpowiedniej sumy na psychiatrę dla autora ww. postu. Wydatek w pełni uzasadniony.

Odnośnik do odpowiedzi
  • 2 lata później...

tak jak pisałem komuchu jeden .Nie przezucaj się słowami .ty kapowałes i kapujesz nawet swoją rodzinę.

Jesteś starta płyta na każdym wątku to samo , masz ubogie słownictwo poducz się polskiego. Jacek może ci dać korepetycje.

Odnośnik do odpowiedzi
  • 5 lat później...
Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...